Śnieżynka Kejti znalazła ukochany domek na zawsze ;)

[dorcia44]

ja już znam jedna hmmm...która oszalała na jej punkcie ,już szykował DT z możliwością DS ..musiałam z lekka studzic gorącą głowę ,która wyciągneła mnie z łóżka(po całym dniu pracy) z głośnymi ochami i achami wstań i zobacz...

kciuki za ślicznotkę

[villemo5]

Jakie wieści?

[fiona.22]

Kotka juz w szpitalu. Pełna diagnoza będzie jutro jak beda wyniki podstawowych badań. Diagnoza na dzień dzisiajszy niedobory zywieniowe !!!
Brak tauryny i wit z brupy B. Kotka dostała witaminy w zastrzyku, pastę calo-pet i teraz czekamy na wyniki.

Szlag mnie trafia bo jeśli się okaże, ze to tylko niedobory to z tego mozna wyciągnąc wnioski na temat "naszych" lekarzy !!!

Dotam tylko, ze trzech najwiekszych i szczycacych sie najlepszą opinia lecznicach zalecono eutanazję

[Agn]

Oj Fiona, bo jak kot się buja to tak najłatwiej.
Ciągle jeszcze pokutuje przekonanie - wśród wetów również - ze po co ratować te ułomne, jak można mieć nowego, zdrowego i `niepopsutego`.

Kciuki za malutką.

[dorcia44]

oby to było tylko niedożywienie ,resztę zostawię bez komentarza

[Gem]

Agn radziła podawanie witaminy B - jak się okazało zupełnie słusznie

Droga do Myślenic była koszmarna. Straszliwy upał ciężko było znieść nam, ludziom, a co dopiero małej kici. Dyszała jak mały piesek Chłodziliśmy jej łapki i brzuszek wodą, poiliśmy z nakrętki, a Fiona osłaniała ją od słońca teczką. Korki w Krakowie i na Zakopiance też dały się nam we znaki. Na szczęście udało się dojechać.

Wstępne rozpoznanie już znacie. Jeśli się potwierdzi, to postępowanie naszych wetów można określić tylko jako SKANDAL

Dla Kejti zaświeciło słoneczko - trzymajcie kciuki, by nadzieja nie okazała się płonna

[Trinity36]

Fiona i Gem, Wam należy się order za to co robicie.
Co do lekarzy.. no cóż, w każdym zawodzie trafiają się tacy, którym nie zależy. Takich z powołania jest niewielu. Całe szczęście, że tym razem się udało uciec..
Wielkie kciuki za tę kruszynkę, jest dzielna, nie poddaje się, będzie dobrze!

[Janosia]

Tacy lekarze to autentyczny skandal

Z tego co pamiętam objawy neuro mogą wychodzić także przy robalach tylko już nie pamiętam których niestety. Także maciupka ma ogromne szanse się z tego wygrzebać Kciuki za nią!

[dorcia44]

trzymam mocno

[Gem]

Przed chwilą dzwoniłem do Theriosa. Badania krwi i kału będą dziś. Na razie nie ma poprawy.
Poza niedoborami żywieniowymi w grę może wchodzić nerwowa postać toksoplazmozy lub uszkodzenie wątroby.
Musimy cierpliwie poczekać na wyniki

[villemo5]

Czekamy i trzymamy

[smoczyca3g]

Są jakieś nowe wieści?

[sherina]

czekamy na wieści..

[Gem]

Są wieści Jest niewielka poprawa pod względem ruchowym, co może znaczyć, że witaminki działają

Kejti miała badania krwi. Ma podwyższony azotan mocznikowy dwukrotnie i nieznacznie aspat. Podobno nie wskazuje to na problemy z wątrobą, ale z nerkami. Tak więc zaburzenia na tle uszkodzenia wątroby wykluczono.

W grę wchodzi nadal nerwowa postać toksoplazmozy, niedobory żywieniowe, zarobaczenie lub ewentualnie wada wrodzona. Kału na razie nie udało się przebadać, gdyż mała załatwia się w nocy, a kupa do badania powinna być... ekhm... świeża Jeśli tylko uda się taką kupkę przechwycić, to natychmiast zostanie przebadana.

Mam zadzwonić około 19 - jeśli tylko będą nowe wieści, dam znać

[Trinity36]

Och, czyli może sie udać
Najważniejsze, ze jest poprawa

Nadal trzymamy