Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 15, 2009 21:49

OJ TAK, WSPÓLNY DOMEK BYŁBY ŚWIETNY, TRZEBA POCZEKAC A ZNAJDZIE SIĘ, OGŁOŚ JE NA WARSZAWE !!!!!!
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 15, 2009 22:26

To prawda Aniu - ręce opadają na ludzką bezmyślnośc. Najpierw dopuszczają do rozmnozenia, a potem... - potem niech się inni martwią. :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71113
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 16, 2009 7:43

bordo pisze: a w tym ogródku są jeszcze kociaki:
- 2,5-3 miesięczne 4 kociaki: czarne, bure, cielaczek biało-czarny i grafitowe coś , ich mama ciachnięta
- 3,5-4 miesięczne 3 kociaki tri-kolorki + ich mama


To chyba już tylko poczekać aż podrosną i wysterylizować....

bordo pisze: RĘCE OPADYWUJĄ


Ręce to ja już od jakiegoś czasu zarzucam na plecy, podczepiam, coby się za mną nie wlokły...


Wczoraj pojechałam do Aleksandrowa zawieżć alarmowo łapkę na cieżarówkę - wróciłam z parką podrostków do wyciecia, dziś je odwiozłam, karmicielka przechowa. Więcej napiszę w wolnej chwili.

Przy okazji nocnej wizyty w lecznicy odwiedziłam maluszki - Lilu bez poprawy, mało je, dokarmiana strzykawką, Sreberko pasjami przegryza rurki od kroplówek - w karcie wpis - pilnować przy kroplówce 8O.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 16, 2009 12:44

Aleksandrów - zacznę od początku.
Dawno, dawno temu nowa lecznica z Aleksandrowa zgłosiła chęć współpracy z nami - no ale łódzkich kotów tam wozić nie będziemy, miejscowych potrzeb nie było.
Trochę mniej dawno temu Anita i Zbyszek przy okazji wizyty w Aleksandrowie wykryli stadko płodnych kotów i chętnego do współpracy karmiciela - odgrzebało się maila, ustaliło z lecznicą warunki. I czekało na akcję karmiciela - tak długo, że w końcu zniecierpliwieni AiZ przywieźli koty do Łodzi i tu wysterylizowali.
I całkiem niedawno - bo jakieś trzy dni temu - z lecznicy zadzwoniono, że jest chętna fajna karmicielka, kotka w ciąży, inne koty i kotki, a nie ma klatki łapki. Więc wczoraj wieczorem zawiozłam klatkę.

Zachęcająca brama
Obrazek

konsekwentne wnętrze posesji
Obrazek

i kocia rezydencja
Obrazek

Oto sprawczyni całego zamieszania – ciężarna Plama
Obrazek

Plama to kotka wyrzucona z domu jakieś dwa lata temu. Jest nieufna – zdziczała, trudno się dziwić.
Oprócz niej jest Pepek – śliczna biało-bura milutka koteczka, która niby ma dom – zależnie od nastroju „właściciela” – mieszkańca posesji.
Wielki i brudny biało-czarny zdziczały kocur, od 4-ch lat na śmietniku (o śmietmiku za chwilę).
Trzy - dwa bure i jedno biało-bure – podrostki, ok.4 miesięczne, ale bardzo mocno wyrośnięte dzieci Plamy z przedostatniego miotu, Ostatni karmicielka i wetka opłakały i uśpiły.... Dzikie, ale pewnie szybko by się oswoiły, szczególnie to łaciate – podchodziło blisko, wywalało brzuszek, kokietowało – na dystans. .

Karmicielka – p.Bożenka – jest emerytowaną pielęgniarką z wiadomej wysokości emeryturą. Żeby wykarmić koty rzuciła palenie – słusznie przeliczając paczkę papierosów na dzienną karmę dla kotów. Smutna jest konieczność takiego wyboru po 40 latach ciężkiej pracy… Sterylek p.Bożenka nie sfinansuje, nie ma jak….

No więc wieczorem zawiozłam klatkę.
Ustawiłyśmy na dachu dla Plamy.
Zbiegowisko mieszkańców posesji (p.Bożena mieszka w bloku obok) – znana skądinąd pomoc w postaci rad, pewność, że kotka za mądra i do głupiej klatki nie wlezie, powątpiewanie, czy istnieją samozamykające się klatki itp. – standard.

Dla odwrócenia uwagi ustawiłyśmy druga klatkę – bo właśnie pojawiły się podrostki – wielkie jak na swój wiek. Ja mówię – łapiemy, p.Bożenka – za małe, w Aleksandrowie powiedzieli, że takich małych nie wytną. Ok, niech się złapią, będziemy myśleć.
Podrostki pochodziły wokół klatek, jedno - ku ogromnemu zdumieniu publiczności - zamknęło klatkę i spokojnie dalej jadło. Więc to jedno zostało przepakowane do kontenera, a klatka zaprosiła drugie - też chętnie weszło. Trzecie - najsprytniejsze -wyjadło mięsko z klatki na dachu i poszło sobie.
Klatka zostałam a my pojechałyśmy do Łodzi do lecznicy całodobowej. W lecznicy fachowcy rozwiali wątpliwości p.Bożenki co do możliwości sterylek takich „maluszków”, kociaki zostały ciachnięte na nocnym dyżurze i o 6tej rano ulokowane w klatce wystawowej w Aleksandrowie.

Oto one – bura dziewczynka i łaciaty chłopczyk, który w czasie jazdy wystawiał do mnie łapeczki i zagadywał:
Obrazek

Klatka łapka czeka na Plamę i czarno-białego kocura. Bo Pepek do wzięcia na rączki i zaniesienia.

I jeszcze o śmietniku – obok bloku p.Bożenki jest śmietnik, na którym żywi się kilka kotów – część wyrzuconych z domu, część wolnożyjących. I starsza pani, karmicielka tępiona przez sąsiadów. P.Bożenka ma z nią porozmawiać – może te koty też da się ciachnąć?

Proszę o kciuki, może o pomoc kogoś z Aleksandrowa - to co prawda po „mojej” stronie Łodzi, ale i tak za daleko, by tam dojeżdżać na łapanki…
Kciuki w pierwszym rzędzie za szybkie złapanie Plamy i dobre decyzje odnośnie kotów ze śmietnika.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 16, 2009 17:35

BRAK SIŁ, BRAK SŁOW....

moje 4 tygrysiątka dziś jakieś ospałe, mało jedzą więc pojechalismy do weta, ja moze panikuje ale po Calineczkach.....,
chłopiec ma gorączke - antybiotyk, reszta ok ale wszystkie dostały lidium, dokarmiam na siłe - MAJĄ ZYC !!!!!
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 17, 2009 7:58

Wspólna - Sadowa - pięc chorych kociąt....

Karmicielka ma mój telefon od jesieni ubiegłego roku, właśnie zadzwoniła ....

Pomóc możemy tylko w kosztach leczenia maluchów i sterylizacji kotki, ale nie wiem, czy pani cokolwiek zrobi.

Dziś musze odebrac z lecznicy jednego maluszka z Kilińskiego, druga lecznica zadzwoni lada szelest..

Moja ulubiona pani z Teofilowa - ta, której dawno dawno temu woziłam do sterylizacji całe stadko 10 kotów (pani sama łapała jeszcze klatką-gilotyną i sama płaciła, ja tylko woziłam, bo pani niezmotoryzowana) wczoraj podrzucono 2miesięcznego maluszka - srebrny z białymi łapkami. Pani w niedzielę wyjeżdża - ani pani, ani ja nie mamy pomysłu, maluch trafi do schroniska....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 17, 2009 13:09

Dla odmiany dobra wiadomosć - pani z Aleksandrowa dostarczyla na sterylkę dwie kolejne kotki - co prawda ciężarna nadal nie chce wejść do klatki, ale p.Bożenka stwierdziła, że nie będzie wybredna - inna weszła, też dobrze :D

Rachunek w aleksandrowskiej lecznicy zaczął rosnąć - 2 sterylki z czyszczeniem uszek, ząbków, odpchleniem...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 17, 2009 22:16

Nie ma Lilu...
Sreberko w ciężkim stanie ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 18, 2009 9:08

Biedactwa...
Lilu...[']
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71113
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 18, 2009 16:48

moje tymczasy - małe TYGRYSY : 3 dziewczynki ( TAJGA, GINGER, OLIWKA) i 1 chłopiec - CHARLI

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 18, 2009 17:14

Rany, ale słodziaki! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71113
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 20:42

Obrazek

[*]

Dziś ok.14tej...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 20:45

Mam braciszka Sreberka i Koksi - czarno-dymnego maluszka, mam nadzieję ostatniego maluszka z Kilińskiego 104 (na Kilińskieog 118 dwa czekaja na iejsce..). Zrobił mi wielką grzeczność i da klatki wszedł po kwadransie, tak, że mogłam jeszcze wrócić do domu i dospać - łapałam w sobote o 3ciej nad ranem. Ma lekki kk, siedzi w klatecze i wodzi za kotami okrągłymi oczkami.

Łapanki - teraz w rejonie Franciszkańskeij i Inflanckiej, koty z kociej rezydencji - zdjecia wkrótce pokażę.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 19, 2009 22:26

to nie jest sprawiedliwe, SREBERKO :cry:
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 22, 2009 10:39

Telefon z Aleksandrowa - ciężarna Plama już po sterylce, złapany ostatni z trzech podrostków - płci na razie nieznanej.

W sumie na dziś - 6 zabiegów.
podrostki - kot i kotka
kotka Pepek
milcząca kotka
ciężarówka Plama
i nieokreślony podrostek - 5 dopisanych, ten - jak się ujawni :wink:.

Kontynuujemy, tzn. p.Bożenka łapie :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Daniel1988, luty-1, Wix101 i 75 gości