[GDA]Zagłodzone kociaki: Dexio i Dixi[*][*]Dina i Dula w DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 16, 2009 12:51

zorba pisze:Seja a może chowaj pościel? Zależy jakie masz łózko.


Mieszkamy na parterze.
Kamienica nie ocieplana...z grzybem walczę od początku zamieszkania w nim...w grudniu miną 3 lata....
Podłoga jest z zawilgoconych płyt pilśniowych pokrytych pcvkami... pojemnik na pościel jest...ale pościeli tam to trzymać nie będę :)

Dixi dziś idzie do Weta.
Strasznie ciężko oddycha :( reszta diabłów padła i śpi.

Osłuchałam ją, dyszy, nie ma szmerów, serducho bije jak szalone...nie wiem czy to dlatego , że wygląda jak bombowiec i to brzucho opiera się o przeponę i jest dziś gorąco... w każdym razie zapewniła sobie wizytę u Weta...
Zastanawiam się czy taka długotrwała głodówka nie uszkodziła w jakimś stopniu mięśnia sercowego :( tudzież wątroby... i ta temperatura 39.2...
Reszta tazów ok....

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 13:23

Nie, to raczej z gorąca. Umyj ręce w zimnej wodzie i nie wycieraj w ręcznik tylko dotknij jej główki, żeby miała wilgotną nie mokrą. Powinno ją ochłodzić. A może się najadła za dużo? Nabiegała?
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw lip 16, 2009 13:25

Ona po convalescensie się rozjadła.
Brzucha ma takiego , że hej!!
Pójdziemy do Weta i tak.
Nie będę ryzykować, że skończy jak Dexio

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 13:28

.. i jest zagazowana...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 14:38

Najedzona jest pewnie :) Jak bąk :) No pewnie, że trzeba sprawdzić co i jak :) Kciuki trzymam mocno!!!!
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw lip 16, 2009 14:40

Zaraz wychodzimy :) zabieram pół bandy :)
Przy okazji zważę Dinę i Dulaskę :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 15:53

Jak wrócicie to koniecznie napisz co tam.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw lip 16, 2009 16:02

I z dobrych wieści :
Dula : waga wyjściowa 300g, obecna 480g
Dina : waga wyjściowa 300g, obecna 580g
Dixi : waga wyjściowa 200g , obecna 250g

Dixi...
Ma prawdopodobnie bakteryjne zapalenie wsierdzia...dostała Lincospectin... Dex pewnie też to miał... i po tym jak odstawiłam antybiotyki się rozszalało, szybciej u niego, bo słabszy...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 16:33

Ale wyjdzie z tego? Nie słyszałam o takiej chorobie.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw lip 16, 2009 16:34

A Dina to nie je czasem za dwóch? :twisted:
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Czw lip 16, 2009 16:39

zorba pisze:Ale wyjdzie z tego? Nie słyszałam o takiej chorobie.


Ma zapalenie mięśnia sercowego -to chyba bardziej pasuje...jak pisałam tamto to trochę byłam jeszcze w szoku i tylko taka nazwa mi przyszła do głowy na określenie " ma rozwalone serce" - cytuję Weta dosłownie...

Ma bakterie w serduszku :(

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 16:39

zorba pisze:A Dina to nie je czasem za dwóch? :twisted:


Dina owszem :) powinna mieć na drugie odkurzacz :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 16:42

Ale zapalenie wsierdzia mozna leczyc .. to znaczy wiem ze ludzi ale u kotkow chyba podobnie?
ObrazekObrazek

77renifer

 
Posty: 699
Od: Śro lut 11, 2009 21:09
Lokalizacja: 3 city

Post » Czw lip 16, 2009 16:46

77renifer pisze:Ale zapalenie wsierdzia mozna leczyc .. to znaczy wiem ze ludzi ale u kotkow chyba podobnie?


Dostała antybiotyk - Lincospectin

EDIT :
Problem jest w związku z tym , że ona jest już po jednym antybiotyku -doxycyklinie.
Kolejny w tym , że to 1,5 miesięczny zagłodzony kociak, który wygląda jak kociak 2 tygodniowy... ma jeszcze niebieskie oczka...
Jest słaba , nie da się ukryć.
A takie bakterie i w takim miejscu jak serce to nie w kij dmuchał...

EDIT :

Dixi wciągnęła 3x6ml plus 1x4ml conva .
Ma apetyt, całe szczęście!!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw lip 16, 2009 18:23

Jak to dobrze, że poszłaś z nimi do veta :D Je dużo, ale z wagi nie wygląda żeby dobrze przyswajała pokarm. Może by trzeba jakieś witaminki dodatkowe podac? Nigdy sie nie spotkałam z ta chorobą, ale przy zagłodzonych to niestety wszystko sie może przypetać :? Pilnuj jej szkoda by było takiego maluszka przecież już prawie wychodzi na prostą :ok: :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości