DO ZAMKNIĘCIA>Tanie Dranie Reaktywacja. Nastała Obamka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 12, 2009 17:53

Dokładnie. Nie będę się potykać o te zwłoki leżące gdzie popadnie! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lip 12, 2009 21:29

A do tego czasu też ciesz się, że masz tylko trzy :twisted: U mnie w gorące dni jest prawdziwa trupiarnia, zwłoki leżą na każdym kroku :roll:

Operacja Babci jutro. Boję się :(

PS. Właśnie wychłeptałam ze cztery szklaneczki koktajlu truskawkowego :oops: Z całego kubka jogurtu, 0,25 l mleka, iluś tam truskawek i kilku łyżeczek cukru... Kiedyś powinnam zostać pokarana za łakomstwo :twisted: :oops: :oops: (i to w jakiś inny, dodatkowy sposób: nie tylko grubym dupskiem i brzuchem :twisted: )
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lip 13, 2009 8:42

Wielbłądzio pisze:PS. Właśnie wychłeptałam ze cztery szklaneczki koktajlu truskawkowego :oops: Z całego kubka jogurtu, 0,25 l mleka, iluś tam truskawek i kilku łyżeczek cukru... Kiedyś powinnam zostać pokarana za łakomstwo :twisted: :oops: :oops: (i to w jakiś inny, dodatkowy sposób: nie tylko grubym dupskiem i brzuchem :twisted: )


Eeee... koktajl jako przejaw obżarstwa, za który miałabyś być pokarana grubym d..? 8O
Gdybyś napisała, że zjadłaś 5 tabliczek czekolady/kg cukierków/puszkę masy krówkowej/inne tym podobne, to byłoby realne, ale koktajl?

Może to głupio zabrzmi, ale nie dostarczasz organizmowi ciut za mało energii? jak kiedyś wpadłam na "genialny" pomysł diety, i przez parę dni zeszłam poniżej 2000kcal to byłam tak osłabiona, że miałam ochotę tylko spać, nie miałam siły podbiec do tramwaju, o jakimś większym wysiłku nie wspominając.....

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon lip 13, 2009 10:30

To fakt, że czasami przeginam z niejedzeniem/jedzeniem zdecydowanie za mało/jedzeniem kompletnie nie tego co by należało... Kilka lat temu leczyłam się z ED i pewne wypaczenia dietetyczne z tamtych czasów mi zostały, na długo pewnie zostaną :roll: :( ... Ostatnio znacznie (jak na mnie) schudłam, nareszcie ważę prawie tyle, ile chciałabym zawsze ważyć - więc teraz comeback paranoi, że znów przytyję...Ale właśnie wcinam pyszne truskawkowe musli z mlekiem i piję kawkę z mlekiem sojowym, więc się o mnie nie martwcie, przeżyję :wink:
W końcu mam dla kogo żyć, mam przecież dziewięcioro dzieci :twisted:

Boję się o Babcię :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lip 13, 2009 19:34

Kciuki za Babcię :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 13, 2009 19:47

Kciuki za Babcię.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 13, 2009 20:43

Nadal nic nie wiem :(
Operacja miała być dzisiaj po południu, ale kiedy dokładnie po południu - tego już ojciec nie wie. Z moją matką są skłóceni, ja zresztą też (od BARDZO dawna) :roll: , wobec czego wieści nie będzie aż do momentu, kiedy Babcia będzie w stanie sama do ojca zadzwonić. Do mnie niestety nie zadzwoni, ponieważ od pół roku nie chce mnie znać - za to, że nie rozmawiam z jej córką (moją mamą)...
Boję się :(
Nie dziwcie mi się, że tak bardzo kocham moje koty: to jedyna 'rodzina', jaką mam NAPRAWDĘ :(

Bidulka znów rozdrapała sobie 'do mięsa' rankę na karku, Cholera przestała jeść, Maciuś miejscami zrudział i okropnie śmierdzi mu z pyszczka, chyba trzeba na wszelki wypadek zbadać krew... Wetka, która przyjedzie w środę wieczorem zaszczepić całe (?) stado, będzie miała poza tym dużo do oglądania :roll: :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon lip 13, 2009 21:30

Trzymaj się, wszystko będzie dobrze... :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Ridesi

 
Posty: 187
Od: Czw gru 13, 2007 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 14, 2009 6:48

Obrazek
Kciuki trzymamy za wszystko. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lip 14, 2009 7:07

Kciuki mocno trzymane.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 14, 2009 17:33

Ja też trzymam, musi być dobrze :)

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto lip 14, 2009 18:10

czekam na dobre wieści a kciuki trzymam cały czas :ok:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lip 14, 2009 18:39

No, nareszcie :twisted: Przez cały dzień nie mogłam się dopukać na miau, czułam się jak narkoman na głodzie :roll:

Wiem tylko tyle, że Babcia żyje. Ojciec też nie wie nic więcej :roll: :(

A teraz czekamy na Ciocię Bajkę z klatką. Klatka została zakupiona specjalnie dla mnie, na zawsze - więc już na stałe będę miała czym straszyć Baśkę i wszystkie kolejne baśkopodobne, które nie daj Boże mogą tu jeszcze nastać :twisted: ... Klatka jest duża i przyzwoita, z fajnym dnem - aż głupio mi będzie, że mając taką superklatkę, nadal nie będę miała czasu na tymczasowanie kociaków :( ...

Plusinek rano najpierw usiłował zwalić na siebie gorące żelazko, ciągnąc je za sznur, a w chwilę potem - opieprzony i przegoniony spod deski do prasowania - wskoczył mi pod ręce: dosłownie jeszcze z centymetr i by się poparzył (prasowałam akurat na najwyższej temperaturze :roll:) :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto lip 14, 2009 22:16

Wielbłądzio pisze:No, nareszcie :twisted: Przez cały dzień nie mogłam się dopukać na miau, czułam się jak narkoman na głodzie :roll:

Czyli Ty też? :twisted: :oops: rano, kiedy próbowałam załadować stronę "forum.miau.pl" poczułam... taką wielką pustkę 8)

Wielbłądzio pisze:Wiem tylko tyle, że Babcia żyje. Ojciec też nie wie nic więcej :roll: :(

Uff... trzymam kciuki nadal :ok: :ok: :ok:


Wielbłądzio pisze:Plusinek rano najpierw usiłował zwalić na siebie gorące żelazko, ciągnąc je za sznur, a w chwilę potem - opieprzony i przegoniony spod deski do prasowania - wskoczył mi pod ręce: dosłownie jeszcze z centymetr i by się poparzył (prasowałam akurat na najwyższej temperaturze :roll:) :twisted:


oj, co chcesz od biednego czarnego koteczka :roll: przecież on tak niechcący :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 14, 2009 22:40

*anika* pisze:
Wielbłądzio pisze:No, nareszcie :twisted: Przez cały dzień nie mogłam się dopukać na miau, czułam się jak narkoman na głodzie :roll:

Czyli Ty też? :twisted: :oops: rano, kiedy próbowałam załadować stronę "forum.miau.pl" poczułam... taką wielką pustkę 8)


Ja mam jeszcze moje laleczki na MissBimbo 8)
O, na przykład taką: http://www.missbimbo.com/jeu/sniezynka77,1573980.htm
i taką:
http://www.missbimbo.com/jeu/calineczka7,1570226.htm
i taką:
http://www.missbimbo.com/jeu/wielbladzio,1569666.htm
:wink:

*anika* pisze:
Wielbłądzio pisze:Plusinek rano najpierw usiłował zwalić na siebie gorące żelazko, ciągnąc je za sznur, a w chwilę potem - opieprzony i przegoniony spod deski do prasowania - wskoczył mi pod ręce: dosłownie jeszcze z centymetr i by się poparzył (prasowałam akurat na najwyższej temperaturze :roll:) :twisted:


oj, co chcesz od biednego czarnego koteczka :roll: przecież on tak niechcący :twisted:


on wszystko tylko niechcący... i kiedyś zabije się też z pewnością absolutnie niechcący :roll: :strach:
dlaczego, dlaczego, dlaczego :crying: : dlaczego taki piękny i kochany kotek nie posiada ani jednej sprawnej szarej komórki :crying: ???

właśnie wynalazł gdzieś w kuchni i zrzucił z wysokości na podłogę jakiś śrubokręt. w życiu bym nie przypuszczała, że posiadam na stanie jakikolwiek śrubokręt 8O - ciekawe, skąd on się u mnie wziął :roll: :conf:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole, Lifter, puszatek i 40 gości