DO ZAMKNIĘCIA>Tanie Dranie Reaktywacja. Nastała Obamka :)

[kalair]

Dokładnie. Nie będę się potykać o te zwłoki leżące gdzie popadnie!

[Wielbłądzio]

A do tego czasu też ciesz się, że masz tylko trzy U mnie w gorące dni jest prawdziwa trupiarnia, zwłoki leżą na każdym kroku

Operacja Babci jutro. Boję się

PS. Właśnie wychłeptałam ze cztery szklaneczki koktajlu truskawkowego Z całego kubka jogurtu, 0,25 l mleka, iluś tam truskawek i kilku łyżeczek cukru... Kiedyś powinnam zostać pokarana za łakomstwo (i to w jakiś inny, dodatkowy sposób: nie tylko grubym dupskiem i brzuchem )

[charm]

PS. Właśnie wychłeptałam ze cztery szklaneczki koktajlu truskawkowego Z całego kubka jogurtu, 0,25 l mleka, iluś tam truskawek i kilku łyżeczek cukru... Kiedyś powinnam zostać pokarana za łakomstwo (i to w jakiś inny, dodatkowy sposób: nie tylko grubym dupskiem i brzuchem )

Eeee... koktajl jako przejaw obżarstwa, za który miałabyś być pokarana grubym d..?
Gdybyś napisała, że zjadłaś 5 tabliczek czekolady/kg cukierków/puszkę masy krówkowej/inne tym podobne, to byłoby realne, ale koktajl?

Może to głupio zabrzmi, ale nie dostarczasz organizmowi ciut za mało energii? jak kiedyś wpadłam na "genialny" pomysł diety, i przez parę dni zeszłam poniżej 2000kcal to byłam tak osłabiona, że miałam ochotę tylko spać, nie miałam siły podbiec do tramwaju, o jakimś większym wysiłku nie wspominając.....

[Wielbłądzio]

To fakt, że czasami przeginam z niejedzeniem/jedzeniem zdecydowanie za mało/jedzeniem kompletnie nie tego co by należało... Kilka lat temu leczyłam się z ED i pewne wypaczenia dietetyczne z tamtych czasów mi zostały, na długo pewnie zostaną ... Ostatnio znacznie (jak na mnie) schudłam, nareszcie ważę prawie tyle, ile chciałabym zawsze ważyć - więc teraz comeback paranoi, że znów przytyję...Ale właśnie wcinam pyszne truskawkowe musli z mlekiem i piję kawkę z mlekiem sojowym, więc się o mnie nie martwcie, przeżyję
W końcu mam dla kogo żyć, mam przecież dziewięcioro dzieci

Boję się o Babcię

[genowefa]

Kciuki za Babcię

[kalair]

Kciuki za Babcię..

[Wielbłądzio]

Nadal nic nie wiem
Operacja miała być dzisiaj po południu, ale kiedy dokładnie po południu - tego już ojciec nie wie. Z moją matką są skłóceni, ja zresztą też (od BARDZO dawna) , wobec czego wieści nie będzie aż do momentu, kiedy Babcia będzie w stanie sama do ojca zadzwonić. Do mnie niestety nie zadzwoni, ponieważ od pół roku nie chce mnie znać - za to, że nie rozmawiam z jej córką (moją mamą)...
Boję się
Nie dziwcie mi się, że tak bardzo kocham moje koty: to jedyna 'rodzina', jaką mam NAPRAWDĘ

Bidulka znów rozdrapała sobie 'do mięsa' rankę na karku, Cholera przestała jeść, Maciuś miejscami zrudział i okropnie śmierdzi mu z pyszczka, chyba trzeba na wszelki wypadek zbadać krew... Wetka, która przyjedzie w środę wieczorem zaszczepić całe (?) stado, będzie miała poza tym dużo do oglądania

[Ridesi]

Trzymaj się, wszystko będzie dobrze...

[kalair]

Kciuki trzymamy za wszystko.

[Monika]

Kciuki mocno trzymane.

[Lemoniada]

Ja też trzymam, musi być dobrze

[alus1]

czekam na dobre wieści a kciuki trzymam cały czas

[Wielbłądzio]

No, nareszcie Przez cały dzień nie mogłam się dopukać na miau, czułam się jak narkoman na głodzie

Wiem tylko tyle, że Babcia żyje. Ojciec też nie wie nic więcej

A teraz czekamy na Ciocię Bajkę z klatką. Klatka została zakupiona specjalnie dla mnie, na zawsze - więc już na stałe będę miała czym straszyć Baśkę i wszystkie kolejne baśkopodobne, które nie daj Boże mogą tu jeszcze nastać ... Klatka jest duża i przyzwoita, z fajnym dnem - aż głupio mi będzie, że mając taką superklatkę, nadal nie będę miała czasu na tymczasowanie kociaków ...

Plusinek rano najpierw usiłował zwalić na siebie gorące żelazko, ciągnąc je za sznur, a w chwilę potem - opieprzony i przegoniony spod deski do prasowania - wskoczył mi pod ręce: dosłownie jeszcze z centymetr i by się poparzył (prasowałam akurat na najwyższej temperaturze )

[*anika*]

No, nareszcie Przez cały dzień nie mogłam się dopukać na miau, czułam się jak narkoman na głodzie

Czyli Ty też? rano, kiedy próbowałam załadować stronę "forum.miau.pl" poczułam... taką wielką pustkę

Wiem tylko tyle, że Babcia żyje. Ojciec też nie wie nic więcej

Uff... trzymam kciuki nadal

Plusinek rano najpierw usiłował zwalić na siebie gorące żelazko, ciągnąc je za sznur, a w chwilę potem - opieprzony i przegoniony spod deski do prasowania - wskoczył mi pod ręce: dosłownie jeszcze z centymetr i by się poparzył (prasowałam akurat na najwyższej temperaturze )

oj, co chcesz od biednego czarnego koteczka przecież on tak niechcący

[Wielbłądzio]

No, nareszcie Przez cały dzień nie mogłam się dopukać na miau, czułam się jak narkoman na głodzie

Czyli Ty też? rano, kiedy próbowałam załadować stronę "forum.miau.pl" poczułam... taką wielką pustkę

Ja mam jeszcze moje laleczki na MissBimbo
O, na przykład taką: http://www.missbimbo.com/jeu/sniezynka77,1573980.htm
i taką:
http://www.missbimbo.com/jeu/calineczka7,1570226.htm
i taką:
http://www.missbimbo.com/jeu/wielbladzio,1569666.htm

Plusinek rano najpierw usiłował zwalić na siebie gorące żelazko, ciągnąc je za sznur, a w chwilę potem - opieprzony i przegoniony spod deski do prasowania - wskoczył mi pod ręce: dosłownie jeszcze z centymetr i by się poparzył (prasowałam akurat na najwyższej temperaturze )

oj, co chcesz od biednego czarnego koteczka przecież on tak niechcący

on wszystko tylko niechcący... i kiedyś zabije się też z pewnością absolutnie niechcący
dlaczego, dlaczego, dlaczego : dlaczego taki piękny i kochany kotek nie posiada ani jednej sprawnej szarej komórki ???

właśnie wynalazł gdzieś w kuchni i zrzucił z wysokości na podłogę jakiś śrubokręt. w życiu bym nie przypuszczała, że posiadam na stanie jakikolwiek śrubokręt - ciekawe, skąd on się u mnie wziął