[WRO] Wielkolud Max jest już w stolicy :)

[-Buffy-]

Z niewielkim opóźnieniem - gratuluję dokocenia.

I bardzo, bardzo się cieszę, że Max ma tak wspaniały dom.

[Brzózka]

Nie wiem jakim sposobem, ale Max zaokrętował się pod łóżkiem
Ten "azyl" poznał wcześniej Smolik - teraz się nie mieści i Milusia - nadal z niego korzysta, np. podczas odkurzania

[Kruszyna]

Hehe, czy to jakieś podwyższone łóżko, czy normalne? Bo jak takie typowe, to nie umiem sobie wyobrazić, jak ten gigant tam wlazł

Głaski dla Maxia i buziole w tą śliczną kropeczkę na nosku

[Brzózka]

Łózko jest dosyć niskie. Raz widziałam, jak leząc na boku się wczołgiwał. jak nabierze ciałka to już nie wejdzie Smolik by chcial ale mu 4 lietry nie chcą się zmieścić
Max wczoraj wieczorek zacząła jakoś dziwnie gadać, jakbym słyszała dzikiego kota. No i chodził za Milusią, która zmieniła się w nastroszoną kulkę i na niego fukała. Pocieszny widok
A buziaki to dostaje codziennie tak jak ja od niego

[Kruszyna]

Milusiu nie daj się tak łatwo zbałamucić, graj niedostępną

[Brzózka]

Max mnie dzisiaj pobił i za co za to, że chciałam pomiziać za uchem .... Zostanie ślad... a że alergik jestem to będzie pamiątka na kilka miesięcy

Poza tym zrobił się z niego miziak. Dopomina się pieszczot, ale na kolana jeszcze nie wchodzi Za to zrobił się odważniejszy, chociaż pióra nadal latają No i ładnie je i zaczyna korzystać z łazienkowej kuwety

[Kruszyna]

Może ktoś go kiedyś tarmosił za uszka i źle mu się kojarzy głaskanie tam

Kuwetkowanie do wspólnej toalety to naprawdę duży wyczyn

Przez najbliższe dwa tygodnie będę nieosiągalna, bo wyjeżdżam z mężem na urlop, mam nadzieję, że przez ten czas będzie tylko lepiej :ok::ok:

Zamelduję się po powrocie

[Brzózka]

Tylko, że raz nadstawia łepek i aż prawie piszczy z zachwytu .......

Mamy pewien problem. Max chyba znaczy teren..... Ściana w kuchni, moje sandały .... nowe ..... nie wiem co to znaczy.... Czekam aż dotrze do mnie Feliway, może to pomoże ....

[Mruczeńka1981]

Tylko, że raz nadstawia łepek i aż prawie piszczy z zachwytu .......

Mamy pewien problem. Max chyba znaczy teren..... Ściana w kuchni, moje sandały .... nowe ..... nie wiem co to znaczy.... Czekam aż dotrze do mnie Feliway, może to pomoże ....

kurcze,przecież on jest po sterylce,nie??
Pomógłby zastrzyk hormonalny-obniżenie testoseronu,zapytajcie weta

[Brzózka]

Dzisiaj osikał robota kuchennego, takiego większego .....

[Mruczeńka1981]

a wcześniej,po przyjeździe tego nie robił?
Moim zdaniem konieczna jest wizyta u weta...

[Brzózka]

A kiedy był kastrowany ???? Była u mnie wczoraj koleżanka, która pracuje w lecznicy i powiedziała, że to może dlatego, że jest krótko po kastracji i jeszcze hormony szaleją ..... Może to być też strach przed Smolikiem, chociaż cięzko mi w to uwierzyć ....

[Mruczeńka1981]

Do schronu trafił już wykastrowany.Co u kotka

[Brzózka]

Cóżżżżz..... nadal posikujemy Ale jesteśmy odważniesi W sobotę było wielkie obcinanie pazurów Stan końcowy: cztery podrapane i pogryzione ręce = pazury obcięte w czterech łapach Ludź górą :)

Dzisiaj przyjechała WIELLLLLLka kuweta Max od razu do niej wlazł Dopiero wsypywany żwirek go z niej wykurzył. A później wlazł do reklamówek i chyba chciał zrobić z siebie prezent ale nie bardzo mu wyszło

Znalazł sobie też niezłą zabawę. W przedpokoju pod drzwiami mam coś w stylu małego dywanika-wycieraczki. Max opracował system zawijania jej i chowania ...... głowy bo tyłek i tak wystaje

[Agness78]

co tam u Maxia-łobuza słychać?
Jak z siusianiem? coś się poprawiło?