mjs pisze:Będę jutro rano, zrobię komórką zdjęcia transporterów, które tam są. O ile dobrze pamiętam to jest podpisany micheliny i jeszcze jakiś jeden.
To transporter funkiel nówka

(kupiłam go w sobotę, bo nie miałam jak przywieźć Firka). Kocurek pojechał w nim dziś do Chirona. Tam wiedzą, że jest do niego przypisany i ma być wydany tylko z tym kotem w środku.
Aha, w pokoju 413 został karton, kuweta z
czystym żwirkiem i ręcznik. Resztki jedzonka zaniosłam do kuchenki. Przepraszam, że nie sprzątnęłam pokoju, ale nie chciałam nadużywać cierpliwości mego dzisiejszego grzecznościowego kierowcy.
Tweety pisze:anna09 pisze:Czy były jakieś wieści z Chirona, jak się czują Szuwarki?
była tam Miszelina ale chyba nie rozmawiali o maluchach. Amelia ma jej jutro przewozić
O Szuwarkach nie wiedziałam, więc nie pytałam

Ale doktor operował i nie wiedział, kiedy skończy, więc tylko zostawiłam Firka z zaleceniami jego żonie.