K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 13, 2009 15:47

Tweety pisze:
lutra pisze:Zielone to jest magiczny napój zrobiony według receptury druida Panoramixa.
Strzeżcie się Rzymianie!
Merci :)


a kotom pomaga? coby głupawo nie umierały? mogę wykąpać w tym Dieselka?


Trzeba go wrzucić do kociołka, jak to Obelix wpadł :P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon lip 13, 2009 16:17

Czy były jakieś wieści z Chirona, jak się czują Szuwarki?
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 17:06

Przelałam 12zł od Afryki.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 17:42

anna09 pisze:Czy były jakieś wieści z Chirona, jak się czują Szuwarki?


była tam Miszelina ale chyba nie rozmawiali o maluchach. Amelia ma jej jutro przewozić

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 18:15

Mam prośbę do wielopolujących: czy któraś z was mogłaby sprawdzić, czy na Wielopolu nie ma któregoś z tych transporterów: http://animalia.pl/produkt,3536,50,Savic_Trotter_1.html (taki sam, tylko dół niebieski), http://www.allegro.pl/item684322929_tri ... g_hit.html ?

Sama nie mogę tego zrobić, bo moje koty nieszczepione.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 18:25

Będę jutro rano, zrobię komórką zdjęcia transporterów, które tam są. O ile dobrze pamiętam to jest podpisany micheliny i jeszcze jakiś jeden.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 18:32

mjs pisze:Nowy lokator - Firek jest boski! Odpowiada wołany po imieniu, łasi się do nóg, mocno przytula nawet gdy przemywam mu ranę na łapce. Jest niezwykle grzeczny, kuwetkowy. Wygląda żałośnie, ale ma zadatki na pięknego kota, jak wyjdzie na prostą.
Moim skromnym zdaniem ten staruszek nie może wrócić tam, gdzie żył do tej pory. Zasługuje na godną emeryturę i kogoś, kto zadba o niego. A ze swoim charakterem ma szanse na znalezienie Dużego.

Dzięki, Mjs :)
Właśnie odstawiłam Firka do Chirona z prośbą o wyleczenie łapki i przede wszystkim oczek, bo z lewego paskudnie mu się leje. Na szczęście kolega podwiózł mnie do Huty, bo podróż MPK z gadatliwym kocurkiem nie należy do przyjemności.
Mając na uwadze to, co napisała Mjs i co wczoraj mówił Marek zdecydowałam, żeby zrobić Firkowi testy na FIV i FelV i po podleczeniu zaszczepić na wirusówki (a nuż znajdzie się jakiś Duży dla niego, dom może być wychodzący, byle opiekujący się. Staruszka Firkowa nie gwarantuje żadnej opieki, ona sama jej potrzebuje.)
Za leczenie oczywiście zapłacę ja, mogę być Firkowym opiekunem wirtualnym do czasu znalezienia domu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lip 13, 2009 18:36

mjs pisze:Będę jutro rano, zrobię komórką zdjęcia transporterów, które tam są. O ile dobrze pamiętam to jest podpisany micheliny i jeszcze jakiś jeden.

To transporter funkiel nówka :wink: (kupiłam go w sobotę, bo nie miałam jak przywieźć Firka). Kocurek pojechał w nim dziś do Chirona. Tam wiedzą, że jest do niego przypisany i ma być wydany tylko z tym kotem w środku.
Aha, w pokoju 413 został karton, kuweta z czystym żwirkiem i ręcznik. Resztki jedzonka zaniosłam do kuchenki. Przepraszam, że nie sprzątnęłam pokoju, ale nie chciałam nadużywać cierpliwości mego dzisiejszego grzecznościowego kierowcy.
Tweety pisze:
anna09 pisze:Czy były jakieś wieści z Chirona, jak się czują Szuwarki?


była tam Miszelina ale chyba nie rozmawiali o maluchach. Amelia ma jej jutro przewozić

O Szuwarkach nie wiedziałam, więc nie pytałam :oops: Ale doktor operował i nie wiedział, kiedy skończy, więc tylko zostawiłam Firka z zaleceniami jego żonie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lip 13, 2009 18:52

Szuwarki OK, mają dostawać leki, ale oczywiście wszystko musi rozbić się o szefową :).

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 19:01

lutra pisze:Szuwarki OK, mają dostawać leki, ale oczywiście wszystko musi rozbić się o szefową :).

Dziękuję za krótkie, ale dobre wieści :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 19:09

Jak Dieselek !!???
kciuki mocne oraz zyczenia od kumpelkow z lazienki
z

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 19:17

Anna09, pani chironowa była lakonem i to nieuprzejmym, więc tyle się tylko mogłam dowiedzieć. Może Tweety będzie mieć więcej szczęścia.
:)

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon lip 13, 2009 19:36

z tego co pamiętam dwa transporterki stają w 12 przy portierni
nie pamiętam koloru
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lip 13, 2009 19:51

lutra pisze:Anna09, pani chironowa była lakonem i to nieuprzejmym, więc tyle się tylko mogłam dowiedzieć. Może Tweety będzie mieć więcej szczęścia.
:)

Wiem :) Sama tam dzwoniłam w celu dowiedzenia się czegoś o maluchach i mam takie same wrażenia, jak Ty :roll:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 13, 2009 20:04

Wielopole posprzątane, nakarmione i wymiziane, szczególnie Kleo :twisted: Zajrzałam jej w uszy - mimo że porządnie czyszczone w sobotę, były znów zarośnięte, może to nie jest jakiś zwykły brud, no bo za szybko... Znów je przeczyściłam, ale tak delikatnie, bo nie lubi tego, a byłam sama. Poza tym namiętnie się drapie przy głowie/uszach, i zauważyłam, że ma zmianę nad oczkiem - może ktoś bardziej doświadczony niż ja na to by spojrzał?

A Negrita ma wspaniale miękką sierść... :love: :D

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 336 gości