Witajcie chciałam Wam napisać ze za 3 tyg będę mogła zacząć z wami jeździć do schronu bo dostałam prace i mogę zaszczepić Jaśka w końcu
a prace mam od pon do piatku także będę mogła jeździć jak bedzie potrzeba w sob lub niedz
mam nadzieję że wam się przydam od sierpnia
niestety Amelka gorzej i odpuściłam wczoraj schron.
Czy Jackie nadal jest? taka biało-bura śliczna z krótkim ogonkiem. Miał ktoś po nia przyjechać, dzis znów ktoś inny o nią pytał. Odsyłam do schronu, może tam udzielą odpowiedzi.
Dobra dusza zakupiła 23 bozity. Mogą poczekać aż pojadę do schronu i zawiozę na raty, albo jeśli ktos może wcześniej być - poprosze o PW. Mam jeszcze od Myszeńki porcję.
23 bozity są fizycznie w sklepie na Wyszynskiego.
Edgar to jest aż absurdalnie tłuściutki w tym świecie chudych kotów z zapadniętymi boczkami
najgorzej jak się przyjdzie po jakimś czasie i widać tę różnicę
był ładny kotek, a później jest go pół, a później ćwierć
Taką różnicę zobaczyłam u Amigo w maju był taki fajny, sprężysty kot
a teraz wygląda dużo gorzej, skóra coraz gorzej
tylko w domu by doszedł do siebie
ale kto go weźmie jak zobaczy te jego zmiany a tutaj ta skóra:
http://img197.imageshack.us/gal.php?g=a ... 709155.jpg
Sis pisze:Bazylica - zapraszamy, jak tylko będziesz mogła
Dzięki Sis
w tym tyg bedę u E pacałowskiej to jej zwrócę uwage na to ze do schronu chćę jeździć
będę w tym tyg chciała kupić dla swojego Jaśka serc drobiowych, czy wy dla tamtych kociaków też kupujecie?? bo jak tak to bym mogła trochę kupić więcej i wam podać to byście im wzięły