S.K.NIEKOCHANE XI- w jeden dzien 19 nowych kotów-dramat :(((

[BOENA]

Tak,po dzisiejszej wizycie w schronisku ciężko mi na sercu.
Ta niepewność co się stało z dwójką dzielnych czarnych maluszków jest okropna
Klatki są pełne podrostków i maluszków ile z Nich nie da rady?

Mamy obecnie 22 kociaki!!!

[BOENA]

Wiadomość od Małej,która umie dowiedzieć się wszystkiego-Te dzielne 2 czarnuszki wczoraj poszły razem do domu

[Happy]

Czarnuszki, dużo szczęścia Wam życzę!

Kuba mówi, że Gwiazdor jest bardzo fajnym kotem, po przyjeździe do niego: kuwetka, jedzonko, mycie, a potem zwiedzanie i nowe znajomości
Cioteczki, wycałowałyście go na pożegnanie (Gwiazdora mam na myśli )?

[Mała1]

a pewnie,ze wycałowałysmy
Boenka jeszcze w dodatku nakarmiła baardzo mocno, jak jeszcze Kuba doprawił, to koopa w drodze murowana
A że Gwiazdor jest fajny mówic nam nie trzeba-wszystkie katowickie koty to fajne chłopaki

On miał advocata na kark w marcu-bo tego nie napisałam na kartce.
Wogole zawaliłam, dzis było biuro zamkniete i nie masz potwierdzenia szczepienia w ksiązeczce, ale daty zapisąłm na kartce i to,ze był szczepiony felovaxem3
Jesli Ci zalezy na ksiązeczce z wbitym szczepieniem, moge posłac pocztą

---------------------
a czarnuszki w domku, hyhyhyhyhy
mam nadzieje,ze domek dobry

a teraz kilka fotek

nowa ruda dziewczynka -zobaczcie jakie cudo


jej braciszek, z krótkim ogonkiem


razem


nowa trikolorka, siostra biało-rudego kawalewra
oba koty zostałuy podrzucone do pewnej piwnicy, rudziaszek trafił jeszcze czysty, bo od razu dał sie złapac, tri siedział tam dzien dłuzej i juz ciut sie przykurzyła
oba przestraszone, ale na bank nie dzikie, domowe mysle


jeden z malentasów z ,,szóstki,,


to jeszcze piekna rudo-biała mama przed która szykuje sie mała sznsa, na bank tą szanse ma jej córka tri, a mama zalezy czy dogadałaby sie z innymi kotami i psami.
a widze,ze niestety na psy bardzo źle reaguje


cdn

[Mała1]

Mogłay w drugiej kociarni


piekny młodziutki Stefek, o cudownie lsniacej pieknej sierści (jeszcze)


moja uczta wzrokowa-czyli Frezyjka-piekna, szczupła, gibka no i ciagle cos tam burczaca pod nosem


coraz odwazniejsza i bardziej miziasta Aurorka


dzis odrobaczany Lando, bo podejrzewamy u niego baaardzo bogate zycie wewnetrzne


Hektorek i Tekla na ich watku

[Nov@]

Ano Gwiazdor dotarł do Radzionkowa, a i mnie udało się nie zabłądzić Melduję, że oddałam paszport, papiery i pieniądze na puchy, no i oczywiście przede wszystkim Kocura.
Mała, Kuba Ci odda transporter razem z puchami, bo klatka nie była jeszcze gotowa... no i już wiem, co miałaś na myśli mówiąc, że Gwiazdor taki "kobiecy" Urocze rozmowy sobie prowadziliśmy w samochodzie

Ja wiedziałam, że tak będzie... wiedziałam, że jak pojadę do schronu, to się okaże, że jednak mogę... nie powinnam... znów coś zawalę... ale co mam zrobić... wezmę te dwie panie na chwilę... Jeśli to ma być krótki tymczas, to niech mi się zrobi kolorowo w domu... Mamę z myszeczką wezmę we wtorek. Żałuję i mam wyrzuty sumienia, że burasiątko zostanie z inną mamą, ale już kocią mamą nie mogę zostać... naprawdę

[shira3]

Meldujemy się na nowym wątku Pozdrawiamy cioteczki - pamiętacie nas jeszcze? To już ponad 3 miesiące

[Kuba1000]

no i już wiem, co miałaś na myśli mówiąc, że Gwiazdor taki "kobiecy" Urocze rozmowy sobie prowadziliśmy w samochodzie

Mam nadzieję, że z facetami też lubi pogadać, byle nie nudził całą drogę
Co prawda przy piwku nie pogadamy, ale przy majonezie i owszem

[halbina]

a pewnie,ze wycałowałysmy
Boenka jeszcze w dodatku nakarmiła baardzo mocno, jak jeszcze Kuba doprawił, to koopa w drodze murowana
A że Gwiazdor jest fajny mówic nam nie trzeba-wszystkie katowickie koty to fajne chłopaki

---------------------
a czarnuszki w domku, hyhyhyhyhy
mam nadzieje,ze domek dobry

to jeszcze piekna rudo-biała mama przed która szykuje sie mała sznsa, na bank tą szanse ma jej córka tri, a mama zalezy czy dogadałaby sie z innymi kotami i psami.
a widze,ze niestety na psy bardzo źle reaguje


cdn

Gwiazdorku, szczęśliwej podróży i wspaniałego nowego życia!
Czarnuszkom życzymy dobrego domku!

Co do kotki rudo-białej... gdyby się nie dogadała z psami...

Mała1, jakby ci panstwo chcieli Jasminkę, to ona świetnie zareagowała na psy i inne koty, zero agresji, spokój, delikatność i godność!

[Ewaa6]

ciesze sie bardzo z domu dla Gwiazdorka...
mam nadzieje, ze teraz tylko lepiej bedzie

[Nov@]

Ja myśle, halbina, że to niestety nie takie proste zaproponować kotkę za kotkę... Jeśli ta pani chce Honoratę z córką trikolorką a nie z buraską (buraska na razie zostaje), to znaczy, że się jej spodobały akurat one... trudno się w sumie dziwić, bo pani ma jakieś meine coon'y, więc pewnie lubi długowłose... no a rudzielec jest chyba jakąś mieszakną, bo tą sierść ma dłuższą... no a jej córcia jest faktycznie przepiękna.
Ja oczywiście nie mówię, że Jasmince cokolwiek brakuje no ale jak pani weźmie małą tri, to pewnie nie weźmie z nią innej mamy... Ja się tylko zastanawiam jak to będzie jak pani weźmie jedną córcię, mama się "nie sprawdzi" a druga córcia w miedzyczasie będzie już u innej mamki...
Znaczy no, nic nie będzie, tylko trochę szkoda by było całej "akcji"

[Nov@]

Co do tego Gwiazdorowego gadania... Kuba, na pewno sobie Gwiazdor z Tobą pogada... bo on taki raczej rozmowny... siedział sobie przy mnie cicho, ale jak zaczynałam do niego mówić, to mi po prostu zaczął odpowiadać Chodzi tylko o to, że on ma taki trochę niemęski glosik Dlatego tak się trochę podśmiewamy

[halbina]

Ja myśle, halbina, że to niestety nie takie proste zaproponować kotkę za kotkę... Jeśli ta pani chce Honoratę z córką trikolorką a nie z buraską (buraska na razie zostaje), to znaczy, że się jej spodobały akurat one... trudno się w sumie dziwić, bo pani ma jakieś meine coon'y, więc pewnie lubi długowłose... no a rudzielec jest chyba jakąś mieszakną, bo tą sierść ma dłuższą... no a jej córcia jest faktycznie przepiękna.
Ja oczywiście nie mówię, że Jasmince cokolwiek brakuje no ale jak pani weźmie małą tri, to pewnie nie weźmie z nią innej mamy... Ja się tylko zastanawiam jak to będzie jak pani weźmie jedną córcię, mama się "nie sprawdzi" a druga córcia w miedzyczasie będzie już u innej mamki...
Znaczy no, nic nie będzie, tylko trochę szkoda by było całej "akcji"

wiem...

[Mała1]

shira3-no jasne ,ze pamietamy , ja nawet na Twój watek zagladam, tylko jakos sie nie odzywam cos

halbinko-nie ma takiej mozliwosci, telefon miałam tylko ze względu na posiadanie przez kotkki rudego koloru do ktorego ta pani ma słabość.
Nadal nie wiem, czy nie trafi tam tylko mała tri, do Nov@ej wczesniej też-bo pani ogolnie boi sie reakcjii na dorosłego kota swojego towarzystwa bardzo.
Ja pamietam o wszystkich dorosłych i małych tymczasowiczach, ale najczesciej jak ktos dzwoni to w sprawie konkretnego kota i ogłoszenia, albo ze stronki, i ciezko go namówic na innego.
Przynajmniej teraz jak telefon jest jeden na tydzien
Ciągle natomiasty telefony z serii ..pani..wez pani tego kota

Kuba100-szerokiej drogi, jedzcie uwaznie i nie strzelaj sobie piwka z tym autostopowiczem-imo,ze to w koncu Gwiazda

[maciaszek]

Mała, a ja tradycyjnie poproszę o numery nowych kociaków. Dodam je na stronki.