Wejherowo- Gabrysia, spędziła życie w azylu, w DT szuka DS!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lip 09, 2009 14:11

sabina skaza pisze: stany depresyjne w tych czasach miewa każda z nas i lepsze i gorsze dni, więc kompletnie mnie to nie nastawia jakoś negatywnie do beaty. sama często mam dość wszystkiego i gdyby nie moja kotka myszka, dla której wiem że żyć musiałam, pewnie niejeden raz w przeszłości zawinęłabym się z tego świata. żyjemy w paskudnych realiach i na depresję w mniejszym lub większym stopniu dużo osób zapada. a skoro beata czerpie siłę życia właśnie ze zwierząt- czemu jej tego bronić?

Sabina, zdaje się że jesteś jeszcze dość młodą osobą i mam wrażeniem, że nie widzisz różnicy pomiędzy chwilowym "mam dość" a regularną depresją, nie mającą żadnego związku z mniej lub bardziej paskudnymi realiami, którą można a nawet trzeba leczyć. Mam wrażenie, że pojęcie depresji jest zbyt często wykorzystywane do tłumaczenia rozmaitych zachowań.
Ale ja nie chcę zajmować się tutaj czyimiś prywatnymi sprawami.


Istotne dla mnie jest to, że zwierze nie jest rzeczą.
Nie jest plasterkiem na ranę, przytulanką na chandrę czy lekiem na depresję.
Zwierzę nie służy do rozwiązywania problemów, łagodzenia nastrojów czy poprawiania humoru.
Szalenie irytuje mnie nadużywanie wielkich słów o miłości do zwierząt, o wielkim sercu, o podłym świecie w którym tylko zwierzęta są czułe, wrażliwe, prawdziwe i takie tam egzaltowane farmazony.

Myślę, że w Bytomiu i okolicach - tak samo jak wszędzie - można znaleźć dziesiątki kotów potrzebujących pomocy. Na Śląsku są dziewczyny, które bardzo prężnie działają i mają takie same problemy z DT/DS jak wszyscy.
Czemu więc Beata nie mogłaby realizować się na własnym terenie, licząc przy okazji (mam nadzieję) na ewentualną pomoc w nieprzewidzianych wypadkach?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 09, 2009 14:15

każdy dom jest odpowiedni, gdy jest w nim miłość.
ania wykupiła kota ze schronu w dobrej wierze, 6 lat kotka siedziała za kratami, alicja nie zdawała sobie sprawy że DT trwa tyle czasu, zawsze koty nasze cieszyły się ogromnym powodzeniem, alicja też nigdy nie oferowała zostać DS dla gabrysi, nie ma na to warunków czasowych, poza tym jak już pisałam musi opiekować się chorymi rodzicami, bo ja już z tej funkcji odpadłam jakiś czas temu. ania i alicja włożyły kupę serca w stosunku do kotki i również chwała im za to. to one będą głównymi decydentkami w sprawie losów kotki, ja pilotuję sprawę z beatką i mam nadzieję że wszytko ułoży się dobrze.
kotiko też masz masę kotów i wszyscy w trójmieście darzą cię wielkim szacunkiem, mało tego- nadal z tego co się orientuje od czasu do czasu przyjmujesz jakieś kocie biedki, więc dlaczego tyle znaków zapytania i tyle nieufności w stosunku do beatki? po prostu nie rozumiem tego.
oczywiście jeżeli do wtorku znajdziecie jakiś super domek stały dla gracji tu na miejscu, będzie dobrze nie wieźć jej tyle kilometrów- śląsk jest daleko i dla kotki podróż może być męcząca. poza tym transport tam jest bardzo drogi i lepiej te pieniążki wydać na leczenie potrzebujących zwierząt, ale ja i tak jestem wdzięczna beacie ponad wszytko , że wykazała tyle zapału i serca i że chce nam pomóc :)
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw lip 09, 2009 14:46

sabina skaza pisze:kotiko też masz masę kotów i wszyscy w trójmieście darzą cię wielkim szacunkiem, mało tego- nadal z tego co się orientuje od czasu do czasu przyjmujesz jakieś kocie biedki, więc dlaczego tyle znaków zapytania i tyle nieufności w stosunku do beatki? po prostu nie rozumiem tego.

Nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć.
Trudno mi uwierzyć, że nie miewasz wątpliwości wyadoptowując koty.
Trudno mi uwierzyć, że w wyborze domów kierujesz się brzmieniem głosu, wrażeniem a nie opierasz się na konkretach: warunkach, jakie powinien spełnić przyszły odpowiedzialny opiekun.
Trudno mi uwierzyć, że wystarczającym argumentem może być deklarowana miłość do kotów. Miłość niejedno ma imię.

Poza tym - ja już o tym pisałam - na forum jest wiele mocno zakoconych domów. Żaden z tych domów nie karmi się wyłącznie miłością i żadna z tych osób nie dokaca się na taką skalę.

Tłumaczenie Beaty, że jej propozycje były rozłożone w czasie jest dla mnie niezbyt przekonująca biorąc pod uwagę, że na forum jest od niedawna - lekko licząc 11 propozycji w dwa miesiące, niektóre z nich to oferty na stałe.
A w domu 30 kotów, których Beata "nawet nie szczepi, bo większość jest chora - grzyb i KK". To cytat z 1 lipca:
beata1904 pisze:z grzybem to malutki juz maja oki
teraz reszta do smarowanek......
juz ich nawet nie szczepoe bo na 30 tylko 3 i malutki sa bez muchomorów
teraz mamy kk i ratowanie oczek Dyzia...
był najwiekszy i najsilniejszy ...... niestety bokę sie że jednego oczka nie uratuje......nie reaguje na żadne krople......dziś kontrola i chyba powtórka Conwenii.......
trzymajcie kciuki

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=46 ... t=#4628934

Nie wydaje Ci się, że to spory problem do ogarnięcia? Fizycznie.
No chyba, że Beata jest cyborgiem a mieszkanie ma z gumy:

beata1904 pisze:hej dziewczyny !!!!
moge wziac na dt 3 sztuki,ale kestem cholera jezeli chodzi o adopcje.......
mam w domu kilka kotów po narwanych adopcjach rozemocjonowanych głąbów i jeszcze nie wszystkie udało mi sie ogarnąć.......
ale musiały byscie mi je przywzdz
kontakt na nk
beata król ,bytom

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=45 ... t=#4585760

beata1904 pisze:czesć kobitki !!!1
jak macie jakieś kociaki na dt albo ds z tych chorasów to załatwcie trabsport do bytomia i bioreu mnie i tak herpes grasuje i dzieb od kropli zaczynam to dwie sztuki wiecej nie zrobi mi różnicy :)
rosołku z nich nie zrobie bo wegetarianka jezdem wiec spoki :D
kontakt na nk
beata król ,bytom ( ta starsza)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=45 ... t=#4585726

beata1904 pisze:załatwcie transport i kocie do mnie
plisss

beata1904 pisze:dziewczyny proszę !!!!
na ds !!!!!!!!
jemu pootrzebna jest miłość !!!!
mam zakocony dom i kk,poradzę sobie .......
bytom
podajcie fon to pus. i umówimy się

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=45 ... t=#4594525

beata1904 pisze:jeżeli znajdziecie transport to 2 eksmitki mogą dp mnie ,dp bytomia
trzymam kciuki za resztę

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=44 ... t=#4481210

beata1904 pisze:jeżeli ktoś podwiezie tą ślicznotkę do mnie to ma już ds
tylko musicie zaczekać aż z kk malutków i muchomorem skończę.......
takie atrakcje raczej jej na zdrowie nie wyjdą

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=46 ... t=#4635214

oleska222 pisze:(...)Krówek z siostrą jadą do Bytomia do Beaty
Tam mały przejdzie operację i będzie szukał domku(...).

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95 ... &start=150

sabina skaza pisze:ja i tak jestem wdzięczna beacie ponad wszytko , że wykazała tyle zapału i serca i że chce nam pomóc :)

Wam.
Wy pozbędziecie się problemu.
A kot?

Edit: ponieważ zostałam pomówiona o pisanie nieprawdy - dodałam cytaty.
Ostatnio edytowano Pt lip 10, 2009 22:40 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 09, 2009 14:50

To miłe jak bardzo nagle przejął wszystkich los Gracji. I jak wiele osób jest znawcami stanu depresyjnego. Zapewne więc uważacie, że robicie baaaaardzo dużo dobrego, pisząc tutaj te wszystkie rzeczy, tak, aby Pani Beata mogła o sobie przeczytać. Zapewne Wasze wielkie dobre serca niosą teraz jej uglę i pomagają walczyć z depresją. Zapewne nikt się dwa razy nie zastanowi, czy to, co pisze o danym człowieku nie wyrządzi komuś przykrości, nie powoduje pogłębienia stanu albo nawet nie doprowadzi do nie daj Boże tragedii. Co tam człowiek, ważne aby nie daj Boże kot nie trafił do miejsca, gdzie ktoś chce mu dać dach nad głową i pełną miskę jedzenia oraz opiekę. Niech nawet trafi do shcroniska. I broń Boże nie załatwiać takich spraw na PW! Absolutnie nie pisać swoich opinii na maila! Wszystkie wątpliwości wyrzygać na forum ogólnym! Tak się własnie załatwia sprawy w imię dobra kota. Szkoda, że ta piękna empatia, dobre serduszka i ogromna troska o istotę źywą są takie wybiórcze.

Nie staję po żadnej stronie w tym sporze, ponieważ kot jest w DT u Ali i to będzie JEJ decyzja, gdzie pojedzie. Przeraża mnie jedynie sposób, w jaki Wasza "troska" się objawia.

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lip 09, 2009 15:14

hyka pisze:ta pani wezmie jednego kota-Gabrysie.Jezeli chcecie dac pani Beacie dwa koty lub wiecej -na pewno macie inne.
Chociaz dla mnie ciagle wysylanie jakiegokolwiek kota tak daleko,do kociarni,to obłęd.Drastyczne zmienianie kryteriow adopcyjnych,tez nie jest fair wzgledem zwierzęcia,ktorego po prostu,mozna bylo nie wyciagac ze schronu.
Sabina,mnie nie urzeka ciepły glos i otwartość przez telefon ,tylko fakty.

czy moge prosic o telefon kontaktowy do osoby u ktorej jest kotka?


alicja nie jest forumowiczką, nie chce bawić się z wami w spory jakiekolwiek. kotke odda tylko w bardzo dobre ręce, więc nie macie się o co martwic, to jest moja siostra- i bardzo wrażliwa osoba. telefonu nie życzy sobie żeby udostępniano. kotką zajmowała się wzorowo, ania też kotulkę wyciągnęła ze schronu z b.dobrych pobudek, nikt nie wiedział, ze koteczka jest chora i niesterylizowana.nikt też nie przewidział, ze gabrysia zostanie tyle czasu w DT, a alicja DT być już nie może, a DOMEM STAŁYM nigdy nie oferowała że będzie. PKDT tez dużo wniosło w sprawie gabi, płaciliśmy za większość wizyt i zabiegów- też nam zależy żeby kicia znalazła swój własny dożywotni kąt w najlepszym dla niej miejscu.
uważam że nagonka na beatkę jest zbędna i nie wnosi nic pozytywnego do wątku.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw lip 09, 2009 15:17

Przeczytałam to wszystko i wkurza mnie to,ze umiecie tylko doradzać i pouczać.
Pomóżcie wyadoptować Gabryśkę do "lepszego" domu,bo ona musi odejść z obecnego
Jeśli jesteście takie mądre to znajdzcie jej dom :!:Zróbcie coś a nie tylko się wymądrzacie
pisać to każdy potrafi ale udzielić konkretnej pomocy nikt nie chce.
JAKBY GABRYSIA MOGŁA ZOSTAĆ W OBECNYM DOMU TO BY ZOSTAŁA.WIDOCZNIE NIE MOŻE....
Wezcie ja do siebie na DT i szukajcie jej dobrego domu....
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Czw lip 09, 2009 15:30

Znalazłyśmy osobę, która chce wziąć Gabrysię do siebie.
Jak możemy się skontaktować w tej sprawie z Alicją, skoro to ona decyduje, komu wyda kota?
Petycja w sprawie zamknięcia pseudoschroniska. Nie bądź obojętny,podpisz.
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=5247

hyka

 
Posty: 197
Od: Śro paź 31, 2007 19:37
Lokalizacja: obecnie Lębork,sercem z Olsztyna

Post » Czw lip 09, 2009 15:41

Agnieszka Marczak pisze:Przeczytałam to wszystko i wkurza mnie to,ze umiecie tylko doradzać i pouczać.
Pomóżcie wyadoptować Gabryśkę do "lepszego" domu,bo ona musi odejść z obecnego
Jeśli jesteście takie mądre to znajdzcie jej dom :!:Zróbcie coś a nie tylko się wymądrzacie
pisać to każdy potrafi ale udzielić konkretnej pomocy nikt nie chce.
JAKBY GABRYSIA MOGŁA ZOSTAĆ W OBECNYM DOMU TO BY ZOSTAŁA.WIDOCZNIE NIE MOŻE....
Wezcie ja do siebie na DT i szukajcie jej dobrego domu....


dokładnie piszę i piszę i sama właściwie podnoszę ten wątek- a tu bum- wybucha bomba!!!!!!!
od początku błagam dla niej o dom a jak już się zaangażowałam i znalazłam plus mamy kasę na transport to pół polski jest przeciw!!!!!!!!
ja rozumiem, żeby to jeszcze osoby z trójmiasta robiły siwy dym.....bo my się tu wszystkie znamy i bardziej lub mniej za sobą przepadamy, ale są to nawet inne województwa :roll: 8O :?
szok!
alicja siedzi druga dobę w pracy obecnie, azyl zataił chorobe, nie wiedziała że bierze tak chorego i problemowego kota- siedzi na dyżurze i martwi się, bo nawet nie ma jak iść z kotką do lekarza. gabi ciągle siedzi sama w zamkniętej łazience, bo inne koty jej wyjadają karmę jelitową...
nie ma mieć tu co pretensji do alicji- jeszcze dzis odda wam tą kotkę, jeżeli zapewnicie jej dobry dom. kontaktujcie się ze mną- ja będę pośredniczyć.
dla podkreślenia, nie jestem nastolatką, tylko starą pierwiastką grubo po trzydziestce, która za miesiąc będzie rodzić parkę bliźniaków i wszystkie moje decyzje są przemyślane.......
a PKDT nie zrzuca z siebie problemu, jak już to zostało zarzucone nam. my wyadoptowujemy ogromną liczbę kotów- i np. przy liczbie 200 zwierząt w przeciągu pół roku nie stać mnie na sprawdzanie wszystkich domów stałych, z racji tak ogromnej ilości adopcji. czasem po prostu musimy zaufać. robimy dla kotów bardzo dużo a beata wydaje się nam bardzo dobrym rozwiązaniem i piszę tu o kilku osobach z naszej organizacji, które się z nia kontaktowały i nie jest to tylko moje zdanie.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw lip 09, 2009 15:43

hyka pisze:Znalazłyśmy osobę, która chce wziąć Gabrysię do siebie.
Jak możemy się skontaktować w tej sprawie z Alicją, skoro to ona decyduje, komu wyda kota?


ze mną- PKDT 795-492-426, A JA TEJ PANI PODAM NAMIARY NA ALICJĘ.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw lip 09, 2009 15:44

Agnieszka Marczak pisze:Pomóżcie wyadoptować Gabryśkę do "lepszego" domu,bo ona musi odejść z obecnego
Jeśli jesteście takie mądre to znajdzcie jej dom :!:Zróbcie coś a nie tylko się wymądrzacie
pisać to każdy potrafi ale udzielić konkretnej pomocy nikt nie chce.

Mówisz i masz....
Hyka - kłaniam się nisko. Niewiarygodne tempo.
Oby Twój kandydat okazał się odpowiedni...

yammayca pisze:To miłe jak bardzo nagle przejął wszystkich los Gracji.

Dokładnie to przejął mnie los Krówka i Tygryni oraz Janci, które miały tam pojechać. I tak już mam, że interesuję się gdzie i do kogo trafi zwierzak, który w jakiś sposób nie jest mi obojętny. Dlaczego odezwałam się tutaj - wyjaśniłam na początku.

Powiem szczerze - mało mnie obchodzi Gracja.
Nie sądziłam jednak, że jej los nie obchodzi także was.
Dziwne o tyle, że przy sprawdzaniu domów pozaforumowych nie ma zwykle wątpliwości, że trzeba domek "prześwietlić".
Ba! Nawet jest specjalny wątek przestrzegający przed zdyskwalifikowanymi kandydatami.

Prywatne sprawy pani Beaty nie zajmują mnie zupełnie i wręcz z niejakim zakłopotaniem przeczytałam jej wypowiedź dotyczącą problemów osobistych.
W żaden sposób nie czuję się odpowiedzialna za jej samopoczucie i stan zdrowia - tak jak nie czuję się odpowiedzialna za dobre samopoczucie np. pani Wahl, która też poświęciła się z miłości do zwierząt ale niezupełnie jej wyszło.
Różnica w trosce o istotę żywą polega moim zdaniem na tym, że pani Beata sama może zatroszczyć się o siebie.
Kot, który trafił w ręce człowieka - już takiej możliwości raczej nie ma.

Jeśli zaś chodzi o załatwianie spraw na PW - pisząc publicznie staram się uniknąć posądzenia o "knucie za plecami", "pomawianie" i "oszczerstwa". Daję szansę osobie zainteresowanej na odniesienie się do moich wypowiedzi i rozwianie wątpliwości.
Być może za bardzo wzięłam sobie do serca słowa pani Beaty z innego wątku:
beata1904 pisze:czy któraś z szanownych pań adopcyjnych sprawdza gdzie trafia wasz kotek ??????
a jak sie ma potem ????
(...)
każdy komu bliski jest los zwierzaków zrozumie zdrowe zainteresowanie ,tym bardziej że często słyszy sie o nieodpowiedzialnych ludziach...

To oczywiście fragment wyjęty z kontekstu, dlatego na wszelki wypadek podam źródło:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90 ... &start=210
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lip 09, 2009 15:49

A ja myślałam, że wyciągnięcie Gracji ze schronu to końcówka jej drogi do nowego domku.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58185
Mam nadzieję, że zakończy się to wszystko szczęśliwie dla kotki. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lip 09, 2009 16:25

Sabina dziękuję za telefon! Skontaktuję się z Tobą wieczorem.
Petycja w sprawie zamknięcia pseudoschroniska. Nie bądź obojętny,podpisz.
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=5247

hyka

 
Posty: 197
Od: Śro paź 31, 2007 19:37
Lokalizacja: obecnie Lębork,sercem z Olsztyna

Post » Czw lip 09, 2009 17:18

Agnieszka Marczak pisze:Przeczytałam to wszystko i wkurza mnie to,ze umiecie tylko doradzać i pouczać.
Pomóżcie wyadoptować Gabryśkę do "lepszego" domu,bo ona musi odejść z obecnego
Jeśli jesteście takie mądre to znajdzcie jej dom :!:Zróbcie coś a nie tylko się wymądrzacie
pisać to każdy potrafi ale udzielić konkretnej pomocy nikt nie chce.
JAKBY GABRYSIA MOGŁA ZOSTAĆ W OBECNYM DOMU TO BY ZOSTAŁA.WIDOCZNIE NIE MOŻE....
Wezcie ja do siebie na DT i szukajcie jej dobrego domu....


Jak widzisz tak się stanie. A pouczac trzeba, jeśli widzi sie, że ktoś robi błąd.
Jeśli bierze się ze schroniska kota, który tam przez kilka lat nie mógł znależc
domu, nie można się spodziewac, że w ciągu miesiąca czy 3 znajdzie dom.
Wtedy lepiej go zostawic, bo tylko robi mu się krzywdę.
A przy wyborze domu, nie można się kierowac tembrem głosu, lecz tym co dla kota najlepsze.

Do wiadomości niektórych, mam 4 rezydentów a nie 30.
To chyba niewielka różnica.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw lip 09, 2009 17:38

Nie będę oceniac sytuacji bo to nic nie da bo wszystko juz zostało napisane.
Ale mam pytanie, czy ktokolwiek z forumowiczów osobiscie sprawdzał sytuację u Beaty?
Nie watpie, ze kotom nie dzieje się krzywda, ale dla jednej osoby to ogrom pracy, wydatków itp itd.Ktos wspomniał o fundacji , z którą współpracuje , ktoś wie co to za fundacja?
Na pewno będa pojawiać się z Jej strony propozycje przyjęcia kotów(chwała Jej za to, ale tez nie wyobrazam sobie zapewnienia 30 kotom odpowiedniej opieki na dłuzszą metę),a poniewaz koty czasami miałyby całą Polske przejechac , moze dobrze byłoby aby ktos z okolicy Bytomia złozył Beacie wizyte, by rozwiac wszelkie wątpliwości.
Na pewno się nie obrazi , a wszyscy byliby uspokojeni .
W Sosnowcu jest Mikuś , taki trochę trójmiejski i na pewno nie odmówi pomocy.
Piszę juz nie w sprawie Gracji, bo mam nadzieję ze nie będzie tak daleko musiała jechac w nieznane ( Hyka :1luvu:)
ale Krówka tez miała jechac.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw lip 09, 2009 18:51

tak dom beatki został sprawdzony i cieszy się jak najlepsza opinią, mam swoje źródło o którym nie chcę pisać, fundacja która jej pomaga- też jest prężną grupą i nie pomagali by osobie w którą nie wierzą i osobie niewydolnej.
zamykam watek, ponieważ nie służy on ani gabrysi, ani jej opiekunkom, ani tym bardziej beacie.
jestem pod telefonem PKDT, osobę chcącą adoptować gabi będę kierować do ani, która czuje się za kotkę odpowiedzialna i od 15 lipca przejmuje kotkę od alicji. ania daje jej dom....nie wiem czy stały czy tymczasowy- póki co wobec tej całej nagonki na forum zdecydowała, ze nie jedzie do bytomia i kota bierze do siebie. ania czyta tan watek od początku do końca, ale się nie chce wypowiadać.
a co za tym idzie- skoro nie jedzie do bytomia, a była jedyną nadzieją na transport, nie jedzie też kropeczka od seji.
zaraz dzwonię do beatki i przeproszę za to całe zamieszanie.
jest to według mnie bardzo mądra kobieta- i zrozumie.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 26 gości