*Opole-Krakusik-w swoim nowym domu u Boo77. :)*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 29, 2009 15:25

ja też trzymam :ok:
oby te choroby się już skończyły :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lip 03, 2009 14:44

no niestety ze zdrowiem Fufulca konstans. oczywiście fakt że nie jest gorzej bardzo mnie cieszy ale martwi że nijak nie chce być lepiej :cry:

Wczoraj była kontrola u weta - oczko troszkę lepiej ale gruczoły nadal opuchniete + dziąsła w takim samym kiepskim stanie :cry:

Wczoraj dostał zastrzyk przeciwzapalny, do soboty jeszcze pobierze unidox i w poniedziałek kolejna kontrola.

Wet skłania się ku teorii że to zapalenie dziąseł- poczytałam trochę w internecie i lekka załamka :cry:

Tak czy inaczej kotek napewno pobędzie u mnie dłużej bo leczenie się na krótkie nie zapowiada.....

czyli z DT awansowałam na DDT czyli Długoterminowy Dom Tymczasowy :lol:


Po powrocie od weta Krakusek chyba jeszcze dobre pół godziny dyszał w wywieszonym ozorkiem - on tak się stresuje podróżami do weta tramwajem :(
Jak mogę to biorę taxi i tak jedziemy ale nie zawsze gotówka na taxi jest :?
Potem zjadł kolację z antybiotykiem, poprawił złapaną w locie włochatą ćmą i ślicznie zarzygał mi lózko 15 minut potem

ech, życie :roll:
Ostatnio edytowano Pt lip 03, 2009 14:46 przez piccolo, łącznie edytowano 1 raz

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 03, 2009 14:46

Krakusiku - mocno trzymam za zdrowie.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt lip 03, 2009 14:48

buffy kochana czy mogłabyś zmienić tytuł watku i dopisać ze chorujemy ?

Może ktoś zajrzy i coś bedzie mógł doradzić. Dziękuję :D

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 03, 2009 15:14

piccolo, ja tak na szybko bo w pracy urwanie trampka :? , przeleczcie Fufiastego stomogrylem, moja Tylda ma plazmocytarne zapalenie dziąseł. Nic nie pomagało a 12 dni ze stomogrylem i był spokój na pół roku prawie.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lip 08, 2009 17:21

Jak tam samopoczucie Krakusika?
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw lip 09, 2009 9:33

:?: :?:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt lip 10, 2009 12:02

sytuacja zmieniła się na tyle że i ja dołaczyłam do Fufu z chorowaniem :?

co prawda nie mam zapalenia dziaseł ale i tak kiepsko się czuję.

we wtorek byliśmy na kontroli. Jest lekka poprawa po zastrzyku, zmniejszyły się węzły.
dostał 2 zastrzyk i od niedzieli ma brać Encortolon (1/2 tabletki dziennnie) i za 3 tygodnie kontrola).

żeby nie było za wesoło Fufulec zaczął od środy kichać i łzawią mu oczka - ma katar 8O :x
Narazie lekka wesja oby nie dostał takiego kataru jak na poczatku pobytu u mnie.....

Dobre wieści natomiast na polu oswajania - kociak odkrył kanapę i sypia na niej z radością.
A na wołanie przychodzi do mnie do łóżka i śpi pod kołdrą :D

Dzielny koteczek :D

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 10, 2009 16:36

Krakusiku nie choruj!

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob lip 11, 2009 18:28

Zdrówka zyczę i dla Ciebie Piccolo i dla Krakusika :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie lip 12, 2009 9:55

Krakusiku - ogromne kciuki za zdrowie.


W imieniu wszystkich naszych kotusiów, serdecznie zapraszam na Bazarek. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt lip 17, 2009 9:06

Piccolo ze zdrówkiem u Was juz lepiej ? :)
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto lip 21, 2009 11:26

wieści z pola bitwy :wink:

Encortolnu nie zaczęłam podawać bo wdał się katar i w zeszły czwartek znów bylismy u weta....

Fufu miał 40 stopni gorączki :!: . został też zważony = waga pokazała 4,7 kg 8O czyli że od ostatniej wizyty przytył 20 deko.
To dobry znak bo przy tych ciągłych chorobach kotek nie traci apetytu.

Leczenie:
dostał 3 zastrzyki : convenia, katosal i tolfedyna.
do domu ma zapisane 1 dziennie tolfedyna przez 6 dni i Scannomune przez 2 tygodnie.
Po paru dniach leczenia widzę poprawę choc kicha nadal ale nosek juz nie jest taki zawalony.

Natomiast w kwestii oswajania - z dnia na dzień postępy :D
Fufulec zaraz zrobi się najbardziej miziastym z moich kotów :D
Juz nawet daje się brać na recę i całowac po brzuszku :lol:

Jeszcze chwila i go nie oddam 8)

PS : oddam.
1. chcę dalej brać tymczasy a 3 koty w domu to max
2. Moja Wieśka go nie toleruje :(

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5772
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 21, 2009 11:33

Mocno i nieustająco trzymamy kciuki za Krakusika.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro lip 22, 2009 9:57

piccolo pisze:(...)

Natomiast w kwestii oswajania - z dnia na dzień postępy :D
Fufulec zaraz zrobi się najbardziej miziastym z moich kotów :D
Juz nawet daje się brać na recę i całowac po brzuszku :lol:
(...)


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
żeby tak Ptyś zechciał :oops:

Za zdrówko, nieustające kciuki oczywiście :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 343 gości