Do Mopika ma jutro przyjść potencjalna duża
w związku z tym faktem Mopik został dziś wyczesany
ściągnięto z niego wszystkie kołtuny i usunięto
zfilcowane futro Futerko zostało zabezpieczone odpowiednim pudrem co ułatwi w przyszłości jego rozczesywanie pazurki zostały obcięte na przednich
łapach piąty palec miał tak długie że pazury wrastały w ciało
Tak wyglądało rozczesywanie
A tyle kołtunów z niego wyrwano
Niestety zdjęcia po wyczesaniu nie udało się zrobić Mopik się obraził
I wszedł w najbardziej ciemną i małą dziurkę teraz ma nas wszystkich w …………
A tak wygląda wczoraj umierający koteczek
Niestety jak widać oczka dalej ropieją ale je praktycznie cały czas sam się dopominając
Kupka gęstnieje nie wymiotuje
Tak na marginesie Wojtek się pyta czy ktoś nie przygarnie na tymczas
takiego koteczka a właściwie koteczkę no dwa miesiące już ma
