Piękna Pusia w idealnym domu. Niech się ładnie sprawuje...

[Babett_B]

Niestety nie ma szału na 10-letnie sikawki (hm.. ciekawe czemu... ) a przeciez nie mogę tego zataić, bo nikomu to na dobre nie wyjdzie.

A piękna jest, piękna. I na dodatek towarzyska przylepka. Zawsze układa się tuż obok mnie na kanapie/przy stole, chodzi za mną, zagaduje. Do mruczenia wystarczy jej, że ułoży się na kolanach lub usiądzie tuż obok mnie, nie muszę jej nawet głaskać... i tym mnie rozczula najbardziej

[Killatha]

kochana koteczka - trzymam kciuki

[Korciaczki]

Piękna Przytulanka Pusia, co tam u niej

Pozwoliłyśmy sobie umieścić tutaj tę cudną tri:
http://tymczasy.dzs.pl/koty/goscinnie-ogloszenia/

[Korciaczki]

Domku odezwij się, piękna Pusia czeka

[Babett_B]

Piękna Przytulanka Pusia, co tam u niej

Pozwoliłyśmy sobie umieścić tutaj tę cudną tri:
http://tymczasy.dzs.pl/koty/goscinnie-ogloszenia/

Dziękujemy razem z Pusią

[Babett_B]

Pusia nie czuje sie dobrze w towarzystwie kotów. Potrzebuje domu tylko dla siebie. Kto chce piekną jedynaczkę do głaskania i przytulania?

[Killatha]

z domem dla jedynaczki będzie problem

[iskra666]

eee tam.. po prostu będzie musiała troszeczkę dłużej poczekać na ten dom

[Babett_B]

Trzeba mieć nadzieję. Chyba, że zaprzyjaźni się z moimi egoistami. Na razie każde siedzi w swoim rewirze i czasem tylko się poganiają lub obwąchają pysie.

Jak junior przychodzi do mnie na kolana to Puszysta leżąca obok na kanapie odsuwa się ostentacyjnie (ale nie za dużo, bo przecież musi być w zasięgu moich głasków )

[Mysza]

nie raz ktoś chce mieć tylko jednego kota, więc musi sie udać

[Killatha]

ale koniecznie musi być ogłaszana poza forum
tam łatwiej o "jedynki"

[Babett_B]

Wiem, wiem, najpierw jednak musiałam ją zdiagnozować (i uporać się z własnymi zmorami), żeby uniknąć zwrotu i niepotrzebnego stresu.
Ma narazie w sumie trzy ogłoszenia, ale sezon jest mało adopcyjny. Do tej pory tylko dokocenia lub zupełnie zielone domki się trafiały, a i tak było ich tylko parę.

[delfinka]

Umknął mi wątek, myślałam, że cisza, bo Pusia domek znalazła,
a widzę, że jeszcze ciągle u Babett

Masz rację, teraz martwy sezon ludzie cały rok czekają na ten jedyny urlop, ale wakacje się skończą i kotki zaczną od nowa znajdować swoich ludziów,
aby tylko tych prawdziwych

A tymczasem pozdrowienia dla Pusieńki i aby zdrowo doczekała.
Bo przecież jeśli będzie zdrowa i ta jedyna, to bedzie idealnie kuwetkową dziewczynką

[Babett_B]

Dzięki za pamięć

Mam nadzieję, że znajdzie się domek doświadczony i dla jedynaczki...

[orchidka]

Witaj Anuk

Odzywałam się nawet do Orchidki, ale ostatecznie narazie nie działam w P-kowie. Jak skończyły mi się osobiste perturbacje to trafiła się Pusia na tymczas
"Zapisałam się" też ostatnio do kociarni w Milanówku - bo blisko, a kociaków do oswojenia dużo...

Nie chcę łapać zbyt wielu srok (kotów ) za ogon, ale jak wyadoptuję Puśkę do jakiegos super-domku to może się przydam jako młodszy asystent w prężnie działającym pruszkowskim wolontariacie Podglądam Was czasem na forum

Mam nadzieję, że Orchidka nie ma mi za bardzo za złe, że tak się odezwałam i przycichłam...

Oczywiście bardzo mam za złe Permanentnie

Może Ci tą kocinę pofocić?