Zula,Gluś,Mela i Daszka. Niespodzianek c.d. - str. 95

[kropkaXL]

O Boże!!!!!!!-mama z trzema maluszkami???-a Edzia tez dochodząca?

[milenap]

Tak Kasiu, jakaś obca dla mnie mama i 3 maluchy.

Edzia to już nawet nie jest dochodząca, Edzia mieszka na balkonie prawie ale Edzia jest ciachnięta.

[kropkaXL]

Takie maszkowate te kiciunie-i pewnie w tym samym wieku:(-kiedy to sie skończy!!!-biedne te koty-mnożą sie bez opamiętania,a potem kocieta umieraja z głodu i chorób,a nie wszystkie da sie wysterylizowac,bo i co potem z nimi zrobić???

[milenap]

Kasiu, nie wiem czy kiedykolwiek to się skończy Mame na pewno złapie na sterylke, ale najpier muszę pożyczyć klatke inną (nie bede ryzykować w tej mojej, niepewnej), no i boje się je teraz rozdzielać z mamą, są małe, nie boją się ludzi, matka jednak je chroni jeszcze.

A małych nie mam gdzie wziąc.

[Myszolandia]

Ciekawe jak koteczki u Mamy Milenki?

Milenko sorki że tak ni z gruchy ni z pietruchy,ale martwie się Kumplem mojej Myszki.Koleżanka Maciejowa była u weta na badaniach.Krew Mrubiska wyszła dobra ale "mocz jest bardzo chorego kota",podejrzenie fipa -wet stwierdził.Mam prośbę Milenko,mogłabyś zerknąć na te wyniki?Jeszcze mocniej Cię wyściskam

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4653317#4653317

Kociczko39, Mru jest pod bardzo dobra opieką u Pani Pacałowskiej.
Moja Bunia żyje dzięki Niej.

Wiem Aniutku,wiem tylko chciałam chociaż troszkę Kasię uspokoić,żeby od Milenki ciepłe słowo usłyszała.Nie śmiem wątpić w Panią Pacałowską ani troszkę

[Myszolandia]

Ależ cudowne te kociaki jesuuuuuuu

[milenap]

Sylwia, jak chcesz, to jutro nadaje paczke, poleconą

Sylwia, przeczytałam w tym wątku o Mru, na razie trudno mi cokolwiek doradzić, brak morfologii, a ja na moczu się nie znam za bardzo, a biochemia wygląda w porządku.

[muac]

o matko dobrze ze teraz cieplo i maja u ciebie stolowke, uwielbiam spojrzenie kociakow jest takie bystre no zawsze widac w slepiach taki wielki znak zapytania

[milenap]

Małgosia, do Ciebie też moge paczke nadać

Jest ciepło, jeść będą oczywiście dostawać (ja pomyśle o przejściu na energie słoneczną ), ale osiedle nie jest dla nich zbyt bezpieczne, a one się kurde mnie wcale nie boją nie wiem, coś muszę pomyśleć, bo żeby łapać matke, to muszę łapać też kociaki, a jak tego nie zrobie, to matka zaraz znów będzie w ciaży, małe zdziczeją, czyli kolejne 3 potencjalne kandydatki (lub kandydaci) do rozmnażania. No i będę miała kolejną niespodziankę balkonową.

[Myszolandia]

Sylwia, jak chcesz, to jutro nadaje paczke, poleconą

Sylwia, przeczytałam w tym wątku o Mru, na razie trudno mi cokolwiek doradzić, brak morfologii, a ja na moczu się nie znam za bardzo, a biochemia wygląda w porządku.

Kurczę bo jak rano dzisiaj przeczytałam to aż mi ciary przeszły i od razu do głowy wpadłaś mi Ty.Ty umiesz swoim ciepłym słowem pocieszyć.Tak może dziwnie zabrzmiał mój post,jakbym lekarzowi nie ufała,ale pisałam w przypływie emocjii

[milenap]

Sylwia, nie dziwie sie, tym bardziej, ze weci niepotrzebnie czasem od razu rzucają takie hasła, jak fip, to każdemu się jeży włos na głowie.

małe nadal na balkonie, matka gdzieś poszła. Zaraz dzwonie do mamy się spytać co u niej. Może znalazła jeszcze coś? ale mam już głupawke

[Myszolandia]

Sylwia, nie dziwie sie, tym bardziej, ze weci niepotrzebnie czasem od razu rzucają takie hasła, jak fip, to każdemu się jeży włos na głowie.

małe nadal na balkonie, matka gdzieś poszła. Zaraz dzwonie do mamy się spytać co u niej. Może znalazła jeszcze coś? ale mam już głupawke

No ,właśnie po tym zdaniu co przeczytałam aż się zagotowało we mnie.


Iiiiiiiiiiiiiiiiiii obcałuj Mamę przez phona,ma pełno buziaków od mnie i obcieruski z barankami i mruczankami od Mychy

[Killatha]

kocham koty ale
jakoś nawet tak słodziutkiego przybytku nie zazdroszczę
problem w przetrzymaniu
bo teraz trzeba by odłowić całą czwórkę, mame wysterylizować i jak przyjdzie czas to wypuścić
dzieciaczki podobnie
chyba że byłyby bardzo proludzkie, to wtedy mamy kolejny problem - DS
trzymam kciuki

[milenap]

Mama jeszcze u weta, a oto stan balkonu:



Nie bede mogła spać pewnie przez tych gówniarzy. Mamuśka wybyła.

[Anna61]

Co z nimi będzie Milenko?
One są takie śliczniusie i wyglądają na zdrowiuśkie.