Agn pisze:maciejowa pisze: Dzisiaj jestem juz troche spokojniejsza.
No i dobrze.![]()
Szkoda, ze nie ma wynikow morfologii.
Z biochemii nie wynikaja problemy z funkcjonowaniem samej watroby, jednak objawy, ktore sa moga wynikac z klopotow z drogami zolciowymi. Dobrze, ze dostaje leki na watrobe.
Przydalby sie jakis antybiotyk - sa liczne bakterie w moczu.
Poza tym - bialko.
Mysle, ze kwestia bezwysiekowego FIP-a to raczej 'czarnowidztwo' - moze byc ale wcale nie musi.
Trzeba zobaczyc jak zareaguje na leczenie.
[Ja bym zrobila morfologie i podala antybiotyk, ktory zadzialalby na ukl. moczowy.]
Edit: I USG bym tez zrobila.
Jestem pewna, ze pani doktor ma na uwadze wszystkie mozliwosci. W tej chwili czekamy na reakcje Mru na podawane leki. Jutro bede w lecznicy pani doktor Magdy Mnich na zastrzyku, pani doktor na pewno rowniez zbada Mru.