Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 06, 2009 6:33

Od rana już potrzymam mocne kciuki za Oczko :ok: :ok: :ok: :ok:
oraz za resztę kociastych.
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 7:22

o rany :?
Zo, dlaczego wszystko sie na Tobie koncentruje :roll:

mocne kciuki za wszystko :ok:
a dzis szczegolnie za Oczko :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 7:31

No nie...kłopoty chodza już nawet nie parami ale stadami :?

Kciuki za Krówke, Oczko i wszystko :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 16:14

Dziekuje ...
odwiozlam ja na 15oo, ale czekalysmy na przyjecie prawie do 16oo
wtedy dostala jasia i zabrali ja na zabieg, zniosla to wlasciwie dosc dobrze nie bala sie juz tak jak wtedy kiedy jechala w nocy na konsultacje

okolo 18 wyruszam tam kolejny raz po Oczko
upal straszliwy

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 20:23

Zo :?:
jak mala :?:

:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 20:47

Co u Oczka i Krówki, :?:

Nieustające za wszystkie panny :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 20:49

Nie wydali mi jej .. :( naczekalam sie najezdzilam w tym upale
3 godziny nie moje :(
a oni ze za bardzo pobudzona rzuca sie itp i musza ja zatrzymac
przeciez mieli moj telefon ! :evil:

zostala do jutra w inkubatorze rano mam sie dowiadywac
dzieki za troske, martwie sie bardzo

Paneczkowie wlasnie odjechali wielkim autem ... :(
ostatnie fotki robilam wczoraj
nawet nie zdazylam sie pozegnac jakos - pocieszam sie, ze dla nich to bez znaczenia

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 20:56

ojej :?
to na pewno dla jej dobra zostawili ja na noc
musi byc dobrze :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 22:04

Zowisia pisze:Nie wydali mi jej .. :( naczekalam sie najezdzilam w tym upale
3 godziny nie moje :(
a oni ze za bardzo pobudzona rzuca sie itp i musza ja zatrzymac
przeciez mieli moj telefon ! :evil:


zostala do jutra w inkubatorze rano mam sie dowiadywac
dzieki za troske, martwie sie bardzo

Paneczkowie wlasnie odjechali wielkim autem ... :(
ostatnie fotki robilam wczoraj
nawet nie zdazylam sie pozegnac jakos - pocieszam sie, ze dla nich to bez znaczenia


Zosiu, dzwoniłam tam zaraz po Twoim sms-ie ale na recepcji mówiła, że nie odbierają, bo jest urwanie parasola, dzwoniłam do wetki na komórkę i też odrzuciła. Najbardziej mnie wkurza, że nie zrobili nic z tym kanalikiem i głównie o to chciałam spytać. Na dyżurze jej lekarz, do którego nie mam komórki :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 7:01

:ok:
mam nadzieje, ze juz bedzie dobrze.
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 9:50

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 07, 2009 12:18

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 16:46

Dzieki :) ok 15oo wrocilam z obiema kotkami upal niesamowity ale przynajmniej wilgoc z powietrza ustapila, i mozna jakos funkcjonowac

Krowka ma wyjety wenflon i powoli zaczyna sama jesc, kupilam jej tez wreszcie leki na watrobe. Zabieramy sie do kuracji i odkarmiania.

Oczko biedna i slaba popiskiwala w transporterze - ale jak zostawilam ja w nim zamknieta i z zasznurowana kratka !!! i wyszlam z domu po lekarstwa i zakupy, to wyrwala sie z transportera niewiadomojakikiedy.
8O znalazlam ja w kaciku w srodku polkotapczanu, a transporter przewrocony z wyrwana kratka.
Teraz snuje sie po zakamarach bardzo powolutku i poleguje - ciecie ma od szyi do samego dolu, biedactwo, nawet nie umiem sobie wyobrazic, jak to musi bolec. Na razie nie chce jesc. Jutro kontrola szwow i zastrzyk.
Zdjecia robie. Kaftanik ma pelny, wiec ciecia nie widac, moze jutro u weta zrobie jakies fotki. Zastanawiam sie nad klatka ... Tweety proponuje.

Prosimy o kciuki dalej i dziekuje wszystkim za odwiedziny

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 19:23

Nieustające :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Oczko i Krówkę - szczególne oraz za resztę KoćPanien.
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 19:39

Slonusio, Oczko...

Jestem z Toba! :ok:

Mru z drugiego konca Polski
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 166 gości