oraz za resztę kociastych.
Moderator: Estraven


Zowisia pisze:Nie wydali mi jej ..naczekalam sie najezdzilam w tym upale
3 godziny nie moje
a oni ze za bardzo pobudzona rzuca sie itp i musza ja zatrzymac
przeciez mieli moj telefon !![]()
zostala do jutra w inkubatorze rano mam sie dowiadywac
dzieki za troske, martwie sie bardzo
Paneczkowie wlasnie odjechali wielkim autem ...
ostatnie fotki robilam wczoraj
nawet nie zdazylam sie pozegnac jakos - pocieszam sie, ze dla nich to bez znaczenia
:ok:
:ok:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, Google [Bot], kocidzwoneczek, koszka, kota_brytyjka i 48 gości