Mi wet z vetopedii doradził czasową izolację i tylko wspólne posiłki ,oprócz tego feliway do kontaktu-a miałam naprawdę ostry problem z agresją-az kłaki leciały i czasem krew!
Kciuki za domek Migusi,żeby podołał i żeby koteczki sie dogadały!!!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kropkaXL pisze:Mi wet z vetopedii doradził czasową izolację i tylko wspólne posiłki ,oprócz tego feliway do kontaktu-a miałam naprawdę ostry problem z agresją-az kłaki leciały i czasem krew!
Kciuki za domek Migusi,żeby podołał i żeby koteczki sie dogadały!!!!
Korciaczki pisze:Izydorko! Bardzo, bardzo dziekujemy za cenne wskazówkiRozmawialismy z domkiem i narazie niestety nie jest za dobrze...Są łapoczyny i gonitwy... Domek nie chce rezygnowac z Migi. Wg nich Migusia jest bezproblemowym, fajnym kotem
Szukają pomocy, co robic, zeby było dobrze... Jesli ktos mógłby cos poradzic, opowiedzieć - bardzo prosimy! My niestety nie mamy tak dużego doswiadczenia i radzimy domkowi, tak jak umiemy... Co prawda sa wątki na forum poświęcone temu problemowi, al wiem, że domek zaglada na wątek Migi i narazie uczy się, jak poruszac sie w gąszczu forumowych watków. Prosimy orady - w koncu "co dwie głowy, to niejedna"...Pozdrawiamy!
Etka pisze:Korciaczki pisze:Izydorko! Bardzo, bardzo dziekujemy za cenne wskazówkiRozmawialismy z domkiem i narazie niestety nie jest za dobrze...Są łapoczyny i gonitwy... Domek nie chce rezygnowac z Migi. Wg nich Migusia jest bezproblemowym, fajnym kotem
Szukają pomocy, co robic, zeby było dobrze... Jesli ktos mógłby cos poradzic, opowiedzieć - bardzo prosimy! My niestety nie mamy tak dużego doswiadczenia i radzimy domkowi, tak jak umiemy... Co prawda sa wątki na forum poświęcone temu problemowi, al wiem, że domek zaglada na wątek Migi i narazie uczy się, jak poruszac sie w gąszczu forumowych watków. Prosimy orady - w koncu "co dwie głowy, to niejedna"...Pozdrawiamy!
sluchajcie, pilnie Feliway do kontaktu, ja mialam super dobre doswiadczenia z nim przy Lusi, tlukla sie z kotami strasznie ( bo byla kocia jedynaczka)
Dla mnie Feliway jest tu super rozwiazaniem!
Korciaczki pisze:kropkaXL pisze:Mi wet z vetopedii doradził czasową izolację i tylko wspólne posiłki ,oprócz tego feliway do kontaktu-a miałam naprawdę ostry problem z agresją-az kłaki leciały i czasem krew!
Kciuki za domek Migusi,żeby podołał i żeby koteczki sie dogadały!!!!
Kropko, ale co było dalej? Uspokoiło się?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 275 gości