S.K.NIEKOCHANE XI- w jeden dzien 19 nowych kotów-dramat :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 02, 2009 19:53

AleBula pisze:Ami daje się głaskać po główce i pleckach. Zjadła znów sporą część jedzonka. Ale zastanawia mnie co ona musiała przejść. Jak widać na zdjęciach - wbita w kont ze spuszczoną główką, cała spięta potrafi tak nie drgnąć przez np. dwie godziny... Musiał jej się zawalić cały świat :( Cieszę się, że się otworzyła już i tak bardzo...


Obrazek

Obrazek

A małe czarne persiki bidulki :( Trzymam za nie kciuki.


AleBula-normalnie sie wzruszyłam widokiem głaskanej Ami
Jak to cudownie,ze daliscie jej szansę , mam nadzieje,ze świat dla niej juz zaczął się usmiechać-dzieki Wam :king:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lip 02, 2009 20:25

Ami jest prześliczna. Ale masz rację AleBula, że musiało ją spotkac cos strasznego - wygląda, na bardzo smutnego i wycofanego kotka :( Fajnie że ma szansę przy tobie odzyskac wiarę w ludzi :P Trzymam kciuki za was. :ok:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw lip 02, 2009 20:31

Dzięki Pomponmamo :) . Wiem, ze to kwestia czasu. Cierpliwość, dużo ciepła i miłości.

AleBula

 
Posty: 81
Od: Śro lut 11, 2009 20:06
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lip 02, 2009 20:40

Yossariana pisze:Mała1 , ja w sprawie klatek, no powiedzmy tak po inżyniersku - napisane jest , że są do montażu a to chyba nie oznacza, że są składane, żebyście nie dostały samych pociętych siatek

Nie wiem, ile ten zabieg usuwania guza u Uszki będzie kosztował, ale mam spor fantów na 3, 4 bazarki, więc mam nadzieję, żea troszkę kasy spłynie

Jeśli można Charm, to ja bym skorzystała z rabatu lub dopisała się do zbiorczego zamówienia


Dostałam odpowiedź, zeby zadzwonic.
Czego chcemy sie dowiedziec. Ja pytałam o ocene czy do sprecyzowanego (schroniskowego) celu bedą przydatne.
Mogę zadzwonic jutro. Tylko ile tych klatek by trzeba i jak z płatnościa i transportem.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 0:03

wczoraj Kiero poszedł do domku (miejmy nadzieję) stałego. Tym samym mam miejsce na KOGOŚ. Koda z Małą - poproszę o głos 8)

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 6:07

Lidzia nie wiem, ale cena jest bardzo atrakcyjna, a wszedzie klatek brak.
super byłoby jedna na probe najpierw poogladac, pewnie ze wzgledu na transport to głupi pomysł.
Moze ja zadzwonie

Moony-kciuki za dogadanie sie kociastych, oby to był Ten Dom/
a z tego co wiem, to ty chyba przejmujesz Semira :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 10:05

...a w schronisku.....

domek wczoraj znalazła Greta :D :D :D :D :D
ktos ja wypatrzył na stronce schroniskowej.
wzieli mój nr tel, ale jeszcze nikt nie dzwonil.
nie dziwie sie,ze ona, to była niesamowita przylepka :D

Obrazek

no ale w zamian rano juz był nowy-kociak-biało-czarny, malentas gdzies 5 tygodniowy :(

Poza tym nie ubyło zadnego malucha, wszystie, nawet ,,persowate,, w komplecie :(

Gwiazdorek wyladowął w klatce, po południu jade z nim na badania i testy :wink:
Ostatnio edytowano Pt lip 03, 2009 17:57 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 10:13

Mała1 pisze:Lidzia nie wiem, ale cena jest bardzo atrakcyjna, a wszedzie klatek brak.
super byłoby jedna na probe najpierw poogladac, pewnie ze wzgledu na transport to głupi pomysł.
Moze ja zadzwonie

Moony-kciuki za dogadanie sie kociastych, oby to był Ten Dom/
a z tego co wiem, to ty chyba przejmujesz Semira :wink:


A może poprosic kogoś z Kielc, żeby je obejrzał. Zawsze co oko kociarz to oko kociarza.
509 496 850 telefon do dzwonienia

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 11:08

byłby tymczas dla dwóch ,,persiatek,, w poznaniu
...jakby sie transport znalazł-nie jedzie ktos?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 17:40

więc tak

najpierw wiesci dla Haapy i nie tylko pewnie

Gwiazdorek był ze mna na przegladzie, za nic nie chciał sobie pozwolic zajrzec do ucha,bolało go, a potem jak mieslismy pobierac krew juz był strasznie wkurzony męczeniem.
Nie zeby zaraz gryzł, ale sił w nim jest kupe i nie mozna go było utrzymac.
Podjelismy decyzje o podaniu takiego bezpieczniejszego głupiego jasia.
Pobrana mu została krew na testy, morfologirie i biochemie, Wstrzyknietego ma czipa, no i mozna było wreszczcie dokładnie go poogladac.
Okazało sie ,ze ucho na poczatku ma mase zgrubien, cos jakby stwardnienia od ciagłego drapania, to niegrozne.
Głebiej niestety ma duzo ropy i podejrzenie o pęknietą błone bebenkową.
Na to chyba trzeba przede wszystkim antybiotyk.
No ,ale poniewaz był pod uspieniem podjelismy z wetem ekspresowa decyzje,ze trzeba to wykorzystac i zrobic mu porządek z zębami.
Ma ich juz bardzo niewiele a i tak kolejne trzy ma usuniete.Zeby były w koszmarnym stanie, chore, z takimi wielkimi kamiorami,ze dziasła i wnetrza policzków całe poranione i pozrastane.
Mam nadzieje Haapy,ze dobrze zrobiłam kaząc mu tutaj to zrobic?
Testy wyszły ujemne, morfologia w porzadku, wątroba tez, ale nerki ciut juz szwankują.
Wyniki bede miec w reku jutro, razem z chłopakiem, bo został na ten zabieg,a ja wiesci mam telefoniczne.
Wetka mi czytała i kreatynina chyba2,1-ale mogłam cos pomieszac.
Potrzebuje Haapy twoje dane do paszportu.

to tyle jesli chodzi o Gwiazdora
jeszcze teraz dopisuje-ze ten guz na brzuchu bardzo, bardzo zmalał i wygląda raczej na niegroznego tłuszczaka

ale mam jeszcze jedno pytanie do zagraniczniaków
Otóz trafił dzis do schroniska kociak, około 4 -5 miesieczny
znaleziony na ulicy w szopiennicach
miał na sobie obrózke, nie znam takiej, w zyciu nie widziałam, ale wydaje nam sie ,ze kociak jest zagraniczniak.
zaraz wkleje fotke.
na obrózce sa jakiesnumery, napis S.O.S i litera D-która w/g nas moze swiadczyć o pochodzeniu z Niemiec
zobaczcie Haapy, sandreku?mówi Wam to coś?

Obrazek


to ten kociak, moze ktos cos słyszal,ze ktos szuka
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lip 03, 2009 18:03 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 17:51

i jeszcze nowe maluszi o których pisałam
Obrazek Obrazek

jedno persiątko znalazło do, reszta kotów czeka
te persiaki takie ciut dymne
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 18:09

szukajac tego SOS znalazłam takie i sie spłakałam :cry:
http://www.youtube.com/watch?v=PgcNo-TRbmo

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 03, 2009 18:14

Mała, wszystko bardzo dobrze zrobiłaś! Dzięki!
Za chwilę napiszę więcej.
Poszukam też odnośnie tego kociaka.
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Pt lip 03, 2009 19:10

Spisałam ten numer z obróżki na kartkę i mało mi serce nie wyskoczyło, bo wyglądał jak nr tel. z sąsiedniego miasteczka (kierunkowy). Niestety, cuda się rzadko zdarzają - jednak nie ma takiego numeru. Nie wiem, co to za ciąg liczb, szukam i nic na razie nie znajduję. Macie możliwość odczytania numeru chipa?

Bardzo się cieszę, że wyniki testów ujemne u Gwiazdora :) Na nerki będziemy uważać... Czyli co, dostanie antybiotyk na to ucho? Myślisz, że to uraz mechaniczny, a głębiej nic nie ma? Czy jak? Pewnie lepiej się będzie dało obejrzeć, jak ropa zejdzie...
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

Post » Pt lip 03, 2009 19:29

Happy-trza bedzie jutro podjehac do lecznicy z kociakiem, sprawdzic tego czipa.poza tym pospisuje te nr na kartce, ich jest wiecej

a a.propos Gwiazdorka to raczej nie jest uraz mechaniczny mysle, raczej albo głeboko polip, albo stan zapalny, ale to moje myslenie jutro dopiero bede rozmawiac z weterynarzem.
Jeszcze tak sobie pomyslałm,zeby mu wziac wymaz z tego ucha na antybiogram,zanim znów sie go wpakuje w antybiotyk.
był długo dosc na enrobiofloxie, chyba z 10 dni

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości