Wszyscy z checią poogladamy "nasze koty"

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Never pisze:eh, chciałabym i ja wstawić fotkę mojej Śnieżycy, ale parę miesięcy temu stłukła mi aparat![]()
w każdym bądż razie melduję że biała cholera jest jeszcze wśród żywych, szaleje, je, niszczy albo śpi
Straszny z niej przestępca i to chyba się nie zmieni, uwielbia też o 1-2 w nocy urządzać awantury - a konkretnie drze się dopóki nie zostanie wygłaskana albo nie wyjmę jej spod mebla myszy, która zawsze tam wrzuca a potem nie może sięgnąc
![]()
Kłaczy niemiłosiernie, je za czterech, kradnie co popadnie, a jak wracam do domu drze się dopóki nie zostanie: zauważona, wygłaskana, nakarmiona. Inaczej mam przewaloneCzasami mam jej dosyć i wynoszę kudłacza na balkon, do wiklinowego koszyczka, który uwielbia. Jest chwila spokoju, ale za chwilkę znów przybiega, krzyczy i wywala brzuch do góry żeby ją głaskać. zawsze nienasycona jeśli chodzi o pieszczoty i surową wołowinkę
smoczyca3g pisze:Never pisze:eh, chciałabym i ja wstawić fotkę mojej Śnieżycy, ale parę miesięcy temu stłukła mi aparat![]()
w każdym bądż razie melduję że biała cholera jest jeszcze wśród żywych, szaleje, je, niszczy albo śpi
Straszny z niej przestępca i to chyba się nie zmieni, uwielbia też o 1-2 w nocy urządzać awantury - a konkretnie drze się dopóki nie zostanie wygłaskana albo nie wyjmę jej spod mebla myszy, która zawsze tam wrzuca a potem nie może sięgnąc
![]()
Kłaczy niemiłosiernie, je za czterech, kradnie co popadnie, a jak wracam do domu drze się dopóki nie zostanie: zauważona, wygłaskana, nakarmiona. Inaczej mam przewaloneCzasami mam jej dosyć i wynoszę kudłacza na balkon, do wiklinowego koszyczka, który uwielbia. Jest chwila spokoju, ale za chwilkę znów przybiega, krzyczy i wywala brzuch do góry żeby ją głaskać. zawsze nienasycona jeśli chodzi o pieszczoty i surową wołowinkę
To może się dokocisz?Kota będzie miała towarzystwo, gdy Ciebie nie będzie
a Ty dodatkowe futro do kochania
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, puszatek i 467 gości