BOŻENA WAHL ZNÓW ZBIERA KOTY!!! Uwaga W-wa!!! s.37

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 28, 2009 23:29

Ja juz milosci nie bede kobietom wyznawac, ostatnio coraz czesciej to robie :lol:

Ale Ty wiesz Kristin, napisalam w pw.:-)
Piekny Oskar, karmelkowy do zjedzenia.
To Wy im uratowalyscie zycie, dalyscie im domy i szanse.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pon cze 29, 2009 16:17

Ja tam nieustająco wyznawać mogę miłość takim Kristinb.. Niech się Tacy Ludzie rodzą na kamieniu!!

Kristin - jeszcze raz - wielkie dzięki za przyjęcie Karmelka-->Oskarka jako domownika. Na pewno to będzie ten przypadek, kiedy miłość dana powraca..
Jesteś bardzo kochana.
Uściski dla Ciebie.
Głaski dla Twojego Oskarka :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 30, 2009 9:15

A Tośka wysiaduje w klatce. :crying:
Takie z niej słodkie, dobre dziecko. Wcale nie Ciocia Samo Zło. :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto cze 30, 2009 10:15

Kto pomoże Tosi??

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 30, 2009 11:46

Obrazek
Spójrzcie na ten smutny pysio - ona chce mieć domek na zawsze!
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 30, 2009 12:00

Smutania szuka..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 02, 2009 8:01 (*)

Dziś w nocy za Tęczowy Most odszedł boguszycki wyżeł Grand. Umarł w domu, mnie na rękach. Był wspaniałym, kochanym psem. Pozostawił po sobie pustkę i ból.



EDIT: Wczoraj moje boguszyckie dziewczynki Caty i Whisky zostały wysterylizowane.
fufu
 

Post » Czw lip 02, 2009 8:09

Nie nadaje sie za bardzo na DT,
jakoś tak szkoda mi oddawać koty, które dłużej u mnie pobędą. :roll:
A Oskarek bedzie kotem specjalnej troski
i zawsze bym się zastanawiała,
czy jemu aby dobrze jest na tym świecie. :roll:
Bo niestety przy FIV(+) trzeba być stale czujnym...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lip 02, 2009 8:11

Grand piesku... :(
Chociaz ostatnie dni był kochany
i odszedł za TM w normalnych warunkach..
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lip 02, 2009 8:14

Fufu?? Co sie stalo? dlaczego :(
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw lip 02, 2009 8:27

Grand został wczoraj poddany zabiegowi kastracji i usunięcia jednego ząbka. Przy okzaji okazało się, że miał kiedyś złamane prącie. Przywiozłam małego do domu, zaczynał już czuć się lepiej. Nie wiem, co się stało, dlaczego, nie rozumiem, nie godzę się z tym. Przepraszam, nie potrafię narazie zebrać myśli.
fufu
 

Post » Czw lip 02, 2009 8:47

:( ['] dla Granda

fufu, trzymaj się...
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Czw lip 02, 2009 11:00

Kristin, Fufu.. Dałyście tym stworzeniom siebie. Na pewno były/są/będą szczęśliwe. Wszystkie, którym się okazuje miłość nie mogą nie być. Nie miały jej przez całe życie.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 02, 2009 12:42 Koty u B.Wahl.cz.IV. Transp. do Slubic..11-12.07 :-)???

OJ-żle przeprowadzona kastracja?
E/W
Elżbieta
 

Post » Czw lip 02, 2009 12:53

To chyba za szybki i bezpodstawny zarzut.
Moj kot mial ukryta wade serca, trzy miesiace po kastracji walczylam o jego zycie. I nie bylo w tym zadnej winy w wykonaniu zabiegu.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Silverblue i 54 gości