S.K.NIEKOCHANE X-ten wekend akcja w Silesii CC

[BOENA]

a więc donoszę

ze dzis domek znalał Wyjec
mam nadzieje,ze zadzwonią -zrobili w biurze bardzo dobre wrazenie, a wyjec tak sie poprzykleił do Pani,ze nie mozna go było oderwac.nie przestraszyło ich to,ze jest od dzis na antybiotyku i trzeba kontynuowac leczenie

-dwa buraski chłopaki z duzej klatki
ponoc oba domy sensowne, jedni juz maja jednego kota od nas ze schronu

-i dwa małe burasiatka -z tymi ludzmi byłam osobiscie, mam z nimi kontakt

[Mała1]

Jasne - tym bardziej że Moony zawdzięczamy Prażynę - to przecież ona wzięła ją na tygodniowy tymczas łącznie z odrobaczeniem.

Moony - proszę prześlij mi na PW numer konta oraz informację jaka kwota miesięcznie pokrywałaby utrzymanie i leczenie Zuzka.

Czekam na wiadomości.

mylku zadeklaruj sama kwote , róznie sie podaje 20-50 zł.
Wiesz,ze bedzie to szło pewnie na zarcie dla wszystkich tymczasów moony , myslę ,ze Zuzek sie podzieli
A ona ma ciągle jakies nowe

[tangerine1]

Bardzo sie cieszę z domu Wyjca
Rozzuchwaliłam sie i zaczął mi sie marzyc dom dla Frezji.
Ona bardzo potrzebuje człowieka.

No i fajnie, ze 4 burasiatka sa juz w swoich domach

[Mylek]

Mała, Moony - myślałam o kwocie 50 zł.

Moony - proszę prześlij numer konta na PW to zaczniemy od 1 lipca.

[Mała1]

Mylku
bardzo Ci dziekujemy-zmusze moony do posłania konta

Rozmawiałm z domkiem Wyjca, kicio juz wczoraj był u weta, dzis tez z nim idą

.....a w schronisku.....

dzis był ciąg dalszy sterylek

ciachniete zostały obie slicznotki z piątki (Tekla i Zelda), dzika syjamka, i Mogłay.

trzymajmy kciuki za Mogłay,zeby ją ta sterylka za bardzo nie osłabiła.

Zeldzia (dymna) była w ciazy, byłoby 8 malców. obie dziewczyny(Zelda i Tekla) miały w jelitach sporo treści pokarmowej. z misek nic prawewie nie znikneło, ale mam nadzieje,ze zaczna jeść.

Dziewczynki ze sterylek srodowych oki, jedzą.
Greta, Petra i Margo-naprawde wielkie przylepki.

Mundzia tez juz wyluzowała, wygłaskałam ja dziś.

Chłopaki z kociarni, tej pierwszej
czyli dwa czarnuszki Hektor i Nero, oraz Pan Chmurka i Lando -wszystki bardzo fajne koty.
Nero w trakcie głaskania wystawia brzuchol, tylko te dwa z piatki przestraszone. ale juz wychodza z budek.

Na kociarni nadal o najwiecej uwagi dopomina sie zazdrosnica Frezja.

[Lidka]

Mala, lubie te twoje relacje. Zwłaszcza wtedy kiedy są takie pogodne.
To weź kobieto zmień tytuł, bo mi ten kamień w brzuchu na stałe zalegnie.

o piatce rozesłałam wici, powiesiłam ogłoszenia. Nikt pewnie jeszcze nie dzwonił. Na moim pracowym ogłoszeniu dopisałam swój telefon.

W pracy coponiktórzy zaprzyjaźnieni dowcipnisie zamiast cześc mówią, "nie mam żadnego domu dla kota". Chyba juz na wariatke wychodzę:)) Ale to jest bardzo miłe wariactwo:)

[Mała1]

zmieniony

i jeszcze kilka fotek maluszków

to ta burasia z silnika


tu sie zaprzyjaznia z chłopakami z ,,kłebowiska,,
jutro razem jada na akcje..no chyba ,ze znajda cudem dzis dom
Chłopaki napoczątku syczeli,ze hhoho, nawet jeden łapke podniósł na dziewczynke
niewychowane toto


a to jeden z synków ,,syjamki,,, musza sobue juz malce same radzic, mleko mamy odstawione, ale one juz od dawna jedza same
[

[mar9]

takie śliczności, jesoo, gdzie te domki???

[pomponmama]

Burasia z silnika? A jak ją nazwiecie? Mercedes, Toyota, a może honda?

[Mała1]

ooo-nie wiem
moze nznajdzie dom w wekend i zasugerujemy domkowi wybór

ale fajne pomysły na imiona dla kić

[Lola_]

to pierwsza doniose ze dzis byl bardzo pomyslny dzien na akcji w Silesii
domy znalazlo sporo kociakow i jeden tymczasik

frekwencja byla spora i nas niekochanych i ogolnie zakupowiczow
byc moze to za sprawa pogody
do teraz przewijaly sie po pasazu spore grupy ludzi wiec dziewczyny jeszcze zostaly na posterunku

ja mialam dzis taryfe ulgowa w zaczepianiu ludzi z uwagi na mega chrypke, ale prawde mowiac zawsze sie w tej kwesti troche obijam
po prostu co tu duzo mowic sa lepsi

[Mała1]

hyhy, lola jak to pisła to jeszcze nie wiedziała co ją czeka, hyhy
ale o tym w nasepnym poscie

domki znalazły te kociaki

te dwa czarno białe z ,,kłebowiska,, i mała Mecedes



i dzieci syjamki



domek znalazł tez mały Puzon z tymczasu u tangerine
bardzo fajny domek, a zalezało nam,zeby do takiego trafił, bo ma stare złamanie łapki i dom musiał byc odspowiedzialny.
Trafił do ludzxi, którzy maja juz jednego kociaka(juz podrosnietego oczywiscie ) z jednej z naszych akcjii
Domki znalazły tez kociaki bedace pod opieka Fundacjii SOS

Dziekujemy wszystkim ,którzy nas odwiedzili i pomagali dzis

[halbina]

jakby domków zaczęło Wam zbywać, to pomyśl, Mała1, o moich tymczasach, proszę! zwłaszcza o Liptonku... a maluchy Jasminki jedzą już samodzielnie, kuwetkują i pora zacząć je też reklamować... mam nadzieję, że do 25 sierpnia znajdą domki, bo zamierzam wyjechać na pięć dni (takie last minute wakacyjne belfra)

i oczywiście domków gratulujemy i życzymy wszystkim kociakom, by je znajdowały!

[Mała1]

Jak juz powoli sie zbierałysmy do domu podeszła do nas kobieta, mówiąc ,że ma problem, bo od dwóch dni
na ich klatce schodowej koczuje przerazony kot, nic nie chce jeśc, ,,pers,,
Ze wzgledu na swojego psa nie mogł sie nim zaopiekować.
Co było robic, pojechałam z myslą, ze lepiej zawiezc go do schroniska, niz zeby siedział przerazony, porzucony, sam.

Jak podeszłam do niego z transporterkiem po prostu sam do niego wszedł.
Okazał sie przeslicznym ,niekastrowanym persem z wielką sfilcowaną skorupa na sobie
Podjechałam z nim do silesii, trzeba było choc mu czesc tych dredów obciąc.
Pozwolił sobie na to spokojnie, tulac sie do kolan.
Ma na całym ciałku mase odpazen, jest totalnie chyba zapchlony

no i.....ups...
Lola została postawiona przed faktem dokonanym, ze chyba ma tymczasa
Lola
Mamy max mało czasu, wyjezdza 6ego, ale juz nawet w silesii była jedna b.fajna Pani nim zainteresowana.
Na poniedziałek, wtorek planowane odjajczenie i chyba wygolenie do gołej skóry.
Te rany pewno trza czyms smarowac.

Poki co został pozbawiony skorupy za pomoca nozyczek, wykapany i nakarmiony
Luuubi suche

oto chłopak

[Mała1]

jakby domków zaczęło Wam zbywać, to pomyśl, Mała1, o moich tymczasach, proszę! zwłaszcza o Liptonku... a maluchy Jasminki jedzą już samodzielnie, kuwetkują i pora zacząć je też reklamować... mam nadzieję, że do 25 sierpnia znajdą domki, bo zamierzam wyjechać na pięć dni (takie last minute wakacyjne belfra)

i oczywiście domków gratulujemy i życzymy wszystkim kociakom, by je znajdowały!

oczywiscie, jak najbardziej pamietam

ech tak na dobicie powiem,ze dzis do schroniska trafiło nowych 6 kociaków-i na pewno jutro z dwoma na bank przyjedziemy, bo zaszczepione juz dzis

ale niektórzy wola z domów, zaczniemy je reklamowac jesli juz jedzą
no i o Liptonku obiecuje pamietać