K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

[mjs]

Przepraszam za pytanie, ale która to Kicka?

[Tweety]

ok W poniedziałek mam czas od 15, to zaladuje je w transporter i pojadę do Krakvetu wszystkie hurtem zaszczepić. Ile takie szczepienie mniej więcej kosztuje?
Acha, czy kociaki mają być odrobaczone drugi raz?

na razie nie, one były odrobaczone po złapaniu (chyba, jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić)

[Tweety]

Przepraszam za pytanie, ale która to Kicka?

Kicia to ta bura po prawej, ta miziankowa

[Tweety]

Z dobrych wiesci. Dzis Kicka znalazla dom, w poniedzialek ja Tweety zawozi.
Aby to byl poczatek dobrego.

Mówisz o Panu z Opatkowic który dziś oglądał Kicie?? Onjutro u mnieogląda Tigę............
Nie zdecydował jeszcze, sama nie wiem pewnie Kicia pilniejsza, bo wielopoluje...

a kiedy z nim rozmawiałaś? bo ja jestem z nim konkretnie umówiona na 19-sta w poniedziałek, że przywożę kota

[kastapra]

Z dobrych wiesci. Dzis Kicka znalazla dom, w poniedzialek ja Tweety zawozi.
Aby to byl poczatek dobrego.

Mówisz o Panu z Opatkowic który dziś oglądał Kicie?? Onjutro u mnieogląda Tigę............
Nie zdecydował jeszcze, sama nie wiem pewnie Kicia pilniejsza, bo wielopoluje...

a kiedy z nim rozmawiałaś? bo ja jestem z nim konkretnie umówiona na 19-sta w poniedziałek, że przywożę kota

Dziwne, dzwonil o 15 i mowil ze jest z Tobą umówiony w pon wieczor na DECYZJE! i jutro przyjezdza ogladac Tige.
Miałam wrazenie ze powazny

[Tweety]

Dziwne, dzwonil o 15 i mowil ze jest z Tobą umówiony w pon wieczor na DECYZJE! i jutro przyjezdza ogladac Tige.
Miałam wrazenie ze powazny

nam też wydawał się poważny i rozsądny, zwłaszcza to co mówił o oknach czy wychodzeniu. Może Kicia nie bardzo mu jednak przypadła do gustu, bo to taka zwykła bura koteczka i nie pchała się tak na ręce jak ten oszołom czyli Kleo. Ale tak czy inaczej dom wydaje się fajny jeżeli chodzi o całokształt tzn rozsądny co do zapewnienia m.in. bezpieczeństwa

[ogocha]

Tak, były odrobaczane ale czy muszą mieć powtórke za 2 tygodnie?

[kastapra]

Dziwne, dzwonil o 15 i mowil ze jest z Tobą umówiony w pon wieczor na DECYZJE! i jutro przyjezdza ogladac Tige.
Miałam wrazenie ze powazny

nam też wydawał się poważny i rozsądny, zwłaszcza to co mówił o oknach czy wychodzeniu. Może Kicia nie bardzo mu jednak przypadła do gustu, bo to taka zwykła bura koteczka i nie pchała się tak na ręce jak ten oszołom czyli Kleo. Ale tak czy inaczej dom wydaje się fajny jeżeli chodzi o całokształt tzn rozsądny co do zapewnienia m.in. bezpieczeństwa

No wlasnie.............
wtej sprawie moja pw...

[Tweety]

Tak, były odrobaczane ale czy muszą mieć powtórke za 2 tygodnie?

najlepiej już w nowym domu ale zobaczymy, bo właściwie należałoby powtórzyć

[Tweety]

dzwoniła Lutra a potem pisała Milu, że na Wielopolu ok, nikt nie pawiował więc to zapewne tylko dzieło maluchów

[mjs]

Przepraszam za pytanie, ale która to Kicka?

Kicia to ta bura po prawej, ta miziankowa

Dobrze , że będzie domek, bo Kleo ją leje


Bazarek dla kociaków

[Tweety]

nie mam dobrych wieści, dzwoniono z Theriosa. Jedno maleństwo nie żyje, biało-bure, wg mnie Audrey, bo miało ponoć dużo białego
Możliwe, że zmarło już podczas drogi, bo jak go wyciągano z transporterka po przywiezieniu to już nie żył.
Myśmy ich nie dotykali, ze względu na nasze maluchy, Lutra wsadziła nam je do transportera i spsikała go po wierzchu dodatkowo. Także nie mieliśmy szans sprawdzić w jakim kto jest stanie, czy tylko śpi czy nie żyje.
Traktowane są jako koty z pp, bo nadal nie wiadomo co to jest. Temperatura w normie, zero biegunki, wymioty po środku przeciwwymiotnym ustąpiły. Dostały antybiotyk, są na kroplówkach.
Trzymajcie kciuki, bo wróg nieznany gorszy od tego znanego.
Trzeba zrobić dodatkowa dezynfekcję Wielopola. Przypominam o nasączaniu szmaty do wycierania butów virkonem i spryskiwaniu nim rąk po zmianie obsługi pokoju i przed wyjściem.
Żeby chociaż było wiadomo co to za zaraza

Myszatku malusi [']['][']

[lutra]

Fuck...
A ten kolo od Kleo powiedzial, ze sie decyduja na Kicke.

[mjs]

Biedna mała...
Ona rano była cała mokra...Albo wpadła do miski, albo siedziała gdzieś na mokrym i było jej wszystko jedno...

[kosma_shiva]

bardzo mi przykro...
[*][*][*] misiuniu maleńka, słodka byłaś, jako jedyna na mnie nie fuczałaś...

wydaje mi się jednak, że to pp. Zbyt wiele ostatnio przypadków "dziwnych" chorób.

Tak sobie człowiek myśli, że malutka by żyła gdyby nie skażone otoczenie - przepraszam, ale teraz to ja już wątpie w przypadek.

Sama jestem zmieszana, bo miziałam i całowałam tą maliznę, a teraz chcę brać dwójeczkę z Wenecji....