Milusińskie słodziaki..

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw cze 18, 2009 12:51

Małe czarne już zdrowe. Pochorowały sobie ze trzy dni z gorączką, wysoką niestety, nie wiemy nadal co to było, ale później pomimo podwójnych zastrzyków codziennych szalały jakby były najzdrowsze. No i .. od wczoraj mała moja Jadzia jest w DS :D (nie miałam niestety aparatu..). Przemili młodzi ludzie zdecydowali sie na pierwszego kota w życiu. Miał być czarną panienką. Dobrze im się trafiło, bo czarna słodycz nie powinna ich zniechęcić do kociego rodzaju. Wprawdzie nowy opiekun jest miłośnikiem psów (ostatnio miał doga), ale mam nadzieję, ze mała go w sobie rozkocha. To on w końcu wczoraj rozbroił kurczaka i wykrawał dla niej części piersi.. :lol: A ona do niego gadała..
Pierwszej nocy malutka troszkę popiskiwała, ale później się uspokoiła. Nowy dom, nowe zapachy i brak innych futer.. Każdy by piskał :wink:

A Jerzyk dzisiaj spał ze mną całym sobą, wtulony w szyję.. Diabli mnie teraz biorą z potrójną siłą, kiedy mam wstawać, bo zostawiam tak cudownie rozespane towarzystwo w łóżku :evil: Długo tam nie zostają, bo wybiegają zaraz za mną.. Nie wiem po co, bo oni do pracy chodzić nie muszą.. Albo z miłości, albo z interesowności :lol:
Ostatnio edytowano Pon cze 22, 2009 16:43 przez Kaprys2004, łącznie edytowano 2 razy

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 19, 2009 14:37

Julka i Jerzyk zaczęły ze mną sypiać :D Radość w czystej postaci budzić się przy takich maleńkich, cieplutkich ciałkach.. Duże cieplutkie ciałka też są przytulone, ale one mają zostać na zawsze, więc na nacieszenie się czas jest, do końca życia.. A prawdopodobnie Jula jutro trafi do DS.. Nie wiem czy Wam również, ale mnie zawsze towarzystwa maluchów i przytulań za mało :lol: Wiem, wiem, po jednych malcach przyjdą następne, później następne itp. Ale tamtych jeszcze nie znam, więc nie mogę tęsknić. A te są moje, wykochane, cuda natury.. :1luvu:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 15:27

Uzupełniłam dzisiaj fotki z oddawania Jusi, zajrzyjcie na białe cudo puchate na stronie 2.



A to fota (jedna, bo reszta zdjęć z buziakami, a ustawa i przyzwoitość mi nie zezwala) z nowego domku Juli-Pysi:

Obrazek

Jak widać pobyt na nowych rączkach, nie zestresował pannicy. Fotę zrobiłam 4 minuty po wejściu do nowego domku. Dziewczyna podsypiała, mruczała i generalnie zrobiła dobre wrażenie. Niestety, odmówiła wspólnej nocy z 9-letnią Opiekunką, co sprawiło Karolince dużą przykrość, zakończoną łzami. Mała spała z Tatą Karoliny. Rodzice wytłumaczyli, że kicia wybiera sobie sama miejsce i Karola przyjęła to ze zrozumieniem. Fajni Ludzie, ciepli, mądrzy, odpowiedzialni. Karolina długo musiała prosić o kotka. Aż dorosła do odpowiedniego wieku i zrozumiała, że to nie jest zabawka na dwa dni. Co tu gadać: każdemu kotu życzę takiego domku!!!

A to fotki, które otrzymałam następnego ranka po adopcyjnym wieczorze:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ogromnie jestem szczęśliwa, że je otrzymałam. Tyle mojego, że sobie popatrzę na to moje charakterne i żarte cudeńko. Bo już potwierdziły się moje ostrzeżenia i w nowym domku wyszło na jaw, że Jula-Pysia kocha jeść równie mocno jak się przytulać :lol: :wink: :ryk: Moja krew. Karoliny również :lol:
Ostatnio edytowano Pon cze 22, 2009 16:36 przez Kaprys2004, łącznie edytowano 3 razy

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 15:29

No a teraz ze mną sypiają dwaj czarni panowie: Jasiek i Jerzyk :1luvu: Nadal nienawidzę ich zostawiać cieplutkich i rozespanych w łóżeczku, kiedy ja muszę wybywać.. Oni też zresztą za/ze mną wyskakują.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 15:41

;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 16:30

Nadal do wzięcia i zakochania:

Jasper-Jasio - miłośnik kotów :wink: choć ludzie też "mogą być" :lol:

Obrazek Obrazek

Jerzyk - czarna mrucząca słodycz:

ObrazekObrazek

Co tam pisać: ich nie można nie kochać..
W tych kotach nie ma w ogóle agresji... (czy tylko ja tak zawsze mam? :wink: )

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2009 9:28

Jasio poszedł do domku. Ma koleżankę, która na razie za bardzo go nie lubi. Ma 4 lata i była tam księżniczką. Malec się do niej wdzięczy, zaczepia i grucha, ale na razie Panna F jest nieprzekupna.. :cry:

Zobaczymy..


A Jerzyk czeka na swój domek. Przepiękne, słodkie maleństwo..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2009 9:31

Zapraszam do zajrzenia na wątek mojego tymczasa, młodzitkiego dymnego Karmelka:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4600893#4600893

Może komuś wpadnie w oko charakterny chłopaczek?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 25, 2009 17:37

Troszkę zdjęć Lilki/Jusi/
Obrazek Obrazek Obrazek

jolab

 
Posty: 1824
Od: Pon sie 06, 2007 15:53
Lokalizacja: Płock

Post » Pt cze 26, 2009 6:15

czyli został już tylko Jerzyk? dobrze rozumiem? muszę zaktualizowac allegro

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt cze 26, 2009 9:31

jolab pisze:Troszkę zdjęć Lilki/Jusi/
Obrazek Obrazek Obrazek


Jolu, bardzo, bardzo dziękuję!!!

Jak się miewacie??

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2009 9:41

Uschi pisze:czyli został już tylko Jerzyk? dobrze rozumiem? muszę zaktualizowac allegro


Uschi, na razie niby tak.. Bardzo dziękuję..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2009 9:59

Kaprys2004 pisze:
jolab pisze:Troszkę zdjęć Lilki/Jusi/
Obrazek Obrazek Obrazek


Jolu, bardzo, bardzo dziękuję!!!

Jak się miewacie??

Jest super.Lila po perełka nad perełkami.Taki mały urwisek.Apetyt dopisuje.

jolab

 
Posty: 1824
Od: Pon sie 06, 2007 15:53
Lokalizacja: Płock

Post » Pt cze 26, 2009 10:23

Jola ma się cudownie. Wczoraj dzwoniłam.

Jusia - pięknieje z dnia na dzień, jak widać dzięki Joli :D

Jasiek jest w nowym domku. Jestem z jego nową opiekunką Asią w codziennym kontakcie, martwi się o niego, bo jej 4-letnia kotka nie za bardzo małego akceptuje. Syczy nieustająco... A malec próbuje się jej przypodobać, miziać, ale chwilowo nie ma od kotki pozytywnej odpowiedzi.. :cry: Chyba jednak nie za bardzo się tym przejmuje, bo łazi po mieszkaniu, wygląda przez okno, je, załatwia się jak Pan Bóg przykazał..

Jerzyk jest najsłodszym dzieciakiem pod słońcem. W dodatku przepiękny.

No i od wczoraj ma koleżankę..

Bo wczoraj wróciła do mnie Jula.. Na diagnozę i ew. leczenie. Podejrzenie chłoniaka.. Wykluczona białaczka i FIV. Wyniki krwi dobre.
Kiedy ją oddawałam, miała powiększone węzły chłonne na szyi. Była badana na Białobrzeskiej, gdzie chodzimy. Miałam dawać coś na uodpornienie i obserwować, bo wszystko było poza tym z nią w porządku. Dzisiaj ma już wszystkie węzły powiększone. Dostała skierowanie do onkologa. Nie udało mi się zapisać na listę rezerwową do dra Jagielskiego z Białobrzeskiej, ale może jakoś się uda następnym razem. Mała czuje się świetnie, ale martwię się ogromnie, bo temat poważny..

Obrazek

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2009 13:56

hopa !!
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości