BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 24, 2009 12:55

psiama pisze:Niezmiennie trzymamy i hopamy :wink:

oczywiscie potwierdzam :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro cze 24, 2009 13:15

Super że kicia się goi i bryka :wink: :P Nadal kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 24, 2009 17:10

Dzisiaj założony został opatrunek żelowy. Stanu zapalnego tfu tfu nie stwierdzono.
Rana jakaś taka krwawiąca była ale może to dlatego, że glut ciągle z nogi korzysta.
Już ma szlaban na bieganie po domu :twisted: Skończyło się. Ma leżeć i się goić.
w piatek kontrola ziarninowania

Była też druga porcja antybiotyku 72 godzinnego, mierzenie temperatury (niestety PO zmianie opatrunku więc wynik moge sobie umieścić tam, gdzie słońce mało dociera), obejrzenie oczek (duźo ładniejsze, krople jeszcze do niedzieli) i niestety porcja odrobaczenia i kolejna na wynos. Pan doktor stwierdził, że jedna glista to podejrzanie mało i zalecił kontynuację.

Martwią mnie 2 rzeczy:
1. glut nie chce pić. Wodę wylewa, mleko dla kociąt jej nie wchodzi, napój Viyo kitten tyz nie :(
kupiłam butelkę dla kociąt, będę dopajać. Czy ktoś z Was ma może doświadczenie z kociakiem korzystającym z poidła dla królika - taka butelka z dziubkiem i kulką na końcu?
2. każda kolejna kupa jest minimalnie rzadsza od poprzedniej. Może to zmiana pożywienia, może odrobaczać a może stres. Generalnie mi się to wybitnie nie podoba.

Poza tym humor dopisuje. Z kulką papieru nic nie wygrywa :twisted:
no, może inna kulka papieru :lol:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Śro cze 24, 2009 17:54

[quote="GRazyna"]Dzisiaj założony został opatrunek żelowy. Stanu zapalnego tfu tfu nie stwierdzono.
Rana jakaś taka krwawiąca była ale może to dlatego, że glut ciągle z nogi korzysta.
Już ma szlaban na bieganie po domu :twisted: Skończyło się. Ma leżeć i się goić.
w piatek kontrola ziarninowania

Była też druga porcja antybiotyku 72 godzinnego, mierzenie temperatury (niestety PO zmianie opatrunku więc wynik moge sobie umieścić tam, gdzie słońce mało dociera), obejrzenie oczek (duźo ładniejsze, krople jeszcze do niedzieli) i niestety porcja odrobaczenia i kolejna na wynos. Pan doktor stwierdził, że jedna glista to podejrzanie mało i zalecił kontynuację.

Martwią mnie 2 rzeczy:
1. glut nie chce pić. Wodę wylewa, mleko dla kociąt jej nie wchodzi, napój Viyo kitten tyz nie :(
kupiłam butelkę dla kociąt, będę dopajać. Czy ktoś z Was ma może doświadczenie z kociakiem korzystającym z poidła dla królika - taka butelka z dziubkiem i kulką na końcu?
2. każda kolejna kupa jest minimalnie rzadsza od poprzedniej. Może to zmiana pożywienia, może odrobaczać a może stres. Generalnie mi się to wybitnie nie podoba.

Poza tym humor dopisuje. Z kulką papieru nic nie wygrywa :twisted:
no, może inna kulka papieru :lol:[/quote

Dwie rzeczy: pokarm mokry albo stały rozcięńcz woda lub mlekiem dla kociąt
- sa zastrzyki na biegunke. Moje maleństwa tez nie toleruja pastylek, ale zastrzyki robia swoje.
Powodzenia.................... :P :P
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Śro cze 24, 2009 18:56

no maleńka trzymaj się!!

rozcieńczanie wodą jedzonka to dobry pomysl, można też spróbować postawić miseczki z wodą w różnych miejscach.
a rzadkie kupki mogą być faktycznie z tych powodów, które wymieniłaś. Trzeba obserwować. Sądzę, że za kilka dni będzie dobrze :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 22:39

jak ładnie widzę wszystko się układa
a co do poidła to widziałam w zoologu takie do klatek dla psów i kotów, wg mnie przypominało papuzie tylko większe

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 24, 2009 23:12

No kocia,nie dawaj się,bo my tu wszystkie Ci kibicujemy
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 25, 2009 9:34

dzięki za pomysł z rozcieńczaniem
nie przyszło mi do głowy do saszetki mleka dolać
tak jakoś... niekoszernie :wink:
ale działa!
z butelki pic nie chciała
ale saszetkę wymieszaną z mlekiem zjadła

dzisiejsze śniadanie polałam jej viyo kitten
i co? i przepięknie wsuwa! :D

dwie nocne kupy miały konsystencję pasty, robali żadnych w nich nie było
jeden nocny paw również czysty

zmieniłam jej wierzchnią warstwę opatrunku bo sobie obkupała
zostałam oburczana -pierwszy burk w życiu :wink:

pospała, pojadła i bryka

siedzę z nią, biorę co jakiś czas na ręce, miącham, tarmoszę i puszczam
niech się dziewczynie człowiek nie kojarzy wyłącznie z kroplami/zastrzykami/zmianą opatrunku/wciskaniem czegoś do pysia.

ale skubana na rękach siedzieć nie chce
wkoło jest tyyyle intersujących rzeczy :lol:
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Czw cze 25, 2009 9:53

GRazyna pisze:ale skubana na rękach siedzieć nie chce
wkoło jest tyyyle intersujących rzeczy :lol:
toż to już zdrowy kot :D :D

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 25, 2009 11:18

A na zdjątka jakieś w najbliższym czasie można liczyc? :wink:


Na rzadkie kupki dobre jest też dodatnie trochę smecty do jedzenia, tylko nie wiem czy takiemu maluchowy tak można i ile dokłądnie
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw cze 25, 2009 13:05

No przeczytałam i jestem pod wrażeniem. Dzielna mała i tez czekam na foty!

Ja daje nifurokzazyd w zawiesinie-i przeciw zapalny (tak na wszelka wszelkość )i reguluje konsystencje :wink:
ew. rozpuszczam 1/4 tabletki jak kot ma ok.2-3 m-ce i jest zdrowy papusny bysio lub troche mniej. U mnie sprawdza sie. Jak nie chce zazyć dobrowolnie to zawiesina smaruje przednie łapki i kot wylize :twisted:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 25, 2009 13:12

A może rzadsze kupki to od mleka - nie wszystkie kociaki je tolerują.

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Czw cze 25, 2009 14:34

ciciusia trzymaj sie! :ok: pomruczonka i glaski dla malej slicznotki :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 25, 2009 14:56

Trzymaj sie laleczko i zdrowiej! :ok: :ok: :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40419
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw cze 25, 2009 14:58

Pozytywne wieści, ciesze się :lol: .

Nie znałam metody mieszania z mlekiem, dobrze wiedzieć. grunt, że chliptać płyny zaczęła :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 46 gości