*Schr.Opole - Gucio - już jest w swoim nowym domku. :)*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie cze 21, 2009 13:38

Guciu, gdzie ten Twój domek się podziewa?
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 21, 2009 20:22

Guciu, skacz na górę!
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 21, 2009 21:34

Podrzucę.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 22, 2009 9:04

Obrazek


TAKI kocur nie ma domu? To niemożliwe!

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon cze 22, 2009 9:26

Marivel, serdecznie ci dziękuję za chęć pomocy Gutkowi i tak duże zainteresowanie Jego Futerkowością :). Gucio siedzi u nas od zeszłego roku, minęło już ponad pół roku. Trafił do nas lekko dzikawy i ten stan się u niego pogłębił. Ze schroniska nikt go nie adoptuje. Ewentualnie ktoś, kto będzie chciał kota do stodoły. Ale w takim wypadku Gutek nie będzie miał szans - odpowiednio nie dopilnowany ucieknie i zginie. Tutaj, na forum, niestety też nie ma szans nawet na tymczas by mógł się zsocjalizować i później trafić do domu stałego. Ponieważ Gutek nie chce kontaktu z człowiekiem, nie chce się oswoić na tyle na ile mógłby w boksie chyba dla jego dobra byłoby wypuszczenie go na wolność? Po co ma kolejne miesiące siedzieć w zamknięciu? To już raczej niczego nie zmieni. A wypuszczenie na terenie schronu jest chyba najlepszym wyjściem - to miejsce zna, nigdzie nie powinien się oddalać, jest w miarę bezpieczny...

Nie wiem. Ale tak mi się wydaje. Nie ma żadnego "deadline'u" na decyzję ale chyba nie ma sensu przedłużać jego pobytu za kratkami?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 22, 2009 10:21

Podczytuję sobie od jakiegoś czasu wątek Gustawa i myślę że Boo77 ma rację. Są koty, które szczęśliwe będą tylko na wolności. To nam ludziom wydaje się że dom to szczyt szczęścia dla kota. Chcieli byśmy jak najlepiej, ale no cóż kot to wolna dusza i zawsze będzie udomowiony na tyle na ile mu to odpowiada.

Ja mam w pracy kocurka, którego oswoiłam na tyle że przychodzi na miseczkę i wtedy daje się głaskać. Wyłapałam go wiosną aby odnabialić odrobaczyć i te sprawy. Był u mnie tydzień i był bardzo nieszczęśliwy. Cały czas siedział w oknie i było widać jak bardzo tęskni za wolnością. Po tygodniu odwiozłam go na stare śmieci. Musieli byście widzieć jak to kocisko się cieszyło! Jak on biegał jak się tarzał w trawie jak wspinał się na drzewa!

Dlatego myślę iż wypuszczenie Gucia na terenie schronu to najlepsze rozwiązanie dla niego. Będzie miał swoją ukochaną wolność , dostęp do miseczki budki i będzie w miarę bezpieczny.

Wyobraźcie sobie że Gucia bierze domek choć Gucio woli wolność. A przecież ten domek mógł by wziąć kota który tego domku bardzo potrzebuje!

Musimy spojrzeć na to wszystko ze strony kota. Wtedy troszkę inaczej to wygląda. Prawda?

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 22, 2009 10:45

Guciolku, jeżeli wybierasz wolność, to szanujemy Twój wybór. Bądź szczęśliwy za kratkami schroniska :ok: Tylko trzymaj się blisko, żeby cioteczki miały na Ciebie oko :D
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 22, 2009 11:32

Serdecznie zapraszam na Bazarek, aby choć trochę wesprzeć nasze "sreberka", które bardzo potrzebują naszego wsparcia. :)

Tutaj jest wątek pomocowy - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95096.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon cze 22, 2009 12:48

Gucio, skacz po domek :!: :!: :!:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 22, 2009 19:53

Może ktoś jednak da szansę Guciowi :?:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon cze 22, 2009 22:42

:ok: za to co dla Gucia najlepsze :!:
Za domek , który da ciepły kącik, pełną miseczkę i uszanuje guciowe upodobania :!:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 23, 2009 7:49

Guciu,badz szczesliwy,jaka by nie byla twoja decyzja.Jezeli my,ludzie,nie zaslugujemy zebys nas pokochal-to trudno,niech tak bedzie.W koncu,jako ludzkosc,niestety sobie na to zasluzylismy.Powodzenia.I napisz czasem.
ObrazekObrazek

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Wto cze 23, 2009 8:42

:ok:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 23, 2009 9:45

za mądry i wyrozumiały domek dla Gucia :ok:

Może zjajdzie się duży z którym Gucio się dogada :?:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 23, 2009 15:24

:ok: Żeby się taki znalazł :ok:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości