» Pon cze 22, 2009 23:17
Angel28 - czy od poprzednich badań minął tydzień? Jeśli minął, to bym już robiła. Trzeba sprawdzić, jakie są te wyniki, bo jeśli były pomylone, to tez niedobrze - po pierwsze dla Ciebie i Twojej kotki, po drugie - dla kota, który miał te złe wyniki, a ich nie dostał.
Zrobiłabym to, o czym pisałam - morfologię z rozmazem, białko, albuminy i bilirubinę - na wszelki wypadek. Jeśli morfologia będzie ok, to bilirubina nie będzie potrzebna za bardzo, ale jeśli jednak wyjdzie anemia, to podwyższona bilirubina wskaże hemolizę. A jeśli będzie na normalnym poziomie, będzie to wskazówka, że ta krew "ucieka" w inny sposób. Można też zbadać mocz - jeśli jest hemoliza to bilirubina wyjdzie też w moczu. Ale krew jest tu zdecydowanie ważniejsza.
W świetle dodatnich wyników testu rozważyłabym też nieco zmianę przyzwyczajeń kici - ograniczyłabym jej wychodzenie, gdy jest chłodno. Kot z białaczką znacznie łatwiej łapie infekcje, więc gdy jest chłodno, łatwiej o przeziębienie. A u kotów z białaczką znacznie ciężej o wyleczyć. Dodatkowo, jeśli kotka kontaktuje się z innymi kotami - może je zarażać, więc wskazane byłoby ograniczenie jej kontaktów z okolicznymi, nieszczepionymi na białaczkę kotami. Natomiast ze względu na to, że stres również jest zły dla białaczkowców (obniżenie odporności), nie wprowadzałabym tych zmian drastycznie.
Filomen - z testem PCR jest jeden problem. Jest zbyt czuły. I czasem potrafi dać wynik pozytywny, gdy w organizmie kota są ślady materiału genetycznego wirusa, które mogą być we krwi nawet po zwalczeniu białaczki. Nie mówię, że tak jest w tym przypadku, ale piękne wyniki krwi i ich niesamowita poprawa nastrajają raczej optymistycznie, bo oznaczają, że leczenie działa, a organizm Adeli walczy i odnosi jednak sukcesy. Czy macie możliwość ręcznego zbadania płytek? Może w ludzkim labie by się dało? To rozwiałoby wątpliwości dotyczące niedokładnego pomiaru przez automat. Poza tym przypuszczam, że zbyt mała liczba płytek może by wynikiem czegoś innego. Choć oczywiście nie można wykluczyć, że to jednak skutek białaczki.
