Mój kocurek zaginął - Michalin / Józefów k. Otwocka

**Adopcje: 9 >>** · » Nie cze 21, 2009 15:28

maniek!

» Nie cze 21, 2009 19:29

Maniek już nie wróci. Nie ma co się oszukiwać, naprawdę. Gdyby mial to zrobić, już by u mnie byl.

Nie mogę przestać o tym myśleć i chyba jestem już skazana na brak humoru przez zaistaniałe okoliczności. Zawsze będzie mnie to bolało.

Pustkę wypełnia troszkę Matylda, kocham maleństwo, ale to nie Maniuś ... Nie zastąpi mi go. Nawet nie chcę ją porównywać, ani szukać podobieństw, bo mała to instytucja sama w sobie, zupełnie inna niż Maniuś - równie kochana i fantastyczna - ale nie Maniuś ... Tak chciałabym go mieć nowu przy sobie ...

Rany, pomóżcie bo znowu się rozklejam!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Nie cze 21, 2009 23:35

Anusia głowa do góry :!:

Maniek pewnie teraz smacznie sobie śpi w jakimś domku :twisted:

Ktoś go pewnie chapnął i trzyma u siebie :evil:

Gdyby był wolny już dawno by wrócił :!:

A tak pewnie,może ktoś nieświadomie go przygarnął i trzyma u siebie

ODDAJCIE MANIUSIA :!:

» Pon cze 22, 2009 7:06

Zgadzam się z Tobą. Jestem pewna, że tak jest - ktoś go trzyma i nie wypuszcza. On już oswoił się z nowymi właścicielami, już mnie nie pamięta. Nigdy nie wróci!!!!

**Adopcje: 9 >>** · » Pon cze 22, 2009 8:11

Anka moze i tak jest. Ale z dwojga złego lepsze to niż włóczenie sie. Ciężko ci i będzie ciężko, bo jak sie domyslam poczucie winy nie opuszcza ciebie. Ale to niczyja wina. Trzeba liczyc na cud, kochac go dalej i czekac. Nigdy koty nie odchodza na zawsze.Zostaja w nas. A może to Maniek zesłał ci Matylde-to on zapukał, jak czytałaś jej historię, w twoje serduszko i szepnął "daj małej domek!" Bo wie ,że dasz jej miłość i bezpieczeństwo! Kochaj go dalej i kochaj mała. Nigdy nie będzie to samo. Bo nie może. Ale nie daj sie rozkleić. Mysle, że on by nie chciał żebys ciagle płakała-przecież cie kocha!

» Pon cze 22, 2009 9:10

Wiadomo, że lepiej. Mam nadzieję, że ma tak dobrze, jak u mnie. Tylko nie mogę pogodzić się z tym, że ktoś go ma,a ja nie!!!!!

Matysia nie ma nic do rzeczy, bo wzięłabym ją nawet gdyby Maniuś był. Miałby po prostu kompankę do zabawy.

Maniuuuuuuuuuuśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś!!!!!!!!!!!!!!!! Wróóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóćććććććććććććććććććććććććććććććććććć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Pon cze 22, 2009 11:00

Właśnie Anuuusia ASK@ ma rację.Najważniejsze,to aby Maniuś był cały i zdrowy i miał ciepły dach nad głową

Rozumiem,ze Ci ciężko,ale może właśnie dlatego w Twoim życiu pojawiła się Matylda

Poczekaj ,poczekaj jeszcze się znajdzie Maniuś

Któregoś dnia całkiem przypadkiem trafisz na niego jak będzie się wygrzewał gdzieś na parapecie w jakimś domku

A co się pewnie jeszcze okaże to i gdzieś niedaleko od Ciebie

Trzymam mocno kciuki za Maniusia ,no i za Matyldę

» Pon cze 22, 2009 14:04

Pewnie masz rację Agnieszko.

Może i nie powinnam się spodziewać, że go znajdę, wtedy trafię przez przypadek na niego. Tak bym chciała mieć go znowu przy sobie ...