Tak na poprawę humoru...Odwiedzialam dzisiaj Tosieńkę. Wypieszczona, wychuchana, wylelana


Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anka pisze:Tosza, będę o tym myśleć. Ale w tej chwili, z takimi wynikami to nikt żadnej narkozy nie podejmie się.
Anka pisze:Przeczytałam, ale to inaczej. Agatka ma mocznik o wiele, wiele wyższy- ok. 75, przekroczony niemal siedmiokrotnie, a pyszczek w o wiele lepszym stanie.
Agatka jeszcze wczoraj wieczorem, późnym wieczorem zjadła ze smakiem RC Mature (saszetka), dziś niby podeszła do miseczki, ale nie chciała nic zjeść. Dałam strzykawką, złościła się, ale połykała i nawet się pooblizywała. Pije dość sporo, chociaż nie tak, żeby ciągle przy misce.
Dałabym jej Peritolu, ale nasi weci nie znają. Mojego przekonałabym, ale jak byłam to zapomniałam, a ona jadła. Do wtorku teraz jest nieuchwytny, a inni tym bardziej nie wystawią mi recepty na nie znany sobie lek
Anka pisze:Dziękujemy![]()
Dziewczynka przywyka powoli do kroplówek i jest coraz spokojniejsza podczas dawania.
Czuje się na moje oko od wieczora trochę lepiej, tak jakby od przedwczoraj po południu do wczoraj po południu przeszła jakiś kryzys. Jest znowu ruchliwsza, wieczorem z zapałem udeptywała poduszkę koło mojej głowy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, ruda_maupa i 29 gości