Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 20, 2009 7:19

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 20, 2009 22:16

Jestem prawie spakowana 8O i oczywiście miałam rację, bo największa waliza w sklepie nie okazała się dla mnie zbyt duża :lol: Justyn, wg niektórych święty :evil: nie miał racji. Taką walizę to ja zapełniam w moment. Nie za dobrze to wróży przy dłuższym urlopie, cóż, niedowiarek będzie ciągnął za sobą trzy :P

Koty zaopatrzone w leki, puszki, mięsko, podkłady, strzykawki i we wszystko, co tylko mi przyszło do głowy.

Dracul bez zmian, Ryśka też - znaczy się sika, Putita i Zawieszka są normalne.
W hotelu jest internet, a ja uporczywie wlokę ze sobą jeszcze laptopa więc nie uwolnicie się ode mnie tak łatwo :)
Ma nadzieję, że pogoda będzie ok i że forum miau nie będzie moją podstawową urlopową rozrywką :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 20, 2009 22:39

Kasiu odpoczywaj i pieknej pogody :D
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob cze 20, 2009 22:39

... i tak nie ma lepszej rozrywki i wypoczynku niż miau 8)
Też wszędzie targam laptopka :oops:

Udanego wyjazdu ... i wracaj szybko, bo koty się zapłaczą ;) :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie cze 21, 2009 7:27

Szerokich alpejskich dróg:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw lip 02, 2009 0:31

Wróciłam :)
Niestety nie zauważyłam tęsknoty, ani rozpaczy z powodu mojej nieobecności, to straszne takie rozczarowanie :placz:

Koty żyją, są zadbane i w formie. Obrażone co prawda, no ale to minie.
Dracul niby w niezłej kondycji, ale biedny bardzo bo mu pogoda dokucza :( A na pogodę to ja już niestety nie poradzę nic
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 02, 2009 6:00

Tęsknota była, ale nieokazywana publicznie 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 02, 2009 6:59

casica pisze:Niestety nie zauważyłam tęsknoty, ani rozpaczy z powodu mojej nieobecności, to straszne takie rozczarowanie :placz:

A wiesz, że nawet zdążyłam raz pomyśleć w międzyczasie, że szkoda, że Cię nie ma? :lol:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw lip 02, 2009 7:16

casica pisze:Wróciłam :)
Niestety nie zauważyłam tęsknoty, ani rozpaczy z powodu mojej nieobecności, to straszne takie rozczarowanie :placz:


Ja zaglądnęłam raz, ale se przypomniałam, że szlajasz się gdzieś tam i stwierdziłam, że poczekam spokojnie jak wrócisz :D

Głaski dla obrażonych i sikających i nie :mrgreen: .
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw lip 02, 2009 7:17

Fajnie, ze wróciłaś :D
Dracul sobie coś na pewno pomamrotał z radości, tylko nie wypadało mu na głos :twisted:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lip 02, 2009 7:22

Beliowen, to komplement miał być? :lol:

Kasia, może chociaż wiatraczek dla Dracula? dziś niby już chłodniej...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 02, 2009 7:42

Georg-inia pisze:Beliowen, to komplement miał być? :lol:

Nie, tym razem byłam po prostu szczera 8)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw lip 02, 2009 8:12

A nie było Ciebie? Obrazek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw lip 02, 2009 10:06

To sobie podbudowałam ego :) Dzięki :) I witam ponownie, obiecując stały brak poprawności politycznej oraz wkładanie kija w mrowisko

varia pisze:A nie było Ciebie? Obrazek

Tej pani rzecz jasna, nie obsługujemy :P

Właśnie wstałam, mam wrażenie, że spałąm w saunie. Na lekkość moich sennych doznań nie wpłynęła ani Ryśka Salcesonia ułożona na mnie, ani rozgruchana Putita rozwalająca się na poduszce obok, ani też Zawieszka Ssaczyk usiłująca się ssać schowana pod moją pachą. Skończyło się swobodne rozciąganie na łóżku, wróciłam do domu :)

Wczoraj dziarsko pokonałam ponad 1000 km, przy czym drogą przez mękę było tylko ostatnich 300, po ojczystych drogach :strach: Zostałam też laureatką konkursu na najlepsze zdjęcie dnia w okolicach Trenczyna. Niestety autorem zdjęcia był fotoradar ukryty podle w czarnym vw passacie słowackiej policji :evil:

Jak dojdę do siebie, tzn minie mi szok związany z przekroczeniem bariery cywilizacyjnej to coś może opowiem, albo pokazę kilka fotek, żeby zachęcić do odwiedzenia pięknych okolic Salzburga.

Justyn za czas jakiś wyrusza po wentylatorek dla Dracula. Ten, który mamy jest za duży. Jak w starym dowcipie o anemiku, gotów jest ten sprzęt zdmuchnąć naszego starusza ze stołu kuchennego, który już na stałe zaanektował. Nie mogliśmy mu więc zainstalować go wczoraj wieczorem. Pewnym wyzwaniem logistycznym będzie montaż urządzenia, chciałabym uniknąć niekontrolowanego rozpylania po kuchni produktów naturalnych ukochanego kota, który jak wiadomo jest kotkiem zdolnym i przemyślnym, zwłaszcza w kwestii wynajdywania miejsc, w których nie powinien... :twisted:

Poza tym pożarł ogromną miskę mięska, później dokładeczkę z cukrzycowego hillsa, a na koniec ukradł Ryśce z miseczki kilka kąsków. Swoim sposobem nabierając w paszczę jak chomik, przeniósł łup w okolice miseczki własnej i tam już spokojnie skonsumował :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 02, 2009 10:36

Kasia, jakby ten wentylator od góry zainstalować?

PS :1luvu:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15771
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 28 gości