rodzona: zdejmij tę bluzkę, bo czarne piorę
km(pochłonieta przez forum): jego, jego weź [wskazuje na mObisia śpiącego smacznie na fotelu]
rodzona: jego trzeba ręcznie, bo ma białe wstawki i może zafarbować

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Eeeee tam, wy sie nie znacie. TO sie nazywa ugniatanie ciasta. (chcialem jeszcze cos napisac, ale sie ugryzlem w klawiature) Padmé?Padme pisze:Majorka pisze:To uduptuj mu może leciutko...
Hmmm... to teraz tak to się nazywa?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 96 gości