OSKAR- jest, jest domek!!! :-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 19, 2009 19:30

No wiesz iskra, on nie zawsze chce się całować, ale co ma biedny zrobić jak ja chcę :twisted: Tyle, że nauczył się chyba od moich kotów reakcji na tego typu manewry: nie rusza się i czeka cierpliwie aż przestanę ;-)

Sesja na czerwonym fotelu:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 19, 2009 20:58

:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 20, 2009 8:23

Dziś nad ranem Oskar urządził sobie zabawę z moją... piętą! Potem ocierał się o moje dłonie, lecz to nie poskutkowało niczym, więc przeszedł do głowy. Moja Murka go pogoniła, tak odskoczył, że wylądował tyłkiem na mojej twarzy. Tu już skutek był natychmiastowy ;-)

Poniżej Oskar i reszta towarzystwa na balkonie :-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jak widać nadstawia się Lusi do lizania- spryciula jedna! Do Murki też podchodzi i łebkiem ją trąca. Ona się wkurza, warczy ale po chwili już go jęzorem omiata ;-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 20, 2009 12:12

Po pierwsze: koty masz śliczne
:)
po drugie: takiej ciocinej i wujczynej miłości dawno nie widziałam :)

Piękny Oskarek :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie cze 21, 2009 14:51

Czy jest jakiś domek zainteresowany pokochaniem Oskarka?
Słodziak czeka!

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 21, 2009 23:15

hop hop
ktoryz to domek marzy o rozruszaniu swoich obecnych domowiczow :)
Luna Obrazek

iskra

 
Posty: 1832
Od: Śro wrz 22, 2004 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 10:54

Śliczne koty..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 13:59

Będzie bazarek, bo diagnozujemy malucha dalej, a i kolejny test na białaczkę za jakiś czas zrobić trza...
Dziś była pobierana krew i mocz do badania, czekamy....

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 18:35

Dupa blada..
W małym toczy się jakiś stan zapalny...
Z wyników zmienionych:
Leukocyty 32 (dla przypomnienia norma 6-15)
ALP 179 (norma 23-107)
Mamy polecenie zrobienia USG z ukierunkowaniem na wątrobę.
Zadzwonię na Powstańców i zapytam o termin do Marcińskiego...
W moczu dalej krwinki, białko i nieciekawa flora bakteryjna.

Trzeba będzie też zrobić testy na jak to pan doktor powiedział: "jednostki chorobowe u kota nieuleczalne".

Jutro po południu pędzimy po leki.

Zapraszamy na bazarek! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95489&highlight=

I prosimy o kciuki! I ewentualne dzielenie sie radami, doświadczeniami, dobrą energią...

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 18:37

Ciepłe myśli już w drodze.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 21:41

:(
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 22, 2009 21:53

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95280&start=15

Kolejny bazarek- tworzymy zaplecze finansowe, żeby bez obaw robić badania, najszybciej jak się da.

Cieszymy się, że mały ma się dobrze. Na oko nie widać, że coś mu dolega. Najbardziej się boję takich chorób- czających się w ukryciu...

Dobranoc
Obrazek

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 23, 2009 7:49

Obrazek

W jak najkrótszym czasie znajdź na zdjęciu trzy koty :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 23, 2009 18:45

Dziś Oskar został wymemłany przez doktora Marcińskiego (bagatela 95zł nas kosztowało to memłanie czyli USG). Nie ma tragedii, ale też nie jest dobrze... Z baterią leków od doktora Mieszka Smulskiego, w strugach deszczu wróciliśmy do domu- ufff.

Od 15 kocio siedział dzielnie w transporterze i wożony był po Warszawie. Grzeczny z niego dzieciak. Odrobinkę pojadł, teraz dla relaksu drapie drapaki :-)

Możliwe, że ten paskudny stan zapalny to pozostałość po tym co go kiedyś toczyło, a możliwe też, że to podstępne choroba pomału się wyłaniająca...

Cierpliwie czekamy. Za jakieś dwa tygodnie kolejne badania (krew, mocz i pewnie USG, czy nic sie nie powiększa, nie pogarsza itd.)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 23, 2009 21:40

ale chwilka, chwilka
czy podejrzewacie (tfu tfu) FIPa?
co wyszło na USG? nie ma zmian? nie ma płynu?
Czy test na białaczkę robiliście?

bo ja sie chyba pogubiłam...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 467 gości