Rambo i Figaro czyli Marudzący i Wystraszony..Totuś pamiętam

[goodfriend]

Stefciu Ty to wiesz jak zmartwionej ciotce nastrój poprawić

[Dorota]

...bry... TiR!

Mru

[maciejowa]

Czesc TiR!
MiŁ

[MaryLux]

Ceść Totecku i Rambotanku Podokucać za Was Ciotce Dokota?
Inka

[Halina Koczorowska]

No to się naczytałam, napłakałam prawie ze wzruszenia. Rambuś potrzebuje chyba więcej czasu, on naprawdę dużo już w tym swoim krótkim życiu przeszedł, ale ma się chyba na lepsze, Jak skończą się jego perypetie z oczkiem to i psychika będzie mu się będzie prostować. A mały Totek vel Tofik, jak każdy mały kociak ma prawo do dziwnych kupek lub innych rzeczy. Trzymam kciuki za obydwa kociaki, mni czeka łapanie jeszcze jednego malucha, a w przyszłym tygodniu mamuni z podwórka, będę pewnie potrzebowała pomocy, ale napisze na innym wątku, może ktoś pomoże ją złapać. Pozdrawiam.

[Hannah12]

TiR witam was chłopaki, czytam że u wetki było ok.
Ja lubie jak mi zastrzyki robią. Haker

[goodfriend]

No i po przeżyciach
Rambo był bardzo grzeczny i wszystko poszło szybko. (wiadomo kto jest dzielnym kotem - R.) Gorzej było z łapaniem Rambo rano... (się wie - R.) Po rozmontowaniu części łózka się udało Teraz Rambo siedzi obrażony pod łóżkiem. Ale po powrocie od cioci dokoty Rambo sam wyszedł z transportera a nie siedział w nim jak ostatnio
Mały bryka jak należy, apetyt mu dopisuje
Rambo właśnie zjadł co mu nałożyłam W DZIEŃ Wrócił rozejrzał się i wrócił do szafy ...

[goodfriend]

Ineczko nie dokuczaj ciotce dokocie To ludzka wetka ( dokuczaj, dokuczaj bo dziś znów mi przy oczku gmerała - R.)

P. Halinko - w sobotę sesję zaczynamy więc niewiem jak będę z czasem stała ale jeśli będę miała czas to oczywiście pomogę w łapance Rambo przytula się w nocy ale w dzień jak mogę go sięgnąć to daje się głaskać bez problemu Dziś nawet wogóle nie marudził na wizycie i w drodze Był cichutko

Haker lubisz jak Ci zastrzyki robią? Masochista jakiś... :D:D
Rambo

[kalair]

Uff, to wizyta u weta przeżyta!
Wygłaskaj koteczki Goodfriend

[dokota]

Uff, to wizyta u weta przeżyta!
Wygłaskaj koteczki Goodfriend

No tak, przeżyłam

[CatherineTheGreat]

Ja terz dziś byłam s Chalinką u pani doktór nie Dokoty Cioci tylko innej i mnie po dópie kóli ale jurz nie bolało Stefcia bózię całuje

[kalair]

Uff, to wizyta u weta przeżyta!
Wygłaskaj koteczki Goodfriend

No tak, przeżyłam

A!, to też dobrze!

[goodfriend]

Uff, to wizyta u weta przeżyta!
Wygłaskaj koteczki Goodfriend

No tak, przeżyłam

Oj ciotka nie marudź Dziś byłem wyjątkowo grzeczny Trzeba się dobrze pokazać nowym Dużym... Do tego dziś jeszcze jak Dużych nie było to zrobiłem sioo do kuwety I to nie tej co Duża postawiła za kibelkiem... Tylko do naszej dużej, głównej kuwety Niech młody nie myśli, że ma na nią wyłączność
Rambo cywilizowany

A ja dziś też zszokowałem Dużą Sam z siebie zacząłem jeść chrupki Nawet dobre są W końcu duży kot ze mnie Wracam do wieczornej głupawy
Totuś dorosły kot (prawie - przyp. Duża)

Chłopaki niedługo całkiem zdominują wątek

[kalair]

[Dorota]

...bry... TiR!