Zula,Gluś,Mela i Daszka. Niespodzianek c.d. - str. 95

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 18, 2009 11:59

Dziewuszki,sorki że tak z innym trochę tematem ale zobaczcie,pilne

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4569243#4569243
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 18, 2009 18:05

A ja jestem załamana, bo odszedł Izy-Erin Psotuś .
Matko nasza, jak ja sie martwię o nasze koteczki białaczkowe.
Wiedziałam, że tak może być, bo moja Kasieńka też miała anemię i odeszła. :cry:
Ostatnio edytowano Czw cze 18, 2009 18:10 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw cze 18, 2009 18:08

Dokładnie Aniu też tu przeszłam żeby napisać właśnie
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw cze 18, 2009 19:45

Widziałam już w wątku białaczkowców :cry:

Kurcze, jak to smutno bardzo, że te choroby czasem nie dają szans...też się martwiłam odkąd Iza podała te wyniki, pamiętam, jak Galla walczyła z Mamą o Nolusia, też była silna anemia :(

Mały rudasek Lucek ma pp... zły dzień :(



A ja dziś byłam z Zulą u weta, wydawało mi się , ze lekko podpuchł jej pyszczek, a jutro jade, więc wolałam sprawdzić. Okazało sie, ze Zuli bardzo rusza sie jeden ząb i uraża jej dziasło i język, to się musiało stać niedawno, bo przecież jak byłyśmy na pobraniu krwi, to wet oglądał pysio.

Operacja przyspieszona, ja muszę wracac w niedzielę już, a w poniedziałek o 10 (bo wziełam wolne, miałam wracac w poniedziałek) meldujemy się na usuwanie zębów. Zulcia będzie miała krew oczywiscie sprawdzoną, w tym nerki przede wszystkim, ale i tak nie mamy wyjscia- zęba trzeba usunąć, a wiec przy okazji wszystkie tylne. Zostaja kły i te z przodu, które ma.

Juz sie boje, bardzo. Ona jest taka wrażliwa.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 18, 2009 19:51

Wiem,że się boisz Milenko,ale ten ząb bardzo jej utrudnia jedzenie,więc trzeba go koniecznie usunąc,bo nie jedzac osłabnie bardzo,no i skoro jest obrzek to zaczął się stan zapalny :(


Bardzo mi smutno z powodu Psotusia-tak biedactwo chciało żyć-nie dał rady-niestety :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw cze 18, 2009 20:03

Kasiu, obrzęku, na szczęście nie ma, wydawało mi się, a ponieważ nie dała sobie zajrzeć dobrze, to pojechałyśmy. Wetka mówi, ze to swieża sprawa. Na szczeście Zula je normalnie, nie ma zadnego spadku apetytu, wiec nie może się to długo ciągnąć. Myje jej zęby codziennie, ale ona nie da sobie tak pysia obejrzeć dokładnie :?

Ale wiadomo, ze to trzeba zrobic jak najszybciej, bo zaraz zacznie ją to boleć,a poza tym widomo: zły stan pysia+wiek=nieciekawie dla nerek, a tego się panicznie boje.

A tak w ogóle, to jeśli chodzi o mój eksperyment z odchudzaniem, czyli suche tylko bezzbozowe i w bardzo ograniczonych ilościach, Zula od 15.04 schudła 35 dag, ważyła 6,50 kg, dzis 6,15. Reszta diety bez zmian, i puszka jest czasem, i śmietanka też.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 18, 2009 20:07

To dobrze,że nie chudnie szybko-takie delikatne odchudzanie jest zdrowsze.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw cze 18, 2009 20:16

Kasiu, jasne, ze tak. No i wazne, ze widze po niej, ze dobrze sie czuje humor jest, siersc super. Zula po prostu za bardzo lubi suche i sie tym zapychała. Ciekawe jak krew wyjdzie w poniedziałek.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 18, 2009 20:20

A Ty Milenko zaparz sobie melise,na pewno panikujesz przed wyjazdem,a to kocinom może sie udzielić,one sa jak barometr!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw cze 18, 2009 20:29

Chyba tak zrobie Kasiu, bo już mam niezłe cisnienie chyba :? No i Zulą się już dodatkowo martwie.

Musimy odsunąc troszke szczepienie, powinno być 5.07, najpierw planowałyśmy z wetka jednak szczepienie, a po 2 tyg. zabieg (byłam w tym tyg. po antybiotyk dla balkonowca i rozmawiałam), ale teraz odwracamy kolejnosć. Zabieg a po ok. 2 tyg. szczepienie, a w międzyczasie mocne podnoszenie odporności.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 18, 2009 20:35

Ech-za spokojnie było,to musiało coś sie wydarzyć :( Biedne jesteście obie!-współczuje bardzo!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw cze 18, 2009 20:45

Kasiu,z drugiej strony cieszę się, ze to będzie już za nami, a i tak było nieuniknione. Strasznie mnie to męczyło w kontekscie nerek włąśnie.

A co do szczepienia, to akurat Zula jest najbezpieczniejsza, bo ona brzydzi się kotów :wink: nie zje z tej samej miski za nic, kuwety inne szerokim łukiem omija, wielką miłościa jest powachanie sie przez 2 sekudny. Ale będziemy podnosić odporność na pewno. Pomyślę nad Zylexisem, chociaż jedną dawką dla niej po operacji.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 18, 2009 20:50

Ona jest nie schorowana,silna ,wykarmiona,bedzie wszystko w porządku,ale niepokój jest zawsze-to w końcu narkoza!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw cze 18, 2009 20:53

Kasiu, na ma tylko psychikę delikatną, dlatego umówiłam się, ze Zula będzie znieczulana przy mnie, nie chcę jej zostawaić samej swiadomej, bo ona bardzo przeżywa takie sytuacje.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw cze 18, 2009 20:54

no to ja juz zaciskam mocno kciuki i za spokojny wyjazd i za Zule :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 62 gości