K-ów,toniemy w kotach i długach:-(potrzebna wirtualna opieka

[mjs]

Przykro mi z powodu Inez...
Agnieszko, poszedł przelew, 81zł:
aneta od zwierzyńca 30zł
Marcelina 36zł
Ewkaa 15zł



Lutraaaa! ponownie przypominam o gazetach wojennych Są Twoje. W przyszłym tygodniu możemy się dogadać w kwestii odbioru.

[BarbAnn]

Barbann, ja chętnie dołączę moje kropelki Bacha do Twoich kropelek Bacha,tzw. bach-bach. Powiedz, jak to zrobić? Plny za swoje przeleję wprost na koto Ryśki, a za wysyłkę Tobie? Czy może za wysyłkę i krople Tobie, a Ty przlejesz Jej tylko za krople...
Chyba się sama pogubiłam.
Daj znać.
PS
A Biszkopt raczej z bratem będzie szczęśliwy, a nie nieszczęśliwy
Tak zeznawać.

chce jeszcze ktoś bacha?bo zamykamy dostawelutra-napisz do ryski ze to idzie z moimi
jej przelejesz kase za krople
a ja biore transport na siebie

[kastapra]

Zaznaczam wątek. I przy okazji chcę się podzielić ogłoszeniem, które znalazłam na allegro

uśpione?
Takie duuuże kocięta?

ku***, nie wiem co powiedzieć...
Mąż zabronił mi bluzgać ludzi na allegro...

Kastapra, coś dla Ciebie :D:D

A tak poważnie to mam nadzieję, że to taki chwyk marketingowy

Rany boskie..........czy ktos tam dzwonił??? To jakiś horror

[Afryka]

Pozwólcie, że się wtrącę w rozmowę ze swoją prywatą

Mianowicie - jakieś 4 lata temu w Krakowie adoptowałam czarną kotkę. Jest co absolutne kocie cudo, futro o prawie idealnym charakterze Została adoptowana w czasie akcji adopcyjnej, która była przeprowadzona w Multikinie, przy okazji jakiegoś pokazu kotów rasowych czy czegoś takiego. Niestety, numer telefonu pani od której kotka do mnie trafiła zapisałam na jakiejś kartce i następnie zgubiłam. Poprzednia opiekunka zadzwoniła tylko raz i potem kontakt się urwał, przez ten cholerny numer telefonu. Jednak właśnie mi przyszło do głowy, że może któraś z Was jest osobą, od której dostałam Afrykę, albo chociaż ją zna? Afryka imię dostała ode mnie, trafiła do mnie z książeczką zdrowia z wymazanym imieniem, więc mogła być znana pod jakimś innym, tymczasowym. Jest czarną kotką, chyba niezbyt charakterystyczną. Wygląda tak:


Pani od której dostałam Afrykę była zdecydowanie bardziej charakterystyczna. Była to mianowicie blondynka, chyba koło trzydziestki, z dużą ilością warkoczyków (takich w afrykańskim stylu). Dostałam od niej wiklinowy transporter. Czy któraś z Was rozpoznaje się w tym opisie, albo wie o kogo może chodzić?

[queen_ink]

Od kiedy Fox i Vito są do oddania?
Mały buras już nie ssie kotki i próbuje sam jeść suchą .
I bez niej szybciej by się oswajał uważam.

[Antypatyczna]

Do oddania czarna dwumiesięczna kotka,Pan wyglądał na zdesperowanego (kotka mu się okociła),macie jakiegoś chętnego?

[BarbAnn]

no coz...jeszcze niedawno mialam ale ci ludzie dla ktorych szukalam czarnej małej kotki, wzieli malucha ze sklepu

[Antypatyczna]

no coz...jeszcze niedawno mialam ale ci ludzie dla ktorych szukalam czarnej małej kotki, wzieli malucha ze sklepu

Oj,szkoda.
Facet wyglądał na zdesperowanego ( a nie lepsza sterylka )

[kastapra]

no coz...jeszcze niedawno mialam ale ci ludzie dla ktorych szukalam czarnej małej kotki, wzieli malucha ze sklepu

oooo właśnie!!!! a to Basiu wkurza????? mnie właśnie baaardzo....

[Tweety]

doktor Miśkowicz pożegnał od nas Ines. Zrobił jeszcze ostatnie badanie mocznika, który znowu się podniósł Podjęliśmy decyzję. Koteńka już mruczy Panu Bogu na kolanach

W Krakvecie jest też markopolo, Joszko posypał mu się przez ręce.
Co to za sądny dzień

[kosma_shiva]

doktor Miśkowicz pożegnał od nas Ines. Zrobił jeszcze ostatnie badanie mocznika, który znowu się podniósł Podjęliśmy decyzję. Koteńka już mruczy Panu Bogu na kolanach

W Krakvecie jest też markopolo, Joszko posypał mu się przez ręce.
Co to za sądny dzień

[*][*][*]
biedusia..
czy ona cierpiała? Bolało ją?

Joszko, głowa do góry !!

[Patka_]

[Tweety]

doktor Miśkowicz pożegnał od nas Ines. Zrobił jeszcze ostatnie badanie mocznika, który znowu się podniósł Podjęliśmy decyzję. Koteńka już mruczy Panu Bogu na kolanach

W Krakvecie jest też markopolo, Joszko posypał mu się przez ręce.
Co to za sądny dzień

[*][*][*]
biedusia..
czy ona cierpiała? Bolało ją?

Joszko, głowa do góry !!

już się męczyła, doktor mówił, że już sam nie był w stanie na to patrzeć

[kastapra]

[*]

[Zowisia]

zo