Wro - Mrunia ma DS...niestety FIP [*]

[rudawiewiora]

i jak tam są jakiekolwiek wieści od mamy?

[czarno-czarni]

siedzę w pracy, nic nie wiem. czekam. qrczę paluchy obgryzam, no....

[rudawiewiora]

i ja

[Agneska]

ja też

[Mruczeńka1981]

ja też

[rudawiewiora]

żadnych wieści

[Kicia_]

I co tam?
Ja nie obgryzam, ale pytam z czystej ciekawości

[Mruczeńka1981]

[czarno-czarni]

obraziła się i tyle. reszta bawiła się zabawkami, ręcznikiem a ona owszem przyszła, zjadła, dala się dotknąć i obrazona odsunęła się pod krzaki. Potem odprowadzała mamę do bramki ale w połowie sobie przypomniała że jest obrażona i zawróciła. Trzeba dać jej moment na "odobrażenie". Rudawiewiora zna temat - dzwoniłam do niej wczoraj.
Trzymajcie kciuki z podejrzliwą obrażalską

[jessi74]

a to łobuziara! jest ciepło i teraz to ona kocha działki, przypomnijcie jej że lato niebawem się skończy, przyjdą zimne a potem mroźne wieczory i noce, wtedy nie jest tak fajnie Mruńka! Ty to lubisz być gwiazdą!

[czarno-czarni]

starsi Państwo, którzy o te 3 koty dbali - nie będą już tego robić, pani jest chora, pan w szpitalu. teraz moja mama pomaga ale przecież DOMEK czeka na Mrunię!
a ta diablica jak moja Mrunia, po co ja jej to imię po Mruńce dałam

[jessi74]

to Ty jej szybko zmień imię , ja też mam Mrunię w domu to wiem coś o tym
trzymam kciuki bardzo mocno żeby to było już dzisiaj

[zorba]

Macie racje, ona kocha działki to jej jedyny domek. Teraz jest jej ciepło, ma jedzonko, nie nudzi się. Ale wkrótce przyjdzie jesień i nie daj Bóg jakieś choroby. Oj Mruńka ciotka z pasem wpadnie na te działki chyba!!!! Ja Ci mówię- w domku fajniej.

[rudawiewiora]

pewnie że fajniej! Zośka od razu zaczęła zwiedzać teren, wylegiwać się na parapecie, włazić pod kocyk na fotel tudzież ten fotel drapać (stary ramol poświęcony już właśnie na drapanko także koty będą miały używanie zwłaszcza że do drapania się bardzo nadaje, sama bym drapała będąc kotem ))))) ), a teraz właśnie wskoczyła na łóżeczko. proszę to Mruńce przekazać, niech wie jak tu u nas fajnie!!! a pogoda nawet teraz latem jest kapryśna i często jest zimno wietrznie mokro, więc co dopiero jesienią, zimą
także czekam niecierpliwie na drugą córkę, Zosia czeka na nową siostrę, wszyscy czekamy!

[jessi74]

więcej takich domków!