KOTKA w niebezpieczeństwie !!! wysterylizowana/wypuszczona

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 29, 2009 6:34

justyna8585 pisze:Ja mam dość,mam znowu 39,5stopnia gorąćzki, nie mam siły na dalsze poszukiwania.

Podejrzewam,ze może przeniosła je do innej piwnicy,mam na oku jedną,tam jest ciągle okienko otwarte,ale nikt mi nie chce powiedziec czyja to piwnica,traktują mnie jak wariatke.Przeszukałam nawet las z moim psem,on czuje z daleka koty.

jak gorączka troche spadnie,to będę czatowała przy tamtej piwnicy,stamtąd tak czuć kotem,więc mam nadzieje, że są tam.

Panie,które pracują w przedszkolu pokazały mi wczoraj miejsce,gdzie było pewlno krwi,nie wiem skąd sie tam znalazła.W pobliżu nie było żadnego zwierzęcia.

Kuruj się Justynko, musisz być zdrowa, dla siebie i dla tych, które liczą na Ciebie...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 29, 2009 21:17

Ja licze na to,ze kotka wróci do piwnicy z małymi...zostawiam tam jedzenie,dałam też piasek coa a la kuweta

Ona nie przeze mnie zwiała,dzieci rzucały tam patyki i kamienie :( Pani,która tam mieszka to powiedziała...

w poniedz ma byc ta normalna Pani z przedszkola,będę mogła normalnie wejść i przeszukać krzaki

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw cze 04, 2009 11:49

Powiedz Justynko co u Ciebie i kociaków............
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw cze 04, 2009 11:54

mika_xx pisze:a wiesz moze w jakiej cenie te z sosnowca sa?


Klatki 120 cm kosztuja 100zł. Odbiera sie w Mysłowicach.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob cze 13, 2009 13:52

Kotka przyniosła małe znowu do piwnicy, wiem to od sąsiadki...

Ja mam poważne problemy zdrowotne,co pare dni jestem w szpitalu,nie zaglądne nawet tam

Potrzebny DT dla kociaków, ja chyba nawet nie zdołam wyjść z domu

gdyby ktoś chciał pomóc,to jestem tylko pod komórką 602 180 396

Zrobi sie cieplej i kotka znowu je przeniesie

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob cze 13, 2009 14:02

Jest mi przykro Justynko ale teraz ni mogę Ci pomóc z DT. Mam w domu dwie matki karmiace z kociakami...........
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pon cze 15, 2009 22:06

Wszystko sie komplikuje...

Dzięki 1 osobie z miau 2 kociaki mają już DS,choć nie obyło sie bez drapania kociaków, były przerażone...

ale do sedna...w piwnicy jest zamknięta ich matka,ma sutki do samej ziemi,jest przerażona,przy probie złapania posikała sie aż...

To nie jest najgorsze...ZAGRAŻA JEJ SĄSIADKA...kiedy wychodziliśmy z piwnicy to wtrąciła sie,zaczęła grozić, krzyczeć, obrażać...powiedziała,że otruje koty,albo wpuści tam swojego psa.Jest do tego zdolna,nienawidzi kotów...

Justa &zwierzaki zmiłowała sie i powiedziała,że przetrzyma kotke u siebie na czas sterylki,a potem sie wypuści..przynajmniej małych nie będzie,ale ja boje sie że kotka nie dotrwa do tego momentu...bez kaltki łapki nie obejdzie sie,na jej oczach łapaliśmy małe kociaki :( klatke może pożyczyć Justyna,ale ja znowu nie mam jak jechać...dzisiaj puściło mi pare szewków na ranie przez to łapanie :(

Potrzebny transp Tychy-Ruda Śląska i potem Ruda Śl-Tychy...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon cze 15, 2009 23:21

justyna8585 pisze:Wszystko sie komplikuje...

Dzięki 1 osobie z miau 2 kociaki mają już DS,choć nie obyło sie bez drapania kociaków, były przerażone...

ale do sedna...w piwnicy jest zamknięta ich matka,ma sutki do samej ziemi,jest przerażona,przy probie złapania posikała sie aż...

To nie jest najgorsze...ZAGRAŻA JEJ SĄSIADKA...kiedy wychodziliśmy z piwnicy to wtrąciła sie,zaczęła grozić, krzyczeć, obrażać...powiedziała,że otruje koty,albo wpuści tam swojego psa.Jest do tego zdolna,nienawidzi kotów...

Justa &zwierzaki zmiłowała sie i powiedziała,że przetrzyma kotke u siebie na czas sterylki,a potem sie wypuści..przynajmniej małych nie będzie,ale ja boje sie że kotka nie dotrwa do tego momentu...bez kaltki łapki nie obejdzie sie,na jej oczach łapaliśmy małe kociaki :( klatke może pożyczyć Justyna,ale ja znowu nie mam jak jechać...dzisiaj puściło mi pare szewków na ranie przez to łapanie :(

Potrzebny transp Tychy-Ruda Śląska i potem Ruda Śl-Tychy...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto cze 16, 2009 6:00

podniosę chociaż
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 16, 2009 7:49

Justysiu wysłałam prośbę do Małej1 z Katowice. Oni mają klatki - łapki. może Ci pomogą. Dlaczego nie zadzwoniłaś?????
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Wto cze 16, 2009 13:25

klatka łapka jest dostępna,ale jest w Tychach

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro cze 17, 2009 22:00

nikt sie nie interesuje,a jest coraz gorzej :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw cze 18, 2009 0:33

Podniose, transport jest pilnie potrzebny !

Ja ostatnio kompletnie nie wyrabiam czasowo, nie mam teraz jak :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw cze 18, 2009 6:04

w transporcie nie mam jak pomóc :oops: więc chociaż wątek podniosę
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 18, 2009 13:04

Ani wczoraj ani dzisiaj nie mogłam tam wejść, wariatka zbiera podpisy od ludzi, żeby zabrać klucze od suszarni tej babce,która pomaga.Zostałam dzisiaj wyzwana od panienek lekkich obyczajów,bo chce pomóc kotom...ja już nie mam siły,ludzie są po prostu beznadziejni,nikt mnie nie poparł,wytykają mnie palcami...

Nikt nie pomoże z transportem:( nie ma co czekać, zadzwoniłam do Schroniska,zeby wysterylizowali kotke,tylko teraz problem jak ją złapać...i co najgorsze boje sie,że nabawi sie kk albo grzybicy...:( Ja nie wejde tam normalnie,tylko Schronisko może...

widziałam dzisiaj też kotke,która na pewno urodziła, miała takie same sutki do ziemi,jak tamta...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, ewar, puszatek i 115 gości