Jak na razie w najgorszej kondycji jest Tulipan. Oczka zapuchnięte, ciężko mu się oddycha i co mnie martwi chwieje się na nóżkach

Dostał antybiotyk, leki p/zapalne i małą kroplówę. Wieczorem mu już apetyt dopisywał, ale i tak przy reszcie wygląda jak nieszczęście
Całe stadko wczoraj zeżarło mięsko ze scanomune, ale Tulipkowi zafundujemy zylexis tak czy siak.