Zaginęła Pusia - nie zaginęła, ukryła się :D jest!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 13:29 Zaginęła Pusia - nie zaginęła, ukryła się :D jest!

Jak w temacie...
TŻ musiał ją wypuścić wychodząc (najpierw myślałam że zabrał bo się pokłócił, ale mówi że nie zabrał). No i ktoś wypuścił ją z klatki :evil: ale oczywiście nikt jej nie widział. Jak się obudziłam, jej nie było :cry: i nie ma...
ul. Odyńca 61a

Od rana latam po okolicy i pytam ludzi oraz przeglądam chaszcze... Poinformowałam:
- sąsiadów których zastałam,
- młodzież gromadzącą się pod blokiem,
- stróża z parkingu,
- przedszkole i żłobek,
- człowieka naprawiającego samochód na parkingu,
- panią ze sklepu zoologicznego,
- menela grzebiącego w śmieciach,
- wszystkich napotkanych...
nikt nie widział.

Zaraz zrobie ogłoszenia... dalej bedę szukać w nocy...
A i jeszcz obok mam działki. Tylko że tam bez ogłoszeń nawet się nie będę zagłębiać.

Pusia jest rudo-biała, może być dzikawa. Zaraz wlepię fotki.

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro cze 17, 2009 22:33 przez Nualla, łącznie edytowano 2 razy

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2009 13:37

A więcej szczegółów niż "Warszawa-Mokotów"? To duża dzielnica.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro cze 17, 2009 13:40

A piwnica?

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Śro cze 17, 2009 13:43

Mieszkanie przeszukane?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 17, 2009 13:48

ul. Odyńca 61a

Mieszkanie sprawdzone. Ona namolna jest ogromnie, mizia się, buszuje i nigdy nie sypiała po szafach. Do tego krzykaczka i panikara, nie siedziałaby spokojnie gdyby gdzieś była zamnięta.

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2009 13:53

piwnica zamknięta na klucz, drzwi szczelne. Jeśli nikt akurat tam nie wchodził, nie mogła tam wejść. to będę wiedzieć później, jak zastanę więcej sąsiadów.

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2009 13:56

Wici rozpuszczone, będę się rozglądać.

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2009 13:56

Nie zapomnij o okolicznych lecznicach wet - jeśli chodzi o ogłoszenia. No i zadzwoń do schroniska.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro cze 17, 2009 13:57

Nualla mieszkam obok Ciebie. Mam teraz wolną godzinkę. Ale czy kotka da mi się w razie czego złapać?
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 17, 2009 14:22

Przeszukaj spokojnie mieszkanie, kot nie duch- nie wyjdzie niezauważony. Może zdenerwowała się jak sie kłócililiście (jak rozumiem), nawet koty nie chowające się czasem się gdzies zadekują. Już raz tak szukałyśmy kota w Centrum a był w domu...
Miała skłonnośc do uciekania na klatkę? Zostaw kartke na drzwich wejściowych - ktoś ja musiałby wypuścić...
Jeśli teraz nigdzie jej nie ma, szukaj nad ranem, koło4-5 jest cicho i spokojnie...
AnielkaG
 

Post » Śro cze 17, 2009 14:31

:(
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2009 15:09

Niestety jak narazie poszukiwania bez rezultatu. :(
Gdybym mogła pomóc późnym wieczorem to jestem do dyspozycji.
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro cze 17, 2009 15:27 spokojnie

Tylko spokojnie!

przechodziłam to w niedziele i poniedzialek więc wiem o czym mowie.

Przeszukaj dom raz jeszcze krok po kroku, za szafkami, na szafkach - wszędzie...
i cała klatkę schodową, nie tylko kiciaj ale szukaj, każdy krzaczek, drzewko, samochód, nadkola-wszystko. Na samo kicianie może nie zareogowac jaj jest bardzo wystraszona.

Napewno jest gdzies bardzo blisko. Musi być!

A jak nie znajdzie się do nocy to wez latarke i koło 3 nad ranem jak bedzie cicho od nowa przeszukaj teren.

Wierzę ze się znajdzie.
Asia - kocia mama Klemensa

Klemensowamama

 
Posty: 67
Od: Pon cze 15, 2009 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2009 16:32

dzięki Lucynka...

ona się pewnie nie da złapać w ręce komuś kogo nie zna, tego się obawiam, ewentualnie na przynętę, tylko uważaj w razie jakby co bo może się wyrywać jak prawdziwa dzikadzika

ale jeśli ją tylko gdzieś zobaczysz, daj info: 605 728 828
Będę w nocy szukać, i nad ranem...

biedna... musi sie znaleźć

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 17, 2009 16:53

Napisałam w ogłoszeniu że przyjmuje leki, że nagroda i że kota wysterylizowana, żeby nikomu nie chciało się próbować robić rudych kociątek.

Druknę po drodze do dentysty (grrr) i porozwieszam gdzie się da, jutro zaniosę do przedszkola, wetów i kilku sklepów oraz na parking strzeżony, no i odwiedzę schron.

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości