Pilna sprawa - kot szuka domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2004 11:18 Pilna sprawa - kot szuka domu!

U mnie w pracy jest jedna kobieta - uff, pisalam o niej kiedys, bo ciezka z nia sprawa - karmicielka o kontrowersyjnych pogladach :roll: Dzisiaj spotkala ja P. Magda i po rozmowie z nia od razu odezwala sie do mnie... Otoz ta karmicielka przygarnela dwa tygodnie temu kotke - ok 8 miesieczna. I dzisiaj powiedziala P. Magdzie, ze umowila sie juz z weterynarzem na uspienie tej kotki, bo nie moze zostac u niej w domu z powodu nieakceptowania przez kocura a w obce rece jej nie odda. Podobno ma przyjechac do niej do domu znajomy weterynarz i uspic kotke :cry: Probujemy z p. magda znalezc kotce tymczasowy dom! W miedzyczasie P. Magda dzwoni do Azylu... Tylko nie wiem czy ta karmicielka odda nam kota, skoro powiedziala, ze nikomu obcemu nie odda... Bede musiala klamac, ze ja ja biore....
Jakby ktos mial jakies miejsce, prosze, dajcie znac!!!
Ostatnio edytowano Wto lut 24, 2004 10:12 przez Katy, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 23, 2004 12:09

To chyba jakaś psychiczna ta karmicielka. Biedna kicia, nie jej wina, że w takie ręce trafiła. Katy, trzymam mocno kciuki za uratowanie kiciuni. I za domek. :ok:

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2004 12:11

Bosz, niedowiary,. trzymam kciuki zeby ci oddala ta kotke. Klam, to dobre klamstwo. Za kotke :ok: i domek dla niej.

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pon lut 23, 2004 12:17

Katy , kłam jak diabli. Jakbyś w kłamstwie wsparcia potrzebowała, to uderzaj do mnie, bo ja się z kłamstwem na ustach urodziłam ;-)

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 23, 2004 12:18

kłam, oprocz tego jezeli kobieta chce ja uspic , to co jej zalezy, co sie stanie z kotem ..nie rozumiem 8O

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon lut 23, 2004 12:19

No wlasnie ona jest taka dziwna... :roll:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 23, 2004 12:33

Jej by się chyba lekarz przydał... o uśpieniu nie wspomnę :twisted:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon lut 23, 2004 12:46

Katy, ale co Ty zrobisz z tym kotem, jak juz go uratujesz ?
Wzywam wszystkich wielkosercowych niezakoconych o przejsciowy domek :D

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon lut 23, 2004 12:47

No do siebie go nie wezme... Jesli dom przejsciowy sie nie znajdzie, jedynym wyjsciem pozostanie Azyl...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 23, 2004 12:50

Katy pisze:No do siebie go nie wezme... ..

Wiem... ja tez nie moge.. :roll:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon lut 23, 2004 12:53

Ciśnie mi się coś na usta o tej "karmicielce".
A gdzie są tacy weci, którzy usypiają zdrowe koty?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon lut 23, 2004 12:58

Nie wiem, ona ma jakiegos znajomego... :roll: Jeszcze z nia nie gadalam dzisiaj, musze sie zebrac, ale czekam na info z Konstancina...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lut 23, 2004 13:01

Katy pisze:No wlasnie ona jest taka dziwna... :roll:

Dziwna? Ona jest p...ęta w samo ciemiączko!!!
Jak słyszę coś takiego to jestem za przymusowym leczeniem. To coś w tym stylu jak ludzie własne dzieci uśmiercają bo ratują je od zła tego świata :evil:

Moniq

 
Posty: 217
Od: Śro sty 28, 2004 10:20
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 23, 2004 13:08

Szłam i myślałam: jaka szkoda, że dla homo już nie obowiązuje selekcja naturalna , bo linia genealogiczna tej baby może by wygasła w średniowieczu.
BTW: ponieważ takie cechy jak altruizm czy empatia też eliminują człowieka to mam szansę zakończyć moją linię na mnie. Część z Was pewnie też i być może też z tego powodu.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon lut 23, 2004 13:25

Nieee, zaraz mnie cos trafi! Niech ta baba sama sie uspi :evil: A ten wet to ma dobrze z glowa? Zdrowego kota chce uspic "po znajomosci" :evil: Trzeba by jej podkrasc tego kota... tylko co z nim potem zrobic? :roll: W Azylu nie przetrzymaja? To zawsze lepsze niz uspienie.

Ellen

 
Posty: 673
Od: Wto gru 30, 2003 20:18
Lokalizacja: Sosnowiec

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, lucjan123 i 57 gości