Amberka szylkretowa Lady[`],Rudiś[`] Szejna,James,Shilla

[magdaradek]

James jaki wyluzowany, no no.........zaprzyjaźnić się z papugą nawet potrafi

Amber jest słodka.
A mnie ujęła za serce kolejna szylkretka, SZelti ze schronu........taka przemiła koteczka.....

[Joanna KA]

Szelti jest niesamowita... też nie potrafię zrozumieć, dlaczego nikt do tej pory jej nie zabrał ze schronu...

James wyluzowany i owszem, ale jedno jest pewne - przyjaźnić to on się z papugą nie chce...
z każdej strony próbuje, jakby się tu do niej dostać...

[magdaradek]

Ja papugi nie mam, ale mam świnkę morską. Rysio zawsze mu przeszkadza, gdy prosiek chce podjeść sianko i uwielbia spać na górze klatki Elvisa (świnki)

a o Amber są jakieś zapytania czy zero?

[Joanna KA]

były tylko dwa telefony do tej pory.
ta pierwsza babka, miała zadzwonić jeszcze, ale nie sądzę żeby się odezwała...
zresztą powiem szczerze, że jakoś mnie to mocno nie martwi...

[magdaradek]

oj coś czuję, że Amberka trzecim kotem będzie

[Joanna KA]

na to wszystko wskazuje

[magdaradek]

wesoło w domku!! 3 koty i papuga extra

tylko to znaczy, że nam wypadnie z obiegu super DT

[Joanna KA]

hmmm...
no zapowiada się, że wypadnie... ale to trochę z innych względów...

[magdaradek]

aaaaaaaaaaaha........
niemniej - bardzo szkoda
ale fajnie, że chociaż dwie bidy znalazły super dom u Ciebie Asiu

[Joanna KA]

w sumie jakby podliczyć, to nawet trzy, bo Kicię oddali znajomi mojego męża z powodu alergii właściciela

mam nadzieję, że jakoś się jeszcze przydam...

[magdaradek]

pewnie że się przydasz Asiu!!
Twoje ogłoszenia na stronie pracowej dużo dały i w ogóle

[Joanna KA]

Czy Wasze koty jedzą gotowanego kalafiora???
bo Amberka na przykład je...
wczoraj z obiadu zostało trochę i leżał w kuchni na talerzu. moje zdumienie było ogromne, kiedy weszłam do kuchni i zobaczyłam Amberkę na bufecie, wcinającą go w najlepsze...
może ona jest wegetarianką???

[magdaradek]

kot wegetarianin? to mi sie w głowie nie mieści hehe ale widać ma szeroki wachlarz upodoban smakowych nasza Amberka

[pisiokot]

Asia, to Ty masz papugę ? .
Jakoś nie zarejestrowałam tego faktu. Biedna papuga, jaka ona musi być zestresowana wśród tej gromady krwiożerczych futer .

[Joanna KA]

mam papugę... niestety w zaistniałej sytuacji, ona a właściwie on, nie czuje się zbyt komfortowo.
czasami to nawet myślę, żeby go oddać w dobre ręce... bo w towarzystwie trzech kotów, ma za dużo stresu. kiedyś wypuszczałam go z klatki, jak była tylko Kicia. robiła wyskoki z saltem w powietrzu, ale albo nie chciała, albo nie mogła go złapać...
teraz nawet jak pozamykam potfory w innym pokoju, to papug boi się wylatywać.
nie znacie kogoś kto nie ma kotów i chciałby mieć papugę? rozellę królewską. oddam razem z klatką. ale tylko w dobre ręce!!!
pies może być do towarzystwa, bo nie ma szans żeby złapał ptaka. no chyba, że jakiś wyjątkowo skoczny i szybki egzemplarz psa.
jak mieliśmy rottweilerkę, to można było boki zrywać, bo papug robił lot koszący nad samiuśką jej głową, w ogóle się nie bojąc. wiedział, że taki cielak nie jest na tyle szybki żeby go złapać. papugi to cwane bestie.