Malwinka przekroczyła TM

[Killatha]

a tu udało mi sie złapać obie dziewczynki razem na jednym posłaniu

i tak zanim kliknęłam to zdążyły sie trochę przemieścić
a to kolejna fotka zrelaksowanej Agatki

[milenap]

Agatka ma śliczny rysunek na pysiu a Malwinka połączenie kolorów- niesamowite

A Myszka z gówniarami nie śpi?

[Killatha]

a Myszka to już starsza pani i należy jej się wyrozumiałość


i nie mogłam sie oprzeć żeby nie wkleić tego zdjęcia

to kocica mojej sąsiadki, gdy uwieczniałam ja na zdjęciu to własnie została przez sąsiadkę zabrana z moich kolan ze słowami "Kora, pozwól Basi zjeść" jak widać minę ma odpowiednią

[ewar]

Agata przy Malwinie wygląda jak kociątko.

[Killatha]

ale to Malwinka ma bardziej kocięcy pyszczek i bardziej kocięcy głosik
wszystkie trzy są przekochane

[ewar]

Coś Ty? Naprawdę? Hi,hi,hi!

[Killatha]

Myszka to starsza pani, niewiele się jej chce, najlepiej dać jej święty spokój i pozwolić spać
Agatka to taka dziewczynka z warkoczykami, chętna do psot i zabaw, rzadko zdarza się jej posiedzieć spokojnie, ona chyba w ogóle nie śpi nawet chodzi jakby ciągle posdkakiwała
Malwinka to maleńki kociaczek, z pyszczka, głosu, zachowania, w głowie ma zabawę i pieszczoty
co kocica to charakter

[muac]

Kora

czyli dwie nastolatki i seniorka to rzeczywiscie sie nie nudzisz

[Killatha]

no na nudę narzekać nie mogę
przy czym najwięcej zachodu mam z Myszką - przypilnować, nakarmić, wygłaskać, pocieszyć, posprzątać ślady, a jak trzeba to dać kroplówkę
no ale Myszka to naprawde mocno starsza dama, jest ze mna juz ponad 15 lat, a trafiła do mnie jako dobrze dorosła kocica po przejściach
ile dokładnie ma lat to nie wiem, ale piasku w jej klepsydrze jest coraz mniej

[milenap]

Killatha, ale Myszka wcale nie wygląda na wiekowa dame! naprawde, pyszczek ma młodej koteczki

A jak Myszka znosi kroplówki i tym podobne zabiegi?

Kora spojrzenie ma genialne

[Killatha]

zdjęcie Kory tego nie oddaje ale miała taka nabzdyczona minę "jak ta pańcia śmie ją zabierać z moich kolan", tym bardziej, że miałam na talerzu pstraga w galarecie

Myszka niestety zabiegi i dokarmianie strzykawką znosi niezbyt dobrze, to znaczy pozwala na nie ale zawsze mnie później osyczy i owarczy, tylko na szczęscie jest to bardzo krótkie, po chwili znowu przychodzi się przytulić
Myszka to naprawde wyjątkowa kocica, o niezmierzonej cierpliwości i tak ogromnym zaufaniu do mnie, że to aż niesamowite
juz dawno temu zrobił jej się malutki wrzodzik na brodzie
uparcie mi pokazywała że coś jej tam dolega, a jak już załapałam o co chodzi to pozwoliła go sobie usunąć
a niedawno przeciez miała wyrywanego kiełka, i to bez usypiania, jedyną jej reakcją było mocniejsze przytulenie się do mnie

[milenap]

Killatha, to niesamowite! naprawde!
Naprawde mądra kotka, cierpliwa, no i ufa Ci w 100%.

No to Kora miała ładną pokusę na Twoim talerzu

[Killatha]

No to Kora miała ładną pokusę na Twoim talerzu

i spore gwarancje że się z nia podzielę a tak .....

Myszka dzisiaj znowu trochę lepiej jadła
Malwinka się wczoraj na mnie obraziła - myłam okna i przegoniłam ja z pokoju w którym akurat byłam
ale wieczorem po obrazie nie zostało śladu w końcu trudno obrazać sie na kogoś kto dzieli kolacją

[Killatha]

Myszka dzisiaj bardzo ładnie je (odpukać) i nie musiałam jej dokarmiać strzykawką
a Malwinka odkryła, że ja czasem tez jadam mięsko i ma kolejny talerz do spróbowania opędzałam się jak od upartej osy, zachwowywała się gorzej niż Kora i jak ja mam ją odchudzać?

[milenap]

No, nie Malwianka by się gniewac długo nie mogła Killatha, Malwinka to łakomczuch po prostu

A często Myszka ma takie gorsze jedzeniowo dni? to wynika z nerek?