Stalowa Wola - pani zmarła, koty dalej czekają!

» Śro cze 10, 2009 22:26

Nie,z nią jest problem.Ona jeszcze nie nadaje się do adopcji.Coś musiało się stać w tym domu po zmarłej pani,bo kotka jest nie do poznania.Koleżanka nad nią pracuje,to kociara,ma doświadczenie.Kocurki za to super,wesołe,zdrowe.Tylko jest ich tak dużo.Mieszkanie nie jest małe,ale na tyle kotów? Jest ich aż dziewięć.Z resztą koleżanka obiecała zalogować się na forum i pisać coś o nich,ma teraz trochę więcej czasu.No zobaczymy,czy dotrzyma słowa.

» Czw cze 11, 2009 16:59

to czekamy na zalogowanie i raporty z pierwszej ręki

» Czw cze 11, 2009 18:34

Zobacz ostatnie zdanie z mojego postu.Nie mam na to wpływu.

» Pt cze 12, 2009 6:37

no własnie, zupełnie nie mam pojęcia skąd taki problem z dotrzymywaniem obietnic
przecież zalogowanie się na forum nie boli (przeważnie :twisted:

)
mimo wszystko trzymam kciuki :ok:

» Sob cze 13, 2009 14:00

tia i z zarejestrowania sie nici .... :evil:

Serdecznie Wam wszystkim dziękuję za wsparcie i pomoc przy szukaniu domków dla mich nowych Podopiecznych. Przepraszam, że dopiero teraz włączam się do sprawy, ale tak to w życiu różnie bywa. Mam u siebie tę całą gromadkę i gdyby nie niezbyt duża pojemność mojego mieszkania nie byłoby problemu. Kotki, szczególnie Karolek i Wojtusie szybko zadomowiły się u mnie. To raczej moim Kotom wszystko się poprzestawiało, Misia zaczęła sikać do doniczek z kwiatkami, a najstarszy mój Mrusiu zaczął sikać w różnych miejscach. Trochę się już poprawiło, ale jeszcze nie do końca. Trzy Czarnuszki od Siostry, o których pisałam wcześniej bardzo szybko się zagospodarowały. Wybrały sobie nowe miejsca do spania i sądząc po bałaganie, jaki mogę zobaczyć rano i odgłosach w nocy, już dobrze poznały moje mieszkanie. Niestety daje się odczuć, że jest za ciasno. Właściwie współżyją dosyć zgodnie, chociaż zdarzają się fukania, ale to jest na niegroźnym poziomię. Najgorszy problem mam z Małą Cinią, którą przyniosłam ostatnio do domu, bo Kotka, którą kiedyś nosiłam na rękach do góry brzuszkiem i wystarczyło, żeby trochę podrapać Ją po grzbiecie, żeby zaczęła mruczeć, teraz fuka na mnie, kiedy podaję Jej jedzenie. Razem z Córką staramy się jak najwięcej Ją głaskać i brać na ręce, ale jest bardzo zdezorientowana i wystraszona. Trudno się do Niej zbliżyć. Karolek i Wojtusie z pewnością łatwo będą mogły przyzwyczaić się do nowej Rodzinki i bardzo byłabym wdzięczna, gdyby Ktoś ich do siebie przyjął. Trzymają się razem, Karolek przez długi czas im mamkował, ale są bardzo otwarte na Ludzi i jeśli poświęci się im dużo czasu w okresie aklimatyzacji i zadomowiania szybko wrosną w Rodzinę. Myślę, że nie koniecznie muszą zostać razem.
W dalszym ciągi polecam Waszej pamięci moich podopiecznych. Pozdrawiam serdecznie. Teresa

» Nie cze 14, 2009 14:47

Fajnie,Tereniu,że się odezwałaś.Terenia to siostra zmarłej Pani.Używa nicku swojej siostrzenicy.

» Nie cze 14, 2009 14:48

Dzięki za wsparcie. A przy okazji, czy ten rudy Kotek na działkach się znalazł? Pozdraowienia

» Nie cze 14, 2009 14:53

Z tego,co wiem jeszcze nie,ale mam kontakt z p.Basią bardzo późno wieczorem.Velvet dzisiaj tam będzie,ja jutro.Kiedy (a nie jeśli!!) się znajdzie,poszukamy mu domu.
Tereniu,spróbuj wytrzymać,wiem,że to trudne,ale muszą się jakieś domki znaleźć.Pisz o kotach,proszę i zaproś mnie to zrobię zdjęcia,dobrze?

» Nie cze 14, 2009 14:59

Wytrzymam, wytrzymam.... A z Tobą oczywiście się umówię. Jeszcze tylko kilka dni, jak wiesz. Trzymaj się zdrowo.

» Nie cze 14, 2009 15:07

Dzięki,a też teraz mam urwanie głowy,z domu prawie nie wychodzę.

Karolek, Wojtusie i Cinie pozdrawiają wszystkich Wielbicieli Kotów i liczą na pomoc. Karolek i dwa Wojtusie z ogromnymi serduszkami czekają na nową Rodzinkę.
Pozdrowienia!!!

» Nie cze 14, 2009 15:55 Od Karolka i Wojtusiów.

Pokochamy każdego, kto nas pokocha.

» Nie cze 14, 2009 16:56

no to witamy Terenię na wątku JEJ kotów

oczywiście trzymam kciuki za domy dla całej czeredki :ok:

chociaż obawiam się, że takowe znajda się dopiero po wakacjach - teraz na ogół myśli sie o przyjemnościach wyjazdów
no i oczywiście czekam z utęsknieniem na zdjęcia koteczków

» Pon cze 15, 2009 6:17 Miłego dnia!!!!

Karolek z braciszkami Wojtusiami życzą Wszystkim miłego dnia. Bardzo chętnie sprawią, że kolejne dni będą jeszcze bardziej miłe. Potrzebują nowych domków, ale wynagrodzą to gorącymi serduszkami i ogromną miłością i przywiązaniem. To bardzo mądre Kotki. Łatwo przystosowały się do nowych warunków i sprawią dużo, dużo radości. I będzie z kim pogadać!
Do życzeń przyłącza się Teresa z pozostałą czeredką.

Stalowa Wola - pani zmarła, koty dalej czekają!

Kto przegląda forum