FAN FundacjaAzylNadziei - Maniek(') Nasze koty w telewizji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 13, 2009 11:07

to może na początku mocno uderzyć, a potem jednak, na dłuższą metę spróbować mniej szkodliwie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 13, 2009 11:08

Ale to już długo trwa i mimo leczenia ciągle są nawroty.
A każdy nawrót jest gorszy od poprzedniego...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 13, 2009 11:10

to nie umiem nic mądrego doradzić :( Nie znam tej choroby.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 13, 2009 11:30

...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 13, 2009 11:49

CoToMa pisze:
Kicia_ pisze:
CoToMa pisze:Dziewczyny, pamiętacie o tym plazmocytarnym zapaleniu?
Rozmawiałyście może na ten temat z waszym wetem?
Musimy jak najszybciej coś zrobić z Kaszmirem i Dzikuską.

Plazmocytarne zapalenie jamy ustnej objawia się początkowo zaczerwienieniem łuków kostnych z tyłu podniebienia (pewnie fachowo te łuki się jakoś nazywają). Potem na tych łukach wyrastają "kalafiorki". Kot dużo się ślini, cały czas wygląda jakby był brudny, bo do ślinki przyklejaja się paproszki.
Leczy się to sterydami, a w przypadku pogorszenia, wyrywa się ząbki z tyłu.
Niestety jest to nieuleczalna choroba o nieustalonym podłożu. Czasem kot żyje z tym latami, a czasem, zwłaszcza u młodych kotów przebieg jest bardzo gwałtowny i umierają nawet 2-3 letnie koty.

Nie chcemy ich tak sterydami faszerować.
Dzikuska ma już 20 lat i wyniki nerkowe miała podwyższone.
Kaszmir jest w fatalnym stanie, teraz znowu przestał jeść.
Zastanawiamy się nad zabiegiem usunięcia zębów...

Moim zdaniem nie ma się nad czym zastanawiać. Trzeba usunąć ząbki, to przynosi natychmiastową poprawę na dłuższy czas. Niestety oprócz sterydów nie ma na to innego lekarstwa.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 13, 2009 12:37

Obrazek Maciek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 13, 2009 13:13

Maluszek już po wizycie u weta. Ma założony nowy szewek, ale niestety to co wystawało to nie kość, a martwica. :cry: Ciągniemy więc dalej antybiotyk, płuczemy ranę i czekamy na efekty. Maleńtas był dzielny, przy zakładaniu szewka ani nie pisnął.
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

Post » Sob cze 13, 2009 13:15

To w takim razie chyba dobrze, że ten szew puścił?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 13, 2009 13:33

Myślę, że tak, bo byśmy nie wiedzieli o martwicy, a teraz można przynajmniej coś zaradzić.
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

Post » Sob cze 13, 2009 13:40

Przyjechała już do nas Skarpetka z W-wy. Jest w dobrej kondycji, futerko nie posklejane - miejmy nadzieję, że kotka się wyleczy. Guzki na listwie są ruchome, myślę więc, że można poczekać z operacją.
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

Post » Sob cze 13, 2009 15:26

Minutka już pakuje plecaczek.
A tak ostatnio pozowała:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob cze 13, 2009 16:26

CoToMa pisze:Minutka już pakuje plecaczek.
A tak ostatnio pozowała:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
:1luvu:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 13, 2009 16:29

Minutka już wspaniale wygląda i widać, że czuje się dobrze :) Cieszę się, że znalazł się ktoś, kto ją pokochał. Dziękuję, że ja uratowałyście! W schronisku już by zgasła.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 13, 2009 16:33

Minutka, trzy-czwarte kotka (wielkości cztero-miesięcznego kociątka) jedzie jutro ok. godz.15, domek w W-wie już czeka. :lol:
Obrazek Obrazek

szamanka

 
Posty: 401
Od: Wto mar 04, 2008 14:50

Post » Sob cze 13, 2009 17:14

Za Nowy Domek i Nowe Życie :D :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, kasiek1510, mictrz, sluzacykitulka i 614 gości