No to Rolek przegiął bagietę.
Nasikał TZ'owi na kołnierz swetra (akrobata) i nasiurał Hance do łużka. (czy łóżka?)

Na świerzo wypraną kołderkę

W chałupie smród, że w oczy szczypie

rzęsy się same wywijają o 30'.
Jajek nadszedł kres

W przyszłym tygodniu TZ umawia jaja Rolka do weta
Na razie szczy w miare poziomo, ale jak mu rzyjdzie do dyńki, coby pionowo siurnąć, to mu sama jajka na kogel mogel ukręcę
