DO ZAMKNIĘCIA>Tanie Dranie Reaktywacja. Nastała Obamka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 12, 2009 22:08

Mnie też. Nie znam jej (Julki), ale ma spojrzenie mojej Buśki, a Buśkę kocham jak nie wiem co.

Spadam, dobranoc.
I żebym tu jutro nie przeczytała żadnych domysłów o wężykach :twisted: :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt cze 12, 2009 22:18

A co masz do wężyków!? :mrgreen:
Dobrej! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt cze 12, 2009 22:30

O właśnie, dobrej nocy! 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 12, 2009 22:52

no cóż Kochana nie idziesz do sąsiada więc o wężykach nie będzie :wink:
może nam jutro zdradzisz z czym mam kojarzyć Piotrusia :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 12, 2009 23:06

Dziękuję Kasiu za opiekę nad Baśką. Udało się zabrać od Ewy chyba pierwszy raz kota (oczywiście od czasów Wielkiej Akcji przed bodajze 4 laty...)

Mam nadzieję, że Baśka będzie okazem zdrowia. Jakby co - zabiorę ją do lecznicy.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 12, 2009 23:27

No to ja sobie przycupnę bo Baśka jest tak naprawdę kochanym kociskiem tylko jej sie w główce po tej sterylce zdeczko poprzewracało...;)
Acha...dostałaś Baśkowego Bacha?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob cze 13, 2009 5:10

Córa marnotrawna powraca ;)
Cześć kochani 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob cze 13, 2009 7:35

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 13, 2009 14:05

Alio? I jak tam Bacha?
Czy Bacha bierze Bacha? ;)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob cze 13, 2009 18:24

Wielbłądzio pisze:Obrazek
Baśka miała fajny biust... 8)

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob cze 13, 2009 18:38

Oj, masz Lemoniadko wyobraźnię... :mrgreen: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 13, 2009 18:42

kalair pisze:Oj, masz Lemoniadko wyobraźnię... :mrgreen: :lol:
Nie, tylko wczoraj w Opolu ktoś to śpiewał i mimo woli, siedząc w drugim pokoju, słyszałam, bo rodzice ustawili sobie głośniki na full :lol:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob cze 13, 2009 18:50

Lemoniada pisze:
kalair pisze:Oj, masz Lemoniadko wyobraźnię... :mrgreen: :lol:
Nie, tylko wczoraj w Opolu ktoś to śpiewał i mimo woli, siedząc w drugim pokoju, słyszałam, bo rodzice ustawili sobie głośniki na full :lol:

No, śpiewali,śpiewali, tylko u tej Baśki trudno się biustu dopatrzyć.. :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 13, 2009 20:04

Na temat braków biustów raz w życiu się nie wypowiem :oops: :wink:

Jestem.
Katar jeszcze dogorywa, chyba nie wyzdrowiałam do końca :?

Rano po powrocie do domu zastałam Baśkę śpiącą w umywalce w łazience. Ponieważ stan łazienki po całonocnym użytkowaniu przez Dranie wymagał natychmiastowej interwencji :twisted: , Basia została od razu wyproszona ze swojego 'legowiska', tj. została z niego przeze mnie wyjęta po tym, jak prośby puściła mimo uszek :wink:
Nie jest specjalnie agresywna, chociaż i na mnie i na Dranie na razie grrroźnie mruczy. Widzę zresztą, że przed Draństwem od wczoraj taktycznie się izoluje: rano po 'wypędzeniu' z umywalki przycupnęła sobie na półce obok wanny i nadal tam siedzi. Próby nawiązania kontaktu podejmowali już Ropuszysty i Piopluś, reakcja Baśki - nijaka :roll: , ale zawszeć to lepsze od wszelkiej agresji. Zestresowana jakoś specjalnie chyba nie jest, bo z apetytem zjadła swój wyprawkowy pasztecik Gourmeta :)
Trudniejszy przypadek stanowi zdecydowanie sama Pani Ewa :wink: Dziś rozmawiałam z nią w sprawie Baśki już dwa razy - TYLKO dwa, ponieważ pozostałe trzy czy cztery najzwyczajniej w świecie nie chcialo mi się zwlekać z wyrka w celu odebrania telefonu :oops: Mam nadzieję, że cała moja relacja nieco ją uspokoiła - w każdym razie przypomniała sobie, że poznałyśmy się już ładne kilka lat temu, (to od niej zresztą pochodził miot moich pierwszych w życiu tymczasów :wink:), że jestem patentowaną kociarą i że mam w domu własne spore stado, że TROCHĘ znam się na kotach, trochę ich już wyadoptowałam i chyba mam w tym jako taką wprawę... Staram się być bardzo wyrozumiała i cierpliwa, wydaje mi się, że udało mi się dzisiaj Panią Ewę wystarczająco uspokoić...

O Piotrusiu może potem ;)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob cze 13, 2009 20:10

jakie potem dawaj no tu i to już :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 61 gości