Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 10, 2009 7:54

ruru pisze:uważajcie chłopaki
żeby ci wasi duzi szaleni
jakiegoś jeszcze Guzika z działki
sobie nie przygruchali :spin2: :spin2: :spin2:



Ciociu Ruru, a może by tak Ciocia splunęła ze trzy razy przez lewe ramię, co? :twisted:

poza tym zwracam wszystkim Ciociom uwagę, że to nie są Cosie, ino Cósie - już bardziej zwątpienia chłopaków w to co widzą nie potrafię wyrazić :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 10, 2009 8:02

Cósie są urocze :D.
Bilans wychodzi (prawie) na zero. Poprzednio przywiozłaś kota ze wsi, teraz, choć na chwilę, dowieziesz :lol:

Chłopaki, takie małe wejdzie wszędzie :evil: . Jak nie doskoczy, to się będzie wspinać. Lepiej uważać :roll: .

KK życzliwa
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 10, 2009 8:15

Witam :)

Co tam nowego u Cósiów i chłopaków?

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 10, 2009 8:28

skaskaNH pisze:Witam :)

Co tam nowego u Cósiów i chłopaków?


Pakujom sieu :D Najgorsza w tym wszystkim jest ilość gratów, niezbędna takim małym Cósiom: klatka 120 cm, kuwetka, drewniany żwirek, jedzenie suche i siekany kurak, leki...
Georg i Klemcio mają drugi zestaw niezbędników na wsi, stwierdziliśmy, że każdorazowe wożenie tego wszystkiego to jakaś robota głupiego, więc przy pierwszym wiosennym wyjeździe zostawiamy na ranczu odpowiednie ilości żarcia i żwirku, dwie kuwety są już tam na stałe.
No ale Cósie rządzą się własnymi prawami :roll: Mimo to postanowiliśmy spróbować zapakować się w jeden samochód. Szkoda mi paliwa :oops: ale TŻ dysponuje Espace'm, więc mam nadzieję, że się pomieścimy.

Dziewczynki sa bardzo mądre, wypuszczone z klatki polatały po mieszkaniu, potem cisza zaległa, więc poszłam szukać. A one obydwie, przytulone do siebie, w posłanku w otwartej klatce spały :lol: kuwetkują ślicznie, nawet jak luzem chodzą, to kiedy przyciśnie - biegną do klatki do kibelka.
Niestety oczko Szpileczki nie wygląda fajnie :( błonka na ślepku jest ciągle, dajemy leki, mamy kontrolę w poniedziałek, zaraz po powrocie.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 10, 2009 8:31

Georg-inia pisze:
Pakujom sieu :D Najgorsza w tym wszystkim jest ilość gratów, niezbędna takim małym Cósiom: klatka 120 cm, kuwetka, drewniany żwirek, jedzenie suche i siekany kurak, leki...

Normalka, jak to przy małych dzieciach :mrgreen:

Kciuki za oczko Szpileczki :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 10, 2009 8:58

Rodzina wielodzietna :lol: Sliczne okruszynki, zeby tylko oczko sie wygoilo :ok: Georg, wez przestan, chlopie, marudzic :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro cze 10, 2009 10:20

Georg-inia pisze:(...)Pakujom sieu :D Najgorsza w tym wszystkim jest ilość gratów, niezbędna takim małym Cósiom: klatka 120 cm, kuwetka, drewniany żwirek, jedzenie suche i siekany kurak, leki...(...)

Tylko znów jakiegoś Felka nie przytargajcie z rancha... 8)

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro cze 10, 2009 10:29

Marcelibu pisze:Tylko znów jakiegoś Felka nie przytargajcie z rancha... 8)


:twisted:
Uprasza sie Ciocię Monisię o zastosowanie się do prośby już złożonej do Cioci Ruru!

Georg-inia pisze: Ciociu Ruru, a może by tak Ciocia splunęła ze trzy razy przez lewe ramię, co? :twisted:



zresztą może tak, o:

Ciociu .....(tu wpisać swój nick lub imię)..., bardzo prosimy o "wyplucie" słów na temat znajdywania, przygarniania i przywożenia z rancza jakichkolwiek nowych kotów! Niezależnie od ich wielkości, imienia, płci i rasy!
Z podziękowaniami
Georg i Klemens
(oraz Duzi)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 10, 2009 10:33

:ryk:
Georg-inia pisze:
Marcelibu pisze:Tylko znów jakiegoś Felka nie przytargajcie z rancha... 8)


:twisted:
Uprasza sie Ciocię Monisię o zastosowanie się do prośby już złożonej do Cioci Ruru!

Georg-inia pisze: Ciociu Ruru, a może by tak Ciocia splunęła ze trzy razy przez lewe ramię, co? :twisted:



zresztą może tak, o:

Ciociu .....(tu wpisać swój nick lub imię)..., bardzo prosimy o "wyplucie" słów na temat znajdywania, przygarniania i przywożenia z rancza jakichkolwiek nowych kotów! Niezależnie od ich wielkości, imienia, płci i rasy!
Z podziękowaniami
Georg i Klemens
(oraz Duzi)

:ok:

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro cze 10, 2009 11:55

Georg-inia pisze:
ruru pisze:uważajcie chłopaki
żeby ci wasi duzi szaleni
jakiegoś jeszcze Guzika z działki
sobie nie przygruchali :spin2: :spin2: :spin2:



Ciociu Ruru, a może by tak Ciocia splunęła ze trzy razy przez lewe ramię, co? :twisted:

poza tym zwracam wszystkim Ciociom uwagę, że to nie są Cosie, ino Cósie - już bardziej zwątpienia chłopaków w to co widzą nie potrafię wyrazić :lol:


poplułam
zobaczymy czy mammoc :twisted:

to chyba są cÓÓsie
czyli czarne wyposażenia
pracowni krawieckiej
:surprise: :spin2: :surprise: :spin2: :surprise:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 11, 2009 12:19

Malati pisze: ... ja tak sobie myślę, że wujcio Georg to chyba lepiej żeby przykładu nikomu nie dawał :oops:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Odpoczywajcie sobie na ranczo a jak wrócicie opowiadajcie nam tu jak było :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 10:19

A my czekamy na opowieści.....


i czekamy..... :twisted:


Czy my się doczekamy na opowieści? :evil:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 16, 2009 10:38

czekamy, czekamy 8) :P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 12:08

wróciliśmy dopiero wczoraj wieczorem, trzeba było trochę mieszkanie doprowadzić do stanu używalności, pranie wstawić, urządzić Cósie, itd w ten deseń, więc już nie miałam siły na raport. A dziś od rana w pracy siedzę i też nie wiem, w co mam ręce włożyć.

dość powiedzieć, że TŻ zapomniał zabrać z domu dzieciowych chrupek, dzieciowego żwirku i dzieciowej kuwetki :roll: dobrze, że się przyznał, zanim wyjechaliśmy z Łodzi, bo by mnie chyba szlag trafił, ale na szczęście sprawa się rypła zaraz po moim wyjściu z pracy, więc podjechaliśmy jeszcze do sklepu po żwirek i chrupki.
A TŻ najpierw spędził cały wieczór, grzebiąc na strychu i w tzw. przechowalni w poszukiwaniu czegoś, co by się na kuwetkę nadało, a potem zrobił dzieciom....

ale o tym wieczorem :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 16, 2009 12:44

Georg-inia pisze:wróciliśmy dopiero wczoraj wieczorem, (...)

Bez żadnego nowego kota? 8)



Georg-inia pisze:A TŻ najpierw spędził cały wieczór, grzebiąc na strychu i w tzw. przechowalni w poszukiwaniu czegoś, co by się na kuwetkę nadało, a potem zrobił dzieciom....

ale o tym wieczorem :D

Troszkę szybciej nie można? Ciekawam... :oops: 8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Paula05, Silverblue i 39 gości