Suche karmy. Które waszym zdaniem najlepsze i dlaczego?

» Śro cze 10, 2009 9:27

Nie wypróbowałam wielu suchych karm - tylko Animondę i RC. Po przejściu na RC Finio dostał takiej biegunki i wymiotów, że ledwo się wykaraskał. Pozostajemy więc przy A.

» Śro cze 10, 2009 10:05

Tez sie troche wtrace w ta dyskusje, bo nasze futerka sa takie kochane, ze co najlepsze, to oni na to zasluguja.

Odkad mam mojego Emila i teraz tez Figusie probowalam sie przez wszystkie suche karmy, ktore mi w rece wpadly.

Od Purina dostawali wymioty i tracili apetyt. Te tanie jedli bez konca, bo nie zostawalo w brzuszku.
A teraz sie przenioslam od dluzszego czasu na Royala i HappyCat i jestem zadowolona. HappyCat nie ma dodatkow rybnych i jest dosc naturalny. Zwlaszcza moj Emil sie tym zapycha. Nie wiem jak cena tego w Polsce jest, ale tu rusza sie w miarach srednich i dostepnych nawet dla chudszych portfelow.

Czy tak czy inaczej, nasze futerka nam pokazuja, co im smakuje.

» Śro cze 10, 2009 15:47

Lorimmel pisze:
7. brak informacji o zawartości witamin

BILANS: 6 plusów, 7 minusów

Uwagi:
- drożdże - nie wiem w jakim celu są dodawane ale tu proszę o komentarz kogoś bardziej doświadczonego.
- chlorek choliny - zapewne jest z niego wytwarzana lecytyna (patrz artykuł w Wikipedii "cholina", ale też nie jestem tego pewna)
- nie wiem w jakim celu dodaje się mączkę z nagietka

Drożdże piwne są cennym źródłem białka, aminokwasów, składników mineralnych (min. Ca, P, K, Na, Fe) oraz witamin z grupy B odpowiedzialnych za funkcjonowanie układu nerwowego, przemianę materii, regenerację skóry, stan sierści, kamienie moczowe.

Cholina to związek witaminopodobny, wpływ podobny do wit. z gr.B

Składniki te, są dla zdrowia kotów niezbędne i powinny być dostarczane z pożywieniem w odpowiednich dawkach i proporcjach.

Mączka z nagietka? (za www producenta)
" * Dlaczego produkty Profilum™ zawierają mączkę z nagietka?

Nagietek stanowi cenne źródło luteiny, która jest silnym przeciwutleniaczem. W połączeniu z innymi związkami tego typu, luteina pozytywnie wpływa na poziom przeciwutleniaczy w organizmie i w ten sposób wspomaga funkcjonowanie systemu immunologicznego oraz chroni przed niszczeniem DNA. "

Wydaje mi się, że luteina dodawana jest ze względu na żółtą barwę, a nie cudowne właściwości:)

Od siebie dodam, że więcej czynników powinno mieć wpływ na ocenę karmy. Zawartość mięsa wg mnie nie jest najważniejszym wyznacznikiem, trzeba brać pod uwagę także jego strawność, ilość i proporcje składników min. tak ważny stosunek wapnia do fosforu, zawartość witamin itd. Wszystko najlepiej żeby odpowiadało normom zapotrzebowania kotów.

» Śro cze 10, 2009 17:42

Tehanu pisze:Nie wypróbowałam wielu suchych karm - tylko Animondę i RC. Po przejściu na RC Finio dostał takiej biegunki i wymiotów, że ledwo się wykaraskał. Pozostajemy więc przy A.

Tehanu, a którego Royala dawałaś jeśli chodzi o rodzaj?

» Czw cze 11, 2009 11:42

margo22 pisze:
Tehanu pisze:Nie wypróbowałam wielu suchych karm - tylko Animondę i RC. Po przejściu na RC Finio dostał takiej biegunki i wymiotów, że ledwo się wykaraskał. Pozostajemy więc przy A.

Tehanu, a którego Royala dawałaś jeśli chodzi o rodzaj?

To był RC Kitten.

» Pt lip 03, 2009 12:44

A ja się chciałam zapytać, czy ktoś ma doświadczenie z karmą ARDEN GRANGE? Bo planuję ją kupić dla moich tymczasików.

Tutaj opis karmy z zoodragona:

zagłosowałam na Orijena, choć uważam, że najlepsze karmy z tych wymienionych to: Orijen, Acana i Taste of the Wild

Zachęcona Waszymi wpisami i zachwytami nad Taste of the wild w końcu udało mi się kupić te karmę.
I...
po pierwsze nie smakuje, ale że nie ma nic innego to jakoś jedzą
niestety nie ma dnia żebym nie znalazłam pawia - z całych chrupek, albo już nadtrawionych.

W zapasie mam tylko chrupki Brita, kupione na totalnie czarną godzinę, bo też moje koty za nim nie przedapają

Anka pisze:
Grzesioxxx pisze:Do końca roku dawałem acanę adult. Efekty w pełni zadowalające. Próbowałem też orijena, w końcu to ta sama firma, ale nawet nie tknęły. Z tego co wiem, to powszechne zjawisko. No i stało się-acana zmieniła recepturę karmy, wprowadziła nawet kilka nowych produktów - skończyło się zainteresowanie ze strony moich domowników. Próbowałem sanabelle, ale jakoś tak niespecjalnie. Bez tragedii, ale jednak. Znalazłem, to chyba nowość w Polsce, angielską karmę first class. Jedzą bardzo chętnie, wygląd bardzo fajny (dwa miesiące karmienia). Daję adulta, próbowałem też jagnięciny, ale to był niewypał. Jednak kurczak rządzi.

A gdie, w jakim sklepie można ją zobaczyć - skład, ceny itd?
Bo ja znalazłam tylko dla psów. Ta dla psów wygląda zachęcająco.

My dajemy tą karme, ale hairballa kupujemy na stronie dystrybutora www.firstclass-polska.pl ale widziałem można kupić na allegro.

My ze względu na wrażliwy żołądek Filemona (Milutka ma żołądek z azbestu i co by nie zjadła to sensacji nie ma) przetestowaliśmy ostatnio parę opcji i wyszło z tego że wróciliśmy do RC dla kociąt od którego zaczynaliśmy. Acany koty nie tknęły. Jak było tylko to w miskach to głodowały, a jak było wymieszane to wyjadały wszystko inne. Po 2 tygodniach się poddaliśmy. Profilum wchodziło pięknie ale Filemon nie najlepiej to trawił aż w końcu całkiem się rozsypał i skończyło się wizytą u weta. Bosch Sensitive też kotom smakuje ale i tego Filemon nie toleruje.

Hej, może trochę nie w temacie, ale jak mogę zachęcić kota do suchej karmy? Omija wielkim łukiem, nie tknęła odkąd u mnie jest. ma 2 miesiące z hakiem, to kot ze wsi, nauczony do mięcha i pasztetów, co ze stołu to dla kota

Słyszałam, że mogę mieszać saszetkę z krokietami RC, może tak zachęcę go do chrupania?

viewtopic.php?f=10&t=104755

Popatrz na ten watek.
Wykorzystaj to, że Twoja koteczka już jest Barferką i karm ją naturalnymi produktami, będzie zdrowsza

Pozwodzenia.

Anka pisze:
Grzesioxxx pisze:Do końca roku dawałem acanę adult. Efekty w pełni zadowalające. Próbowałem też orijena, w końcu to ta sama firma, ale nawet nie tknęły. Z tego co wiem, to powszechne zjawisko. No i stało się-acana zmieniła recepturę karmy, wprowadziła nawet kilka nowych produktów - skończyło się zainteresowanie ze strony moich domowników. Próbowałem sanabelle, ale jakoś tak niespecjalnie. Bez tragedii, ale jednak. Znalazłem, to chyba nowość w Polsce, angielską karmę first class. Jedzą bardzo chętnie, wygląd bardzo fajny (dwa miesiące karmienia). Daję adulta, próbowałem też jagnięciny, ale to był niewypał. Jednak kurczak rządzi.

A gdie, w jakim sklepie można ją zobaczyć - skład, ceny itd?
Bo ja znalazłam tylko dla psów. Ta dla psów wygląda zachęcająco.

ja znalazłem tą karmę na allegro http://www.allegro.pl/item948248037_fir ... urier.html
i jest jeszcze strona dystrybutora www.firstclass-polska.pl

szukałam przez szukajkę i się nie dowiedziałam...
o co chodzi z tzw.karmami holistycznymi?
przez jakiś czas dawałam kotom Almo Nature,które się reklamuje jako holistyczna.
jadły jakiś tydzień.
w tym czasie Szprotek dostawał ją po kuracji antybiotykiem-miał objawy początkowe kk;/
on jeszcze dostawał biostyminę.0,5ml dziennie[dalej ją ma]-na Almo Nature zaczęły mu uszy zarastać,miał łyse...
wg pani wet,Szprotuś po prostu odżywa.a ja się zaczęłam zastanawiać czy to nie przez Almo Nature...

Z tą karmą to szału nie ma, bo na pierwszym miejscu jest ryż (smaki indyk i kurczak).

Cena dosyć duża jak za karmę złożoną w dużej mierze z ryżu. W tej cenie kupisz 2,5kg Orijenu albo 3-4kg Feline Porta21 Sensible grain free. W obu jest 70-80% mięsa, reszta to warzywa.

A tydzień to trochę za krótko na jakiekolwiek efekty stosowania karmy

Suche karmy. Które waszym zdaniem najlepsze i dlaczego?

Jaką suchą karmę dla kota uważasz za najlepszą (nie biorąc pod uwagę względów finansowych)?

Kto przegląda forum