Tytek wieczny gilarz ,a życie toczy się dalej.....FOTO

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 08, 2009 15:06

nic Ci sie nie zdurniało, Dorcia.....nic.......po prostu tak jest.....

przytulam :oops:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pon cze 08, 2009 15:11

jestem pewna,że Grzegorz odebrał.................tylko Go nie słyszysz..........
Serniczek
 

Post » Wto cze 09, 2009 6:59

Dorciu pozdrawiam Cie serdecznie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 09, 2009 7:24

dziękuje .

jest mi bardzo ciężko ,te zwierzęta mobilizują mnie do życia ,żeby wstać ,umyć się ,ubrać,posprzątać im ,zrobić jeść ,odwracają uwagę od tego co najbardziej boli,zmuszaja do trwania

jest mi ciężko bo zabrakło mojego oparcia ,mojego sensu życia ,istnienia ...nie ma się komu poskarżyć ,nikt nie stanie w mojej obronie ..jestem sama

potrafię godzinami nie otwierać ust...bo nie mam do kogo ,tylko te futerka ,więc rozmawiam z nimi

lecę teraz do pracy,to też odskocznia.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 09, 2009 7:47

Dorcia nic mądrego nie napiszę, kieruj sie sercem i rób swoje.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto cze 09, 2009 7:51

dorobella pisze:To kciuki za domek :lol:

Ja też mam nieplanowanego tymczasa.... śmierć okręciła sobie woal wokół niego i dała mu dwa wybory w krzakach na zapalenie płuc i stawów, albo w schronie (schron usypia).

Nikt nie zareagował, nikt...brak reakcji na DT, zero TDT.... wzięłam.... i mam nadzieję, że Ci, którzy mogli mu pomóc, a przeszli obok niego obojętnie zapłacą za to
:twisted:

Koteczki się na świat nie prosiły :evil:
Cóż niektórzy topią, bo taniej :evil:
Niektórzy pomogą :aniolek:

Tylko nieliczne maja szczęście trafić na dobrych ludzi...



Ach gdyby tak dostać jakiś spis dobrych ludzi...tyle tych maluchów potrzebuje pomocy, a tak nie wielu ludzi to obchodzi.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Wto cze 09, 2009 8:01

Dorotko - miłego dzionka :D
jak maluszki?
i Twoje stadko?

No i jak jazdy Bartka? Jak chowa się Oliwka?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 09, 2009 8:59

Dorciu
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto cze 09, 2009 9:06

Obrazek

A TO TO PORNO NORMALNIe!

Jestem, z zepsutą klawiaturą bez paru literek :(
Mnie pare razy mówiono, że biore na siebie za wiele itp, ale gdyby nie zwierzaki pewnie by mnie już nie było, były takie straszne momenty w życiu że wstawałam tylko dla psów. Ale jestem i jakoś sie tocze...
Obrazek
Obrazek

neris

 
Posty: 1762
Od: Czw lis 16, 2006 10:58
Lokalizacja: Pomiechówek k. Warszawy

Post » Wto cze 09, 2009 9:15

Dorotko jak Kota:?: :!:
Serniczek
 

Post » Wto cze 09, 2009 10:48

dorcia44 pisze:zapomniałam specjalnie dla Patsy ...Sreberko.

Obrazek


Dziękuję :love: pięknościowe Sreberko :D przelew dopiero dziś poszedł, bo mnie nie było ostatni tydzień :oops:

Tulkam mocno i ciepła, co go ostatnio nazbierałam na zapas przesyłam duuuużo

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Wto cze 09, 2009 11:23

Ja sobie mysle, ze warto inwestowac w takie miejsca jak u Dorci. Bo czesc osob moze dac kase ale komu? Kto ma miejsce i chc poswiecic czas. Dorcia ma to drugie. No to czy mozna nie skorzystac z jej serca? Czy nie lepiej, zeby wlasnie miala do kogo wstawac i nie zaglebiac sie w smutku. Ja mysle, ze tak trzeba. Nawet jesli z boku wyglada to na postępowanie irracjonalne.
Czasem pomoc to dolozenie mniejszego problemu, zeby ten wielki troche przy nim zmalał. Wiem, że to pokretne. Ale sama pamietam swoja nienawiśc do starszych panów po smierci mojego Taty. Trwała bardzo długo. Moze gdyby ktoś wtedy mi pomógł dając malutki problem, byłoby łatwiej. Ale wtedy nie miałam jeszcze kotów, bo wydawało mi sie, że koty musza wychodzic. To było 25 lat temu:( Aż nie wierze w to co napisałam:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 09, 2009 11:25

Dorotko, uśmiechnij się. My tu o Tobie myślimy bardzo ciepło. Rób to, co uważasz za słuszne.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 09, 2009 12:19

Dorciu maluchy cuuuudne, u Ciebie każdy zwierzak rozkwita i pięknie ustawia się do zdjęcia ;))) nawet do takich erotycznych ;)))kciuki za Monią są jak może byc inaczej - to taka serdeczna dziewczyna :ok: :ok: :ok:

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Wto cze 09, 2009 12:30

Marcelbu -kciuki.
Ja myslę,że to my bardziej potrzebujemy Dorci niż Ona nas.............dlatego tak sie tu niezmordowanie tłoczymy. :D uparcie pytam jak Kota??????????????
Serniczek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 172 gości